Ultraderm

24 czerwca miałem przeprowadzony zabieg obrzezania. Lekarz bez zapoznania się czymkolwiek od razu uznał ze chce pozbyć się stulejki. Mój przypadek był zupełnie inny i nie miałem problemu ze stulejką. Ponieważ poprzedni pacjent wykorzystał więcej czasu niż planowano ja zostałem potraktowany lekceważąco. W totalnym pośpiechu próbowałem wyjaśnić lekarzowi motyw swojej decyzji w drodze po korytarzu do pomieszczenia zabiegowego. Lekarz kazał się rozebrać i położyć. Tak zostawił mnie na kolejne 20 minut z pielęgniarka. Dodam ze byłem umówiony na 13:15 zabieg rozpoczął się o 14. Miałem wrażenie ze więcej uwagi poświęciłby mi sprzedający buty w sklepie niż ten pseudo lekarzyna. Próbując w trakcie omówić o co tak naprawdę mi chodzi lekarz stwierdził ze on tutaj stulejki nie widzi. Totalny brak komunikacji. Znieczulenie wykonał w sposób daleko idący od profesjonalnego. Wyglądało to tak jak by w pośpiechu nakłuwał kiełbasę na ruszt… Dodam że dopłaciłem za wykonanie zabiegu metodą RFPo podaniu znieczulenia okazało się że ów urządzenie się zepsuło… lekarz nie zaproponował zwrotu nadpłaconych pieniędzy. Zrobił zabieg metodą klasyczną, w konsekwencji naraził mnie na dłuższy proces gojenia. Zastosowane nici rozpuszczają się o wiele dłużej a ich ilość wprawiła w ogromne zdumienie lekarza który po 10 dniach je sciągał. Dodam ze mieszkam za granicą i tam tez zdejmowałem szwy. Komentarz był jednoznaczny… nie mogli uwierzyć ze w tak archaiczny sposób wykonuje się jeszcze zabieg obrzezania.Szczerze nie polecam a wręcz odradzam praktykę tego pseudo lekarzyny.

Pan doktor może i jest dobrym specjalistą , natomiast traktuje pacjentów bardzo źle. Wizyta zaczęła się z opóźnieniem ( nie z mojej winy ) , podczas rozmowy kilka razy usłyszałam , że pan doktor ma mało czasu i szkoda mu je tracić na rozmowę. Wydaje mi się , że podczas pierwszej wizyty właśnie rozmowa i wywiad z pacjentem jest najważniejszy. Co więcej zamiast mnie przekonać do zabiegu , zniechęcił wręcz wystraszył. Więcej nie skorzystam z jego usług , nie polecam kontaktu z tym panem. Takie czasy nastały , że to my pacjenci musimy się prosić i jeszcze za to płacić a druga strona nasze potrzeby ma gdzieś . Jeszcze jedna sprawa , pierwsza wizyta , konsultacja miała byC darmowa , a trzeba było za nią zapłacić.

Jestem 2 miesiące po laserowym zabiegu nietrzymanie moczu i polecam tę klinikę oraz lekarza Grzegorza za dobrą fachową obsługę i objaśnienia.Czuje się świetnie.

Lekarz chyba pomylił się z powołaniem totalny brak profesjonalizmu. Wykonał zabieg na stopie potem zero kontaktu telefonów nie odbiera stopa zaczęła boleć i rana strasznie bolała zmuszony byłem iść do innego specjalisty. Przestrzegam i nie polecam przed wizyta u tego lekarza !!!

Lekarz spóźniony 15 minut, musiałam czekać na dworze, bo przez wirusa nie ma poczekalni w środku. Cała wizyta trwała 10 minut, konsultacja + badanie usg doppler. Lekarz stwierdził, że jego urządzenie jest słabe i nie pozwala na ocenę żył głębokich. Zalecił kontakt z hematologiem, bo on nie zajmuje się diagnostyką chorób i dodatkowo zlecił wykonanie kilku badań (w mojej ocenie flebolog powinien się tym zajmować). Mimo, że było wykonane badanie usg doppler nie dostałam żadnego opisu, który mogłabym pokazać innemu lekarzowi.Jak poinformowałam lekarza o zakrzepicy, która wystąpiła po tabletkach antykonceptyjnych to skomentował to tak: to teraz kalendarzyk? hahaha

Skandaliczne podejście do pacjenta. Brak jakiejkolwiek empatii i poszanowania klienta. Jako, że kilka lat temu leczyłem się onkologicznie, pewne sprawy związane z medycyną wywołują u mnie dodatkowy stres. Przyszedłem z przypadłością kaszaka na plecach do osoby nazywającej się w tej klinice" lekarzem. Chciałem dokładnie zrozumieć proponowaną metodę leczenia. Do gabinetu weszła ze mną moja mama. Pokrótce opowiedziano o tym

Niestety ale nawet nie miałem okazji porozmawiać z Panem Doktorem. Na umówioną wizytę przybyłem 5 minut przed czasem. Wszedłem do kliniki" i ku mojemu zdziwieniu nie ma tam żadnej recepcji tylko poczekalnia i drzwi do gabinetów... Zapukałem do wszystkich drzwi po kolei i za jednymi usłyszałem "proszę". Okazało się że leżała tam pacjentka w trakcie zabiegu

Bardzo dobry specjalista!!! Ogromna widza, dokładność, łagodne usposobienie. Znam gabinet oraz Pana dotkora już z 4 lata. Polecam. Miałam wykonywane mało zabiegów ale jestem bardzo zadowolona za możliwość wykonania ich OD RĘKI, Bez czekania często tygodniami na zabieg po konsultacji. Ma to swoje świetne strony i troszkę słabszą, że po prostu czasem trzeba poczekać w kolejce. Więc zawsze na wizytę lepiej zagospodarować sobie od godzinki do 2h maks. Nie mniej by się nie zdziwić na poczekalni. Ale usługi są czesto wyk.od ręki przez fachowca. Malusieńki minusik za brak bardzo szczegółowego omówienia zaleceń po zabiegowych i/lub przeciwskazań. I godziny pracy są mało przejrzyste. Sugeruję zaktualizować dane na drzwiach gabinetu/goodle.pl itp. Niemniej całokształt oceniam BARDZO DOBRZE. Polecam z czystym sumieniem. Gabinet tak zwany butikowy- niesamowicie schludnie i czyściutko. Asortyment w nawet głupiej wc na poziomie hotelu 5* heh. No i ostatnie ale również bardzo ważne, fajnie że jest od jakiegoś czasu asystentka/pielęgniarka. Bardzo sympatyczna. Pozdrawiam serdecznie cały zespół :)

Normalnie chirurg że skalpelem - zdecydowanie polecam :)

Nie polecam. W klinice panuje totalny chaos. Na chociaż „około” punktualne wejście do gabinetu nie ma co liczyć. Typowy przemiał pacjentów i stawianie na ilość a nie jakość.