Hotel Krynica

Fantastyczny hotel, zasługuje na 5*! Czyste pokoje ( codziennie swieza doatawa wody w szkle Kryniczanka) i łazienki, tak samo basen i strefa spa w bardzo dobrej kondycji. Jedzenie pyszne na poziomie master szef :) obsługa hotelu bezproblemowa, pomocna i z dystansem do siebie co bardzo cenimy ;) na pewno wrócimy tu w okresie wakacyjnym z dziećmi <3

Bardzo fajne miejsce na hotelowej mapie Polski. Pokoje przestronne i wyposażone. Świetna lokalizacja z ładnymi widokami z okna. Obsługa bardzo miła i pomocna. Jedzenie smaczne i z dużym wyborem. Można płacić kartą. Polecam

Byliśmy od 11 do 13 07 2003 RJesteśmy zawiedzeni tym hotelem 700 zł doba hotelowa płatne za wszystko nawet parking niestrzeżony spa w opłakanym stanie połowa nieczynne pokojach nie ma klimatyzacji jest bardzo gorąco ? reklamują się woreczkiem jak nie będą sprzątać pokoju to w niespodziance dostaniesz dwa cukierki ? Obciach na całej lini ? Pobierają opłatę klimatyczną tak jak by była ich ziemia i powietrze okna nie otworzysz bo cały czas remonty na zewnątrz huk niesamowity ? Jesteśmy bardzo niezadowoleni ? doba hotelowa trwa w tym hotelu 19 h a nie 24 h Nie polecamy tego hotelu czyste zdzierstwo ?????

Hotel na wysokim poziomie, a w nim wiele atrakcji, basen, spa, kręgle dyskoteka, nawet w gorszą pogodę nie można się nudzić. Najlepiej jednak pamiętamy wyśmienita kawę dostępną na śniadaniach. 5+

Dostałyśmy z mamą pokój nr 302 na trzecim piętrze. Bardzo dobry dla dwóch osób. Łóżka w nim były złączone, ale przesunięcie ich nie stanowiło większego problemu. Pomieszczenie samo w sobie było czyste, schludne i po prostu w porządku. Znajdował się w nim niewielki telewizor, mini lodówka, spora szafa, sejf oraz dwa krzesła i okrągły stolik. Do naszego użytku został przygotowany również elektryczny czajnik, dwie łyżeczki, parę torebek herbat oraz oczywiście woda - Kryniczanka. Dostałyśmy też eko woreczek, który, wywieszony na zewnętrznej klamce, oznacza brak potrzeby sprzątania pokoju, za co w podziękowaniu dostaje się dwie krówki. Łazienka była jak najbardziej okej, chociaż całkiem ciężko było dostać się do podanego mydła. Jego butelkę należało ścisnąć niewyobrażalnie mocno, by cokolwiek z niej wyszło. Poza tym, git. Widok z balkonu - bez szaleństw, natomiast nie mam do tego żadnych zarzutów. Ogólnie nie miałyśmy ogromnych luksusów, ale wszystko co było nam potrzebne, znajdowało się w pokoju. Hotel, poza naszym pokojem oczywiście, posiadał również SPA - basen, jacuzzi, aż trzy różne sauny, siłownię oraz strefę masażu, dodatkowo płatną. Basen, trochę mały, ale jacuzzi bardzo przyjemne, tak samo jak sauny. Wystrój ładny, delikatny. Jeśli chodzi o jedzenie, a właściwie śniadanie, było dobre. Zwłaszcza zasmakowały mi gofry oraz kawa. Obsługa wyjątkowo uprzejma, pomocna i miła. Za jedną dobę zapłaciłyśmy 400zł, a pobyt uważam za udany :)

Super lokalizacja. Przemiła obsługa. Urozmaicone jedzonko na śniadanie (z obiadokolacji nie korzystałam). Spory parking. Jedyny minus - za te cenę pokój bardzo mały, na dwie osoby z psem było jednak ciasno.Niezależnie od tego polecam!!

Pobyt bardzo udany. W pokojach czysto, a śniadania smaczne i urozmaicone. Stosunek ceny do jakości jest właściwy

Bardzo fajny hotel, fajne miejsce, ładne czyste pokoje.Z minusów to średnia obsługa kelnerska w restauracji oraz tylko jedna winda na 5 pięter - zdecydowanie zbyt mało.

Hotel niewart ceny ani czterech gwiazdek. Jedzenie mało smaczne , bardzo mały wybór dań i brak napoi poza wodą. Na balkonach brak prywatności , pokoje bez szału , brak mini baru. Podróżuje po wielu hotelach i za taką cenę znajdzie się coś o wiele lepszego. Basen jak na taki hotel wielkości kałuży o głębokości 120cm , brak strefy dla dzieci ,jedno małe jacuzzi. Brak kredytu hotelowego"

Na 2 osoby dorosłe i dwoje dzieci dostaliśmy mikro pokój ok 4x5m gdzie łoże małżeńskie zajmowało 2x2 m.+jedno łóżko rozkładane tak więc trzeba się było bokiem przeciskać by wyjść do łazienki,telewizor wielkości monitora do komputera reszta ok. czysto i ciepło ,śniadanie bardzo dobre. Jeśli chodzi o mnie to nazwał bym go nie hotelem a raczej pensjonatem z racji wielkości i usytuowania w drugiej linii zabudowy od głównej ulicy