Bar Leśny

Właściciel kpi z klientów a czasy PRL się skończyły już dawno palenie papierosów w kuchni i bród w łazienkach to odstrasza cena za 2porcje karkówki po 55 złoty za porcję to jakaś abstrakcja pochwalam gulaszową za 25 złoty bo na wołowym mięsie zapamiętałem ten bar bo kiedyś zjadłem dobrze w nim ale taraz to kpina z klienta brak cen w widocznym miejscu to jedno ale to co najważniejsze zawiodło u was czystość i chigiena może sanepid ma urlop lub coś ale palenie w kuchni to przesada tak jak kiedyś pod innym nickiem dałem kiedyś 4 gwiazdki tak teraz jedna to za dużo PRL już nie wróci Właściciel miły ale jego nałóg daje się w znaki że nawet w lokalu pali fajki

Czekaliśmy na 3 porcje frytek godzinę i w dodatku przyszły one bardzo twarde

Bar Leśny. Po samej nazwie już wiadomo, że znajduje się w lesie. Dookoła drzewa, cisza spokój, blisko do jeziora. Obok duży plac gdzie można zaparkować samochód. Spacerując po lesie i wzdłuż jeziora jest gdzie wstąpić na odpoczynek przy kufelku zimnego piwa. Dostępne są również dania ciepłe, napoje, lody. Bar jest czynny od 1 mają do końca września. Miła obsługa. W sobotnie wieczory często przygrywa jakąś kapela czyli można potańczyć i dobrze się bawić.