Lidl

Dobra lokalizacja brak osiedla obok sklepu co sprawia że nie ma tłumu a w drodze do domu można się zaopatrzyć w produkty potrzebne w domu.

Dziś niedziela handlowa. Sklep według naklejki na drzwiach wejściowych był czynny do godziny 20:00. Gdy udałem się do sklepu była dokładnie 19:57, chciałem zakupić jeden produkt na śniadanie i odbiłem się od drzwi. Pani przez szybę widziała że ja i kilka innych osób chcemy wejść do sklepu ponieważ nie było jeszcze godziny zamknięcia. Spojrzała na ludzi przed sklepem z politowaniem nie zważając na to że nie ma jeszcze godziny zamknięcia. Sprawa będzie w dniu jutrzejszym zgłoszona do UOKIKu i zostanie przez tę instytucję zabezpieczony monitoring który wskaże jasno że nie było jeszcze godziny 20:00. jak sklep zapłaci karę i pracownicy zostanie obcięta premia to może się nauczy że klientów się szanuje.

Super sklep i super obsługa. Komentarze typu odbiłem się od drzwi o 19.57 są nie na miejscu. Każdy chce iść o normalnej porze do domu i dla mnie to brak szacunku dla drugiej osoby wchodząc do lidla na 3 minuty przed zamknięciem.

Proszę o zwrócenie uwagi na młodzieńców,którzy wyłapują ludzi przy kasach bo niby robią ankietę.Markerem zrobiony na kolanie indentyfikator, to jest wprost żałosne zachowanie. Jest bardzo dużo oszustów,którzy w dzisiejszych czasach wyłapują dane osobowe, a Ci młodzi ludzie nie wiadomo skąd są i czy faktycznie są pracownikami, bo nic na to nie wskazuje, moze i nie chcą jakiś poufnych informacji, ale i tak nie ufam takiemu ubiorowi i zrobionej szybko karteczce. Jeśli faktycznie zostali zatrudnieni przez sklep, to życzę kierownikowi sklepu więcej powagi bo to trochę brak szacunku do klientów.

Dobrze wyposażony Lidl. Alejki czyste, szerokie. Obsługa sprawna, zwykle otwarte tyle kas ile trzeba.

Szanowni Państwo. Niestety muszę stwierdzić, ze kultura handlu w tym miejscu została zapomniana. Aroganckie kasjerki rozmawiające o prywatnych sprawach przez słuchawkę, kierowniczka z łaską przyjmuje zwrot towaru i fuka cos pod nosem. Arogancja i bezczelność level ekspert. Niestety te pracownice udowadniają, że lepiej się uczyć i kształcić, bo inaczej wylądujesz w Lidlu. Zwyczajna patologia bez kultury. Jest to najbliższy sklep, ale wolę dołożyć kilka zlotych do paliwa i pojechać dalej ,bo kontakt z tymi prostymi kobietami zwyczajnie zniesmacza i pozbawia dobrego nastroju. W szczególności z taką chudą, rudą, wysoką pracownicą, która odrzuca swoją osobą całą osobą zaczynając od kultury kończąc na higienie.

Lidl na ul.Daktylowej to doskonały sklep z dobrą jakością produktów i konkurencyjnymi cenami. szeroki wybór artykułów spożywczych i artykułów codziennego użytku spełnia potrzeby klientów

Sklep dobrze zaopatrzony, choć mało obsługi. Jednak widać, że ci co są, robią co mogą! Przemiłe,pomocne kasjerki. Tak trzymać!!!

Przeterminowany o trzy dni na date zakupu(!!!) dni kurczak nie zostal przyjety z powrotem. Ponad to, brak jakiejkolwiek zalu z powodu zaistnialej sytuacji i samego faktu sprzedazy przeterminowanej zywnosci od pracownika sklepu.

Lidl jak Lidl, typowy sklep gdzie klient ma coś kupić i wyjść, żeby nie przeszkadzał obsłudze. To chyba wina kadry zarządzającej, irytujące to, jak pracownik pracujący przy kasie prowadzi rozmowę przez słuchawkę interkomu z pozostałymi pracownikami na tematy związane z ich życiem prywatnym. Te słuchawki w uszach to jakaś masakra, nie wiem, czy pracownik zwraca się do nie, czy nie. Oczywiście w niektórych przypadkach się to przydaje. Lidl traktuje pracowników jak roboty. Sam sklep powierzchniowo duży i to jest ok., ale alejki są wiecznie blokowane przez rozstawione palety z towarem. Wiecznie kolejki do kas (jedna lub dwie otwarte).