Szkoła Podstawowa Nr 68

Większość kadry nauczycielskiej to dobrzy nauczyciele (tak jak naprzykład pani od matematyki nie podam imienia i nazwiska bo rodo ale pozdrawiam panią), minusem jest to że szkolne toalety są bardziej zadymione niż polska na majówkę.

Uważam że to najgorsza szkoła z jaką miałam do czynienia. Uczniowie są traktowani lekceważąco przez większość nauczycieli i pracowników szkoły, nauczyciele zachowują się jakby uczyli tu z przymusu a nie z pasji. Szkoła jest słabo wyposażona a łazienki to tragedia, za mydło robi spieniona woda a papier toaletowy jest tak szorstki że podrażnia skórę. Po nauce niemieckiego wyszłam z zerową wiedzą mimo tego że miałam 5 na koniec. Pani od chemii nie potrafi ogarnąć klasy i po każdej lekcji umierałam z powodu bólu głowy. Znam dużo osób które mogą poprzeć moją opinię i z całego serca nie polecam tej szkoły!!

Jedna z najgorszych szkół do jakiej miałam okazję uczęszczać

Szkoła jest fatalnym stanie nauczyciele są w większości okropni dyrektor przez 3 lata nic nie zrobił szafki są płatne nauczyciele nie nadają się do nauczania nie pozdrawiam tej szkoły

Bede tesknic tylko za sklepikiem szkolnym, pozdrawiam

Niestety miałam przyjemność uczęszczać do tej szkoły aż do klasy 3 poziom języka angielskiego był ta masakryczny że nawet miałam lepszy stopień ang w prywatnym przedszkolu toalety z tego co pamiętam były razem nie było oddzielnych ale chyba od 4 klasy były osobne dyrektor był nie miły strasznie i się zawsze wydzierał obiady też były tragiczne między innymi w schabowym można było znaleźć ugryźony schabowy albo w makaronie z truskawkami truskawki były zepsute może się zmieniło ale wątpię jak przyszłam do nowej szkoły to wogule nie nadążałam z materiałem bo tutaj stopień był bardzo mały szatnie dobra nie ma tragedi ale jak dodali szafki płatne! I to dużo to była masakra były malutkie a były na kod a ty sobie nie mogłeś wymyślić kodu tylko ci ktoś z obsułgi czy jakos tak i wtedy wszyscy odgadywali te kody i doprowadzało to między innym kradzieży rzeczy szatnie nie były jakoś mega duŻa ale były trochę małe tutaj mówię do rodziców że tutaj każdy mówię że okropnie itp dużo kartkówek a ja poprostu nie polecam chodzić do tej szkoły bo poziom nauki jest tak mały że to jest karygodne pozdrawiam

Szkoda że nie można dać 0 gwiazdek szkoła to jakieś totalne więzienie i wygląda jak by zajebali części od kontenera. ŁAZIENKI TO MASAKRA NADAJE SIE TYLKO DO ZAMKNIECIA NIE WYSYŁAJCIE TAM WASZYCH DZIECI. ZAMKNIJCIE TĄ SZKOLE.

Miałem zaszczyt uczęszczać do tej placówki. Szkoła sporych rozmiarów, która na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem nowoczesna, lecz pozory mylą. Zostawiła mnie z bardzo wybrakowanym językiem niemieckim. Toalety bardzo zaniedbane, często zaśmiecone, z dziurami w kafelkach i brakiem desek. Kadra niekompetentna (są wyjątki), raczej niemiła wobec uczniów. Niektórzy nie potrafią opanować sytuacji na lekcji. Raz byłem świadkiem wydarzenia, w którym wyrzucono placak uczniowi z 3. piętra.Wracając jeszcze do niemieckiego. Nauka tego języka to po prostu tragedia. Od pierwszych chwil nauki tego języka byliśmy rzuceni na głębokie wody, podczas, gdy nie umieliśmy prawie nic. Często zajęcia urozmaicane były wywodami nauczyciela od niemieckiego na temat naszej niewiedzy. Nieraz również krzykami. Często również nauczyciel zaczął mówić do nas po niemiecku wierząc, że coś wyłapiemy. Wyniosłem z tych lekcji dosłownie nic. Więcej się nauczyłem oglądając filmy w omawianym języku.

Nieuprzejme kierownictwo, nieprzyjemne panie z sekretariatu, nieuzasadniona odmowa udostępnienia publicznych informacji. Można tylko współczuć rodzicom, którzy chcieliby załatwić cokolwiek dla swojego dziecka. Omijać tę szkołę szerokim łukiem.

Szkoła duża, wyposażona bardzo średnio, zostawiła mnie z ogromnymi brakami w języku niemieckim i w chemii. Podłogi jak za czasów PRL-u tak samo jak kafelki, które zostały położone tak byle jak, że same odpadają ze ścian i szkoła próbuje zrzucić winę na niewinnych uczniów, co może pozostawić liczne ślady na psychice takiego młodego człowieka. Kadra w większości jest niekompetentna i nie umie przekazać dobrze wiedzy, której w większości nawet nie posiada. Oczywiście, że są wyjątki jak Pani od historii, Pani od matematyki, Pan od edb oraz Pan od geografii.Teraz chciałabym drugą cześć tej opinii poświecić Panu od niemieckiego, który od pierwszego dnia 7 klasy żył w przekonaniu, iż cała klasa jest na bardzo wysokim poziomie z tego języka. Nie dopuszczał do siebie informacji, że prawie wszyscy dopiero zaczynali naukę tego pięknego języka. Często Pan wydzierał się na nas za drobne rzeczy lub braki. Jednym zdaniem nie nauczył mnie nic, a to i tak duże słowo. Pod koniec 8 klasy umiałam się tylko przedstawić. Więcej wiedzy z języka niemieckiego zdobyłam oglądając historyczne filmy o Hitlerze na lekcjach historii.