Pensjonat Villa Sorento Pokoje Gościnne Noclegi Blisko Morza Noclegi nad Morzem Tanie Noclegi

Nie polecam, gdy dojechaliśmy na miejsce właścicielką twierdziła że pracownica wydała pokój komuś innemu. Rezerwacja była przez booking, zwrócono tylko 50% płatności.

Nie polecam tego miejsca.Po przyjeździe na miejsce okazało się, że nocleg w pokoju został przedłużony innej rodzinie. Starsza Pani po paru minutach czekania zaproponowała nocleg w Villa Europa. Niestety w tamtym miejscu nie było kluczy do pokoju. Pani za całą sytuację obarczyła winą swoją pracownicę. Koniec końców pieniądze zwróciła nam pracownica z Ukrainy. Właścicielka osobiście nie chciała się spotkać i przeprosić za zaistniałą sytuację.

Właścicielce obiektów Villa Sorento i Villa Europa albo doskwiera już demencja starcza albo najzwyczajniej oszukuje swoich klientów i wprowadza zamęt. Stres że nie dostanie się pokoju jest nie wart ceny jaką trzeba płacić za pokoje w owych Villach. Początkowo miałem potwierdzenie zameldowania w Villi Europa po czym po przyjeździe dostałem informację że jestem zameldowany w Villi Sorento. Pokoje małe, posprzątane na szybko". Co do kontaktu z właścicielką

Właścicielka chamska, opryskliwa i zasłania się tym, że ma 20 lat doświadczenia w hotelarstwie. Brak kontaktu, nie odbiera telefonów.

Pan zadzwonił i stwierdził że ma zajete wszystkie pokoje i nie ściągnął z booking.com wolnego i czy w takiej sytuacji mogę anulować rezerwację nie zgodziłam się ponieważ byłam połowę drogi od Warszawy. Więc Pan załatwił nam pokój u swojego kolegi jak twierdzi droższy ale on ureguluje różnice. Pan nam załatwił pokój roboczy klitkę 5m2 z robakami dziura w drzwiach bez ogrzewania a do tego Pani która nam dawała klucze powiedziała że czajnik przecieka ale do pradu możemy go podłączyć. Zostawiliśmy rzeczy na 15 - 30 min by rozejrzec się na mieście za wolnymi pokojami ale nic nie było. Gdy wróciliśmy zdecydowaliśmy że nie jesteśmy w stanie zostać w takich warunkach. Pożegnaliśmy się bez problemu Pan powiedział żebym anulowała rezerwację. Po czym rano patrzę SMS z treścią że korzystałam z prysznica w tym pokoju jak ja brzydziłam się butów tam zdjąć ale oczywiście 100 zł za darmo trzeba było sobie przytulić i potwierdzil Pan rezerwacje. Ogólnie jest tragedia nie polecam tego miejsca ani hoteli znajomych tego Pana. A Pani z booking stwierdziła że ruina która Pan mi dał to znaczy że wywiązał się z umowy... Ogólnie nie polecam bo później nie ma możliwości odzyskania pieniędzy mimo że to hotel nawalił. Ogólnie radzę uważać na rezerwację przez booking bo Pan się wycwanil. Uważać na tych ludzi!!!

Szczerze nie polecam. Totalny brak kontaktu. Rezerwacja zrobiona w czerwcu, na moje szczęście, bez zadatku. Od tygodnia chciałam upewnić się, czy wszystko jest ok. Pani odrzuca połączenia lub nie odbiera. Na SMS nie odpowiada. Kiedy już odebrała, spławiała mnie tłumaczeniem, że nie może teraz sprawdzić, że oddzwoni lub ja mam zadzwonić później. Zero zainteresowania, kojarzyła moje nazwisko, ale nie mogła znaleźć rezerwacji. Totalne dno..

Właścicielka usuwa niewygodne komentarze , WYSTAWIAM OPINIE NA WSZYTKIVH GRUPACH NA FACEBOOKUNIE POLECAM. przyjechaliśmy z mężem na rocznicę odpocząć, niestety już po południu pies zamknięty w pokoju obok cały czas szczękał ponieważ został sam zostawiony.wieczorem gdy szlam się wykąpać nie szło zamknąć kabiny, są rozwalone niedomykajace się drzwi.zaznaczony w standardzie pokoju płaski telewizor powinien zostać określony jako płaski monitor od komputera, jest on tak bardzo mały.Wiśienka na torcie był późny wieczór, było po 22 wieczorem a na klatce i w pokojach wyżej było słychać odgłosy awantury, wyzywanie , trzaskanie drzwiami , rzucanie czymś, była to grupa mocno pijanych znajomych która robiła zadymę, zadzwoniłam do właścicielki obiektu która stwierdziła, że trudno ona nic za to nie może jej nie ma na miejscu, nie ma nikogo z obsługi pseudo villi" aby ktoś podszedł i ich uspokoił

Dopłacaliśmy z koleżanka do noclegu aby przedłużyć dobę, zamiast do 10 miala byc do 12. Przyjechaliśmy na miejsce około godz 22, żeby nie szukać właścicielki (spieszylysmy się do klubu) stwierdziliśmy ze zapłacimy przy wymeldowaniu. Mimo, ze właścicielka wiedziała ze przyjeżdżamy późno i chcemy się wyspać po imprezie Pani Ludmila obudziła nas po godz 8 kiedy pukała nam do drzwi żebyśmy zapłaciły. Wody w toalecie nie szło spłukać, ręczniki śmierdziały, pościel jak brudna.. zapach w pokoju po wejściu przypominał kurnik. Mimo ze do 12 miałyśmy dobę, o 11 wszedł nam do pokoju bez pukania Pan i dziwiony tym ze nas zastal zapytał czy ma poczekać aż wyjedziemy czy już wychodzimy. Ogólne wrażenia kiepskie, przy opuszczaniu miejsca zaczepił nas inny klient tego pensjonatu i rowniez miał wiele zastrzeżeń. Co mówi samo za siebie..