Centrum Wypoczynku i Rekreacji RYSY

Cudowne 3 doby tu spędziłem w czasie zlotu patronów Astrolife. Obsługa była miła, bardzo pomocna i wcale nie stara ;)Widoki na góry i na gwiazdy w nocy są przepiękne. Przy budynku jest sporo miejsc parkingowych i przestrzeń na spacery z psem.Obiekt posiada basen, saunę suchą, pokój do masaży itp. Ponadto salę z bilardem i tenisem stołowym oraz kącikiem dla dzieci i salę konferencyjną.Bardzo dobre śniadania i kolacje.

Widok z okna bajecznyPosiłki smaczne i wystarczająceObsługa zawsze pomocnaMały minus za brak lodóweczek w pokojach.Turnus rehabilitacyjny - ok, mogło by być więcej zabiegów.

Takie 3,5 jak to określiła sąsiadka z turnusu. Nie wypowiadam się za uczestników prywatnych. Byłem na turnusie rehabilitacyjnym. W sumie to tylko baza rehabilitacyjna jest słaba i basen mimo darmowego też nie miał żadnych rewelacji po za tym że była woda. Ośrodek ala późny Gierek ale po remoncie. Na plus zasługuje widok z okna. A i pamiętajcie na turnusie dopłacić za dietę. Co prawda wegetariańska była trochę monotonna ale smaczna.Obsługa była bardzo miła ale non stop brakowało papieru i ręczniki wyprane po dopłacie niestety. Pani przewodnik niestety imienia nie pamiętam bardzo oddana swojej misji. Oczywiście na plus.

Spore parkingi obok hotelu. Miłe wnętrza. Chyba wszystkie pokoje są z balkonami i z oknami na bajeczne szczyty Tatr. Bardzo ciche pokoje. Czyściutko. Prysznice dość obszerne, nie bałem się, że podczas manewrów ręcznikiem uszkodzę łazienkę. Pyszne śniadanko, duży wybór potraw i sałatek, herbaty, kawy, soki, wody, ciasta jeśli ktoś jeszcze zmieści. Na zdjęciach widok spod kołderki i z balkonu. Kawa na tarasie też jest zjawiskowa

Pokoje czyste, obsługa wzorcowa zarówno na recepcji jak i na stołówce. Przepiękny widok na Tatry z tarasu jak i balkonów. W hotelu jest basen, siłownia, sala konferencyjna oraz sauna. W pokoju jak i na basenie cieplutko. Woda w basenie ma 30°C.

Lokalizacja bardzo dobra. Blisko do wyciągów narciarskich, górek z których można zjeżdżać na sankach i to chyba tyle z plusów. Pokoje małe, czyste i przytulne jednak mają jeden ogromny minus który przyslania wymienione plusy. Jest ogromnie zimno w pokojach. Termostat ściąga ciepło z lazienk, więc grzejniki w pokoju są stale zimne. Nie ma jak wysuszyć ciuchów po białym szaleństwie. Hotel w typowym stylu PRL. Stołówka duża.z dużą ilością miejsc. Jedzenie smaczne dla nikogo nie zabraknie. Jednak jest ALE! Za wyniesienie jedzenia do pokoju , bo np. twoje dziecko nie zjadło nic a wiesz że za godzinę będzie głodne płacisz karę w wysokości 25zl. Do obiadu ( bo przy obiedzie jest od razu deser) kawa jest dodatkowo płatna, więc ciasto jesz na stołówce a kawę robisz sobie w pokoju ( tu plus za czajniki w pokoju). Hotel posiada basen na którym jest zimno! Woda w nim również jest zimna. Nie wspomnę ,że w bawialni dla dzieci można skostniec z zimna. Obsługa hotelu jest bardzo miła i pomocna. Panie które obsługują stołówkę również zawsze pomocne. Hotel został wybrany przeze mnie ze względu na dobrą ofertę jednak cena nie jest adekwatna do standardu który tam zastajemy.

Jedną gwiazdę ujmuje za płatną kawę do obiadu - nie spotkałam się z taką sytuacją, aby do śniadania kawa była gratis, a do kolejnego posiłku odpłatna, tym bardziej, że kwota jest rzędu 5zl, więc hotel nie wzbogaca się, a ja nie biednieje, ale jednak sytuacja zadziwiajaca. Kolejny minus za sprzątanie jedzenia ze szwedzkiego stołu równo o 10ej, gdzie sala jest pełna gości - rozumiem, że czas się kończy i niczego się nie donosi, ale zabieranie tego co juz stoi jak wszyscy jedza jest mało mile.Ostatni negatyw za wypraszanie dorosłych z sali bilardowej o 22ej argumentując, że jest głośno, co jest dziwne, bo sala jest w piwnicy, piętro wyżej jest kuchnia i recepcja, wiec raczej ciężko aby dźwięk docierał do pierwszego piętra i przeszkadzał gościom.Plus za:LokalizacjęBliskość stoku z przemiłą obsługąSympatyczną obsługę pokoi oraz baruCzystość i przestronnosc hoteluDobre jedzenie

Piękne otoczenie, niezwykle miła obsługa, rodzinny klimat. Przestronne jasne pokoje z niezapomnianymi widokami Tatr z okna i z balkonu (nb. praktycznie każdy pokój ma własny balkon). Gigantyczny taras, doskonale nadający się na wypoczynek, względnie na obserwacje dzienne gór czy nocne – nieba. Czegóż chcieć więcej?

super miejsce! bardzo miła obsługa, pyszne śniadania, basen wyposażony w dużą ilość sprzętu do pływania :) jedyny minus jaki zauważyłam - niska temperatura w pokojach, która dokuczała właściwie całą dobę