Lidl

Robiłem zakupu dla całej rodziny w tym córki. Mimo że mam 28 lat, łysy kasjer nie sprzedał piwa (dokumenty w samochodzie miałem). Zostawiłem mu na kasie resztę planowanych zakupów i już nigdy nie wrócę do tego lidlu.

Lubię ten sklep, choć rzadko w nim bywam. Czasem brakuje owoców źle to już przpadlosc lidlow

Najgorszy Lidl w Warszawie... Takiego chamstwa nie spotykałam jeszcze w rzadnym sklepie Lidl...ogulnie lubię tę Sieć ... W różnych krajach robiłam zakupy w Lidlu.. ale w sklepie na Borzymowskiej, obsługa sklepa zachowuje się chamsko, jak zwrócisz uwagę, że niema rabatu, to dostaniesz wiadro brudu na głowę.. szeguly akcji nie ma możliwości doczytać, ponieważ kartki wiszą bardzo wysoko... A Pani przy kasie obgadują klientów z innymi klientami.. nie można nic powiedzieć, zaczynają obrażać, chamic.. zachęcam do złożenia skarg na infolinię...

Najgorszy Lidl Warszawie obsługa nie miła chamska nieuprzejma. Na kasach samoobsługowych zawsze kolejki kasy się blokują a obsługa łazi po sklepie i trzeba osobiście ich znaleź i prosić i odblokowanie kasy. Zawsze oszukują wiszą informacje o promocji, a na kasie liczy się w normalnej cenie jak zwraca się uwagę obsłudze informują że nie mam promocji i szybko zdejmują ceny promocyjne. Mam na to sposób bo robie zawsze zdjęcie promocji jak im okazuje robią dopiero zwrot kasy ale jak ktoś nie sprawdzi idzie po normalnej cenie. Na sklepie zawsze bałagan palety z towarem rozstawione po sklepie z tego co mi wiadomo po tel do zarządu Lidla nie mam prawa być palet z towarem na sklepie w czasie otwarcia sklepu utrudnia to poruszanie się alejkami i blokuje drogi przeciwpożarowe. Zachęcam do składani skarg tel na infolinii wiem z doświadczenia że oni reagują na takie informacje i wyciągają konsekwencje od obsługi. Dodam że obsługa używa słuchawek do kontaktu na głowie do pogaduszek ze sobą o swoich prywatnych sprawach zamiast skupić się na pracy. Kupuje z rozwagą i zwracam uwagę na ceny zachęcam do sprawdzenia na sobie ile razy już was oszukano na cenie. Z obserwacji widzę że dosyć często ludzie wyłapują jakieś niezgody w cenach. Nie polecam

Brak towaru z gazetki i jedna kasa do płacenia gotówką. Pracowników dużo, ale sobie chodzą

Od kiedy jest parking płatny to nie robię tam zakupów. Nie da się pobrać darmowego biletu

Od wielu lat robię tam zakupy. Jest kilka produktów, które można tylko tam kupić (producent). Polecam parówki, groszek zielony, kukurydzę. Ostatnio zrobiło się trochę ciasno być może przyda się małe przemeblowanie.

Najgorszy Lidl w Warszawie. Niektóre towary to uzupełniane są chyba raz na kwartał, a kasy samobsługowe to psują się codziennie i nie pamiętam już kiedy ostatni raz widziałem wszystkie na chodzie. Asystenci kas też zawsze są wszędzie tylko nie przy tych kasach. Lepiej już podjechać do tego na radzymińskiej.

Sklep w,którym można kupić towary na już owoce ,warzywa są nawet świeże pieczywo i wędliny również obsługa klienta bardzo miła polecam tylko nie zapomnij jeśli przyjechałaliście pojazdem pobrać bilet parkingowy boto kosztuje 95zł za brak.

Jedna wielka masakra 1 kasa. Jak więcej zakupów to nie ma gdzie wyłożyć mimo 5 kas samoobsługowych. U Niemca niedopuszczalne.W Polsce jest ok