Miedzyzakladowy Ośrodek Medycyny Pracy WOMP CP-L W Łodzi

Dramat! Jeżeli masz możliwość zrobienia badań medycyny pracy gdziekolwiek indziej, to skorzystaj z tej możliwości. Pomożesz w ten sposób ludziom, którzy tkwią w WOMP w ogromnych kolejkach. Ponadto mało personelu, brak jakiejkolwiek logistyki, porządku w dokumentach, informacji ani pomocy. Jedyne plusy, to konkretni i fachowi lekarze, na których miałem przyjemność trafić.

Od czterech dni probuje odwołać wizytę .Dramat.Niech nikt nie probuje mi powiedzieć,ze kiedykowiek ktos mnie obciązy za nieodwołaną wizytě .NIKT NIE ODBIERA TELEFONU !

Do jedynek w Mapach Google jestem sceptycznie nastawiony, bo ludzie bywają różni, ale tutaj to w pełni zasłużone.Dostałem w nocy jakiegoś zatrucia, dzwoniłem od samego rana by zapisać się do lekarza, gdzie tylko o 7 odebrał Pan ochroniarz informując mnie ze pracują od 8. Późniejsze telefony trafiały w nicość.Pojawiłem się więc w przychodni, gdzie Pani informuje mnie ze Pani doktor ma bardzo dużo pacjentów i raczej nie ma opcji, ale mam się do niej udać z zapytaniem czy mnie przyjmie.Zjawiłem się w momencie rozpoczęcia pracy przez Pania doktor zaczepiając z pytaniem na korytarzu, ale otrzymałem wymijającą odpowiedź, bo Pani doktor dopiero przyszła do pracy . Panie miały jakiś problem z brakiem kart pacjentów więc niechcąc być natrętny uznałem że nic z tego na dziś.Kolejny raz zająłem miejsce w kolejce do rejestracji celem zapisania się na byle jaki dzień, ale najblizsza możliwa opcja to czwartek. Jako że średnio mogę sobie pozwolić na olanie 3 dni pracy bez pewności że w czwartek cokolwiek wskóram (tym bardziej że zatrucie może minąć) poprosiłem o jakikolwiek dokument potwierdzający że wystałem się tutaj pół dnia. Panie z rejestracji nie mają ku temu kompetencji, więc odesłały mnie do sekretariatu.W sekretariacie Pani stwierdziła, że nie ma żadnych kolejek, jakie kwity ja sobie wymyślam i że sam postawiłem sobie diagnozę grypy jelitowej

Masakra. Obsługa pacjenta to jakieś nieporozumienie. Brak możliwości umówienia terminu telefonicznie tylko osobiście, które w moim przypadku trwało 2,5 godziny przez co nie zdążyłam na pobranie krwi, bo gabinet czynny do 10-tej. Następna wizyta to okulista.Pani dr się spóźniła.Oczywiście bez słowa przepraszam weszła do gabinetu, aby później co chwilę wychodzić w poszukiwaniu pielęgniarki...Jak ktoś ma sporo czasu i chce zobaczyć,jak to kiedyś wyglądała placówka medyczna w PRL to to miejsce jest idealne.

Nikomu nie życzę tam się znaleźć. Bałagan, kolejki, nikt nie odbiera telefonu,dezorientacja, niemiła obsługa.

Z czystym sumieniem polecam rehabilitacje w tym miejscu. Szczególne podziękowania dla Pani Adrianny i Pana Artura, którzy są w 100% zaangażowani w swoją pracę.

Nie mogę potwierdzić powyższych negatywnych opinii. Naczytałam się ich zanim zadzwoniłam, po czym spróbowałam i bez problemu się połączyłam. Dodatkowo w kolejnych dniach także bez problemu skontaktowałam się telefonicznie. Pani w rejestracji bardzo pomocna i sympatyczna.