Dom Strachu - Lost Souls Alley

Miejsce fajne, obsługa konkretna i pomocna. Na miejscu szafki do zostawienia rzeczy osobistych. Rezerwacja internetowa, po zakupie biletu obsługa dzwoni z informacją aby być 10 min wcześniej. Pytają o stan zdrowia (bardzo na plus) aby wszystko było bezpieczne. Dla osób z epilepsją gra może być niemożliwa (być może wtedy nieco ja zmieniają, tego nie wiem) sama w sobie gra to ciekawe doświadczenie ale moim zdaniem ma mało związanego z escape roomem. Na raz żeby zobaczyć jak to wygląda i się przestraszyć moim zdaniem jak najbardziej spoko opcja. My się wybraliśmy ze względu na deszczowa pogode. Nie żałujemy ale więcej nie pójdziemy.

Byłam ostatnio z koleżankami na wersji zielonej, zrobiła na nas naprawdę ogromne wrażenie! Trafiłyśmy do grupy z obcokrajowcami, rozmowa po angielsku w strachu była ciekawym doświadczeniem :), najlepsze wrażenie jak i przerażenie zrobiła na nas gonitwa klauna z piłą maszynową, niezapomniane przeżycie. Gra aktorska na bardzo wysokim poziomie, wszystko starannie przygotowane, jednak trzeba uważać, aby nie dotknąć postaci, bo można zostać wyrzuconym z gry-w drugą stronę jest inaczej-szarpią i to nie lekko. Mimo że to była zielona wersja, nie było wcale tak łatwo, ale satysfakcja naprawdę ogromna. Polecam.

Byłam w poniedziałek o 17g. i muszę przyznać że warto było jechać tyle kilosów dla tak zacnej rozrywki! Niestety przez mój ,,błąd'' wylądowałam z kolegą na zielonym lvl zamiast w żółtej,dołączyli do nas trzej Szwedzi,problem był czasem z dogadaniem się ale mimo to i tak uważam że to był udany wypad!Najlepszym momentem było nasze ,,badanie'' u lekarza hehXD W każdym razie dziękuje raz jeszcze za epic emocje!na pewno wrócę!Mam nadzieję że prezent podoba sięXD

Dosłownie się zesrałem i to na poziomie zielonym. Aktorzy powinni dostać podwyżkę bo odegrali swoje rolę koncertowo. Stanowczo Polecam. Za 2 lata wracam tu że znajomymi na poziom czerwony.

Nie polecam. Przy okazji wizyty w Krakowie postanowiliśmy odwiedzić to miejsce sugerując się wieloma pozytywnymi opiniami, niestety jesteśmy bardzo rozczarowani. Przejścia między pokojami nie wymagały praktycznie żadnego myślenia, trzeba było jedynie znaleźć klucz, który zazwyczaj znajdował się gdzieś na wierzchu, w pokojach było za widno, do tego latarka, która również dawała mocne światło co bardzo osłabia poziom grozy, a wręcz go niweluje, słaba gra aktorska, mało wiarygodna, kilka razy za szybko znaleźliśmy przejście i aktorzy nie za bardzo wiedzieli co zrobić, kostiumy też nie powalają. Cena nieadekwatna do jakości, zapłaciliśmy 70zl za osobę, za taki poziom jaki otrzymaliśmy nie dałabym więcej niż 20zł. Trasa zielona, przejście zajęło ok. 25 min.

Świetne miejsce, prawdziwy dom strachów.Polecam. Cały pokaz trwa 30 minut (przynajmniej zielony), także nawet jeżeli ktoś nie ma sporo czasu - warto zajrzeć.

Przyszliśmy bez rezerwacji ale czekaliśmy tylko 20minut jeden uczestnik był za młody na jaką kolwiek inna trasę niż różowa wiec na nią poszliśmy mimo to na prawdę było strasznie