LUTUR

Córka bardzo zadowolona z wyjazdu a były to pierwsze kolonie 10-dniowe nad morzem.Najmłodsza z grupy (9 latek).Kontakt z wychowawcami bardzo dobry.Bardzo dobry kontakt z organizatorem.

Tragiczne, nie polecamKierowniczka i kadra zero podejścia czy wykształcenia do dzieci, grożą wyjazdami za nic, jedzenie okropne tylko naleśniki git, zero organizacji, dzieci z kosami latały, jak wracaliśmy do domów nie chcieli się zatrzymać na postoju żeby dzieci mogły się wysikać czy zjeść cytuje my też chcę już być w domu nie będziemy się zatrzymywać" słowa kierowców oraz wychowawców

Wychowawcy mili ale raz byłam na koloniach gdzie była wredna baba która nie pukała albo kazała myć mi podłogę na KOLANACH.

Kolonie w Poroninie to jakaś maskara, słabe łazienki w pokojach mówię to o jendrusiu 1, szwedzki stół codziennie taki sam, niektóre wychowawcy są nie mili, nie można kupować chipsów i coli a wychowawcy sobie kupują owszem niektóre pozwalają ale rzadko, za tyle kasy można jechać w lepsze miejsce

Nieodpowiedzialna firma i kierowcy. Na trasie Lublin- Paryż autobus złapał kapcia, została wymieniona opona na trasie, więc ok. Jednak w drodze powrotnej wybuchła opona (inna niż dzień wczesniej). Koło zapasowe wzięte z innego autokaru, który przez całą trasę przez Niemcy musiał wracać z prędkością 80 km na h żeby asekurować autobus z dwoma wymienionymi oponami zastępczymi.Paranoja, firma nieodpowiedzialna. Jechali do Polski żeby dopiero tutaj pojechać do serwisu. Był cały dzień we Francji żeby kupić i wymienic opony ale chyba za drogo dla właściciela bo kazał kierowcom jechać 80 km/h na starych oponach pod granice z Polską.Dodatkowo brak możliwości korzystania z toalet chociaż firma reklamuje się na każdym autokarze, że jest wc. Przez co postój co 2 h, który miał trwać 10 min a trwał często ponad pół godziny. Przez to podróż do Paryża trwała ponad 26 h.

Nie polecam. Kolonie w Białym Dunajcu. Kierowca notorycznie się spóźniał około pół godziny. Nie można kupować żadnych słodyczy nawet na wyjazd w góry a panie które pilnują dzieci są niemiłe i krzyczą bez powodu. Na 12 godzinna drogę było kilka postojów ale w autobusie nie można było pić ani jeść. Panie krzyczały na dzieci jak słyszały że coś jadły. Jedna dziewczynka się zesikala w autobusie a podłoga nie została posprzątana i dzieci całą drogę tam siedziały. Panie wymagały od dzieci żeby siedziały prosto-12 GODZINNA PODRÓŻ I DZIECI W WIEKU 5-16 LAT :)). Pościele są sprane i jedzienie niedobre. Nawet ziemniaki nie były posolone. Jak dzieci chciały iść do sklepu po wodę to nie pozwalano im mówiąc że nie będą codziennie chodzić do sklepu i że przecież nie starczy im pieniędzy do końca wyjazdu mówiły że na stołówce jest przegotowana woda-ktora nie ma żadnych minerałów. panie groziły dziecia że jeżeli kupią coś słodkiego same to wezmą i zjedzą oraz nie oddadzą im pieniedzy. A te pięć posiłków dziennie?-bzdura. Dzieci miały 3 posiłki z naprzyklad jabłkiem lub zakalcem na później. Opiekunki nie potrafią się zajmować dziećmi. Pamiętacie jak mówiłam że krzyczały bez powodu?-krzyczaly na dzieci nawet jak nie chciały się bawić. Nie mogły odchodzić bez pozwolenia. Ani wychodzić na dwor mimo tego że pan kierownik powiedział że mogą wychodzić na terenie ośrodka. Gdy był dzień imprezy" już abstrahując od tego że głośniki nie działały i dzieci czekały aż kierownik przyjedzie to opiekunki puszczały dziecia na przypominam koloni od 5-6 lat gdzie faktycznie były tam takie maluchy piosenki o seksie itp."

Kolonia z Poronina. Super mili wychowawcy Pani Kasia i Pani Karolina oraz Panowie Kierowcy, dobrze zorganizowany czas, fajny kontakt z wychowawcami, którzy poświęcali nam swoją uwagę i zawsze służyli pomocą. Świetny ośrodek, który zapewnił nam noclegi przez 10 dni, smaczne posiłki w ciągu dnia jak i prowiant na wycieczki całodniowe. Dziękuje za ten wspólnie spędzony czas wszystkim naszym opiekunom i mam nadzieję, że zobaczymy się za rok.

Bardzo serdecznie dziękujemy za opiekę i Suprę kolonie w Poroninie paniom opiekunkom i kierowcom syn bardzo jest zadowolony z pobytu pod państwa opieką serdecznie polecam

Przykro mi ale to nawet na jedną gwiazdkę nie zasługuje najgorsza kolonia na jakiej byłam