Dakini Masaż Relaksacyjny Massage Day Spa

Niesamowita atmosfera, od początku uderza siłą spokoju. Podczas masażu wrażenie robi wykorzystanie gorących olejków, a przede wszystkim śpiewane mantry. To wszystko przy zachowaniu wysokiej kultury osobistej i pełnego profesjonalizmu. Świątynia z prawdziwego zdarzenia :)

Byłam ostatnio na masażu gorącymi kamieniami w Świątyni Dakini. Niesamowite miejsce - oaza spokoju w samym centrum Warszawy. Masaż - majstersztyk, cudowny, wspaniale relaksujący!!! Dziewczyny, które to prowadzą to prawdziwie artystyczne dusze! Gorąco polecam!!!

Najlepszy masaż w stolicy!Pani Ola podczas masażu zabiera we wspaniałą, relaksującą podróż. Od samego wejścia w salonie panuje wyjątkowa atmosfera, która w kilka sekund pomaga odciąć się od rzeczywistości.Podczas sesji za każdym razem udaje mi się zregenerować nie tylko ciało ale też odświeżyć myśli. Profesjonalny masaż idealnie pasuje do bardzo oryginalnej muzyki która pomaga jeszcze bardziej odpłynąć i maksymalnie się zrelaksować.Gorąco polecam!

Fantastyczny masaż. Takiego masażu jeszcze nie miałem. Piękne zapachy kadzideł. Nastrojowa kojąca muzyka i wszystko co potrzeba dla zapewnienia spokoju i Relaksu.

Na masaż wybrałem się wraz żoną. Byliśmy oboje bardzo miło zaskoczeni zarówno wystrojem jak i samym masażem. Wnętrze jest tak urządzone, że od razu można poczuć się wyjątkowo. Sam masaż wykonany jest bardzo profesjonalnie. Bardzo, bardzo przyjemny masaż. Odpowiednia muzyka i śpiew Pani Aleksandry dopełnia odczucia spokoju, tak że zapomina się o wszystkim innym. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu z jakim Panie tworzą nastrój. Można wyczuć, że masują z pasją. Wielki szacunek i brawa. Na pewno zawitamy tam niebawem, być może na inny masaż z oferty. Serdecznie polecamy to miejsce.

Świątynia Dakini to wyjątkowo gustownie przygotowany salon masażu. Już po wejściu czuć spokój i energię miłości jaka tam panuje. Świeże, pachnące, ciepłe powietrze, delikatne dźwięki orientalnej muzyki wszystko to sprawia że już przekraczając próg czujemy że wyrwaliśmy się z naszej codzienności do lepszego miejsca.Masażystka Aleksandra - uśmiechnięta młoda kobieta z pozytywnym nastawieniem do świata witając już na wejściu obdarza ciepłą energią co sprawia że można się przenieść w inny wymiar. Po wymianie spojrzeń czy chwili rozmowy czujemy się lepiej.Na początek mnóstwo uśmiechu i propozycja czegoś do picia, potem prysznic w dobrze przygotowanej czystej pachnącej łazience.Następnie stonowanym głosem krótka instrukcja jak mam się przygotować do masażu, gdzie położyć itd. Nie ma tu pośpiechu a z masażystki bije niespotykany spokój.Sam masaż to dzieło sztuki, świetnie zgrane ruchy zarówno z moim nastrojem, muzyką, pogodą i całym wszechświatem. Taki jaki powinien być dobry masaż, za każdym razem inny i za każdym razem idealny. Niepowtarzalny. Siła, nacisk, styl intuicyjnie dobrane do moich potrzeb. Masaż wykonany dłońmi, przedramionami, łokciami, kolanami, stopami a nawet łydkami. Połączenie wielu technik do jednego autorskiego masażu. Trudno jest opisać co się czuje doświadczając takiego zabiegu dlatego zachęcam żeby samemu spróbować! Czas w trakcie masażu zwalnia a nawet się zatrzymuje a dwu godzinną wizytę pamiętamy jakbyśmy spędzili tam cały dzień. Błogi nastrój i pozytywna energia po masażu udziela się jeszcze długo po powrocie do domuDodam że jestem masażystą od kilkunastu lat i przez to wymagającym klientem. Mimo tych moich wysokich wymagań oceniam ten masaż na naprawdę jeden z najlepszych na jakim byłem i szczerze każdemu polecam.

Super miejsce na mapie Warszawy, ze świecą szukać drugiego takiego i piszę to z pełną świadomością. Lokal w doskonałej lokalizacji. Bardzo klimatyczne, ciepłe i przestronne wnętrze z pięknymi widokami, a do tego czysto i schludnie. Usługa i podejście do klienta na najwyższym poziomie, a uśmiech masażystki i osobiste podejście do tego co robi sprawia, że to miejsce jest naprawdę wyjątkowe. Zawsze jest czas na krótką pogawędkę i na napicie się wody lub herbaty. Wszystko to sprawia, że już od progu człowiek się relaksuje i odpręża, jakby był w błogim półśnie. Zaraz po wyjściu już chce się wracać. Jednym zdaniem Świątynia Dakini to miejsce, gdzie każdy z nas znajdzie coś dla ciała, ale w równym stopniu coś dla ducha, co dla mnie osobiście ma kolosalne znaczenie. Niesamowite i niezapomniane wrażenia. Gorąco polecam.

Pierwsze moje zetknięcie z masażem i wrażenia wyniesione niesamowite. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Zastałam miłą masażystkę Martę, która oprowadziła mnie po pięknym wnętrzu, skąpanym w egzotycznych zapachach. Muzyka, która towarzyszyła mi przez cały pobyt, wepaniale akompaniowała zabiegowi masażu.Salon masażu umiejscowiony jest w mieszkaniu na 10 piętrze. Blok wyposażony w dwie windy. Lokalizacja komunikacyjnie (miejska komunikacja) sprawdza się rewelacyjnie. Tuż obok przystanek tramwajowy Anielewicza.Polecam wszystkim, którzy chcieliby doświadczyć masażu kompleksowego, zmysłowego i przeprowadzonego przez sympatyczną, kompetentną osobę.

Wchodzę niepewnie do świątyni. Przede mną stoi kobieta, której oczom od razu ufam. Kobieta jest piękna, zmysłowa, jej ciało oplata cielista chusta.Dostaję też chustę dla siebie. Już w toalecie zakładam ją na umyte, nagie ciało. Wychodzę z łazienki, jak pięknie pachnie!Orientalne nuty mieszają się ze sobą, tworząc w mojej głowie gonitwę za odkryciem każdego z zapachów.Temperatura niezwykle przyjazna. Mnóstwo świec, wystrój niebanalnie twórczy. I ta muzyka!Zaczęła się ceremonia.Leżę.Jestem naga. Ale oczy kobiety mówią, jesteś bezpieczna. I otula mnie tkaninami. Otula każdą część mojego ciała. Jej ciepłe dłonie gładzą mnie i uspokajają, jak dłonie mamy. Tym dłoniom też ufam.Mam zamknięte oczy, moje ciało łaknie każdy ruch, każdy zapach, każdy instrument w muzyce daje mi coraz to nowy impuls do tworzenia. Wyobraźnia. Ona wariuje. Czuje jakbym naprawdę była w Maroku. Leżę pośród pięknych tkanin, czuje błogi dotyk na mojej twarzy, a wraz z nim odkrywam nowy zapach. Zapach cedru.Dłonie sprawiają, że całe spięcie mojej głowy ucieka bezpowrotnie. Moja twarz jest szczęśliwa. Teraz już wiem, że mogę oddać się całkowicie tej podróży.Kobieta, pozwala mi poznawać moje ciało, nie znałam go od tej strony. Mój brzuch, moje nogi, ręce nigdy dotąd nie doznały tak wzniosłego, przepełnionego stoicką, silną energią dotyku.Czuję jakby ściągano ze mnie skorupę strachu, niepowodzeń, stresu. Czuję się teraz, jak delikatny pąk kwiatu. Podróż, w której tkwię pozwoliła mi uwierzyć w moją wyjątkowość. Nabrałam pewności siebie, pewności w moje cele, marzenia, talenty. Jestem szczęśliwa! Spokojna, wyciszona. Teraz, kiedy leżę już na brzuchu czuję, jak wszystkie barwy Maroka tańczą na moich plecach. Moje zmysły szaleją. Przenoszę się w głębię mojej podświadomości. Nie myślę. Czuję, żyję. To jest piękne uczucie.Koniec.Minęły dwie godziny.

To miejsce, które mogę szczerze polecić!Świetna atmosfera, ładne otoczenie i co najważniejsze znakomite masaże.Ostatnio cały obolały po wysiłku fizycznym i z nieprzyjemnymi prądami" schodzącymi wzdłuż mojej lewej nogi udałem się do Świątyni licząc na poprawę swojego samopoczucia.Masaż wykonany przez Olę przekroczył moje oczekiwania. Nie dość że drobnej postury dziewczyna zrobiła mi naprawdę mocny masaż to jeszcze przyjemny i zaskakująco skuteczny.Poczułem po masażu natychmiastową ulgę w swoich dolegliwościach i stan ten się utrzymuje. Bardzo dziękuję :)"