Apart

Podczas wizyty czułam się jak zbędny element dekoracji salonu. Panie z obsługi rozmawiały we dwie i uporczywie starały się nie zwracać uwagi na klientów (nie byłam sama w sklepie). Ciężko byłoby im przerwać bo rozmowy toczyły się w najlepsze. Dopiero po pewnym czasie i komentarzu innej osoby z personelu pani zapytała czy może mi jakoś pomóc - niestety trwało to na tyle długo że zdążyłam kilka razy obejrzeć wystawę w poszukiwaniu produktu na którym mi zależało. Podczas obsługi pani uporczywie twierdziła, że model o którym mówię u nich nie występuje ale jednak sprawdziła to online i okazało się że jest, ale tylko z możliwością zamówienia. Zostałam poinstruowana że jeśli chcę obejrzeć podobny mam udać się do innego salonu tej sieci w Lublinie, a ten na którym mi zależy dostępny jest tylko online. Pani, która mnie obsługiwała nie była zbyt chętna aby pokazać mi inne, podobne modele które firma ma w swojej ofercie - odczułam, że nie zależy jej na tym, aby potencjalny klient faktycznie coś u nich kupił. Odwiedziłam tego dnia 3 salony jubilerskie w VIVO i tylko tu spotkałam się z takim traktowaniem, więc zdecydowanie nie polecam i odradzam jakiekolwiek zakupy w tym sklepie.

Obsługa poniżej krytyki. Pani najpierw nie było. Nie wiadomo gdzie była. Potem, gdy poprosiłem o konkretny model zegarka, pani mnie olała. Powiedziała żebym sobie wyszedł na zewnątrz i pokazał który jest na wystawie... Dalsza rozmowa już nie ma miała sensu. Pani ogólnie nabzdyczona. To ja jestem pracownikiem salonu jubilerskiego śmieciu..." Jeśli jest na prowizji

Niestety ale Pan obsługujący klientów (sytuacja z 21.01.2022 ok. godziny 19) widocznie samodzielnie sortuje ludzi na lepszych i gorszych. Klienci chodzili po salonie z maseczkami na BRODZIE, nawet nie na ustach, a my zostaliśmy wyproszeni dlatego, że jedno z nas miało uszkodzoną maseczkę, co uniemożliwialo jej założenie. Czyli jedni mogli być bez maseczek, a inni już nie. Dyskryminacja. Stanowczo nie polecam.

Wybrałem się z żoną na zakupy do tego punktu i nie spodziewałem się obsługi jak z filmu pretty woman"

Nie polecam.. obsługa fatalna. Chcieliśmy kupić obrączki, ale Pani która je nam pokazywała" była tak zniechęcona że i mi się odechciało. Zero profesjonalizmu

Przyszłam do tej lokalizacji bo było mi najbliżej w celu kupna konkretnych kolczyków na prezent po poproszeniu o ich pokazanie okazało się, że są zgięte po zwróceniu uwagi, że są bardzo wykrzywione sprzedawczyni powiedziała, że czasami jest jak klientki nakładają kolczyki i przy zdejmowaniu tak si ę dzieje... byłam w szoku, następnie sprzedawczyni zaczęła je przy mnie prostować TO NIEDOPUSZCZALNE!!! I to się nazywa profesjonalny salon Apart". Każda klientka może zepsuć kolczyki

Odwiedziłyśmy salon Aparatu we wtorek około godz 19 celem zakupu biżuterii.Jedna z pań była zajęta ,druga natomiast nie była zainteresowana pomocą.Potraktowała nas jak intruza.Być może powinna zmienić pracę a nie reprezentować firmę Apart.Więcej moja noga w waszym salonie nie stanie i każdemu będe odradzała zakupy w tym miejscu.

Panie nie powinny mieć w pracy styczności z ludźmi! Od samego początku wszystko wyglądało jakby robiły z wielką łaską! Przy wymianie produktu, zanim cokolwiek powiedziałem miały więcej pytań niż ja. Po czym nie spojrzała dobrze na pierścionek a od razu stwierdziła iż nie nadaje się do wymiany twierdząc, że jest używany (5 dni minęło od kupna, przy czym został tylko założony i był na palcu maksymalnie 10 minut). Podczas całe sytuacji zostałem bardzo nie miło potraktowany. Jeżeli Panie mają taki problem z relacjami między ludzkimi, powinny się zastanowić nad zmianą pracy. Dopóki obsługa się nie zmieni, na pewno nie wrócę tam więcej.P.s inny salon nie stwarzał problemów a obsługa miała całkowicie inne podejście do klienta.

Obsluga fatalna! Załatwić tam cokolwiek graniczy z cudem. Na każde pytanie Panie odpowiadały jak za kare a przy kontakcie telefonicznym Pan był na tyle beszczelny, że zaprzestałam konwersacji gdyż uznałam, że nie zamierzam zniżać się do jego poziomu. Radzę wymienić zespół bo widzę, że nie jestem jedyną osobą źle potraktowaną i na pewno NIGDY tam nie wrócę.