Picasso. Łapińska K.

Fajen

W porządku strzyżenie męskie, zgodnie z oczekiwaniami

Zebrało mi się dziś na wspominki, jak po pierwszym roku studiow zachcialo mi sie zostac blondynka, a dodam ze naturalny pigment mam dosc ciemny, aby miec pewnosc ze efekt bedzie dobry postanowilam nie szczedzic grosza i wybrac jeden z bardziej prestizowych salonow w rodzimym miescie, padlo na picasso. Pani przekonala ze z platyna nie bedzie zadnego problemu, ja mloda i glupia, wyszlam stamtad zolta jak kurczak wielkanocny lzejsza o dobre pare stow, musze przyznac ze nie wiem jakim cudem przetrwalam to upokorzenie, ostatecznie te wlosy zmudnym i dlugotrwalym procesem dekoloryzacji doprowadzila mi do pozadanego stanu inna fryzjerka. Moge wiec z cala stanowczoscia stwierdzic ze byl to jedyny zaklad w ktorym totalnie mnie zeszpecono i wystawiono na posmiewisko. Ciekawe czy przez tyle lat poziom uslug ulegl poprawie i przestali sie brac za rzeczy niemozliwe mydlac ludziom oczy dla zysku

Najgorszy fryzjer w jakim w życiu byłam! Efekt końcowy był tragiczny.