Piekarnia Michalski

Zacznę od pozytywów.Wystrój lokalu jest fantastyczny - kompozycje żywych kwiatów w połączeniu z ładnym dekorem i meblami.Chleb jest smaczny, i kroją go jak nie chcesz całego.W lodówce mają ciekawe bezalkoholowe napoje, które nie znajdziesz w zwykłym sklepie.Mają fajny ogródek, który jest przytulny chociaż jest koło drogi.Na tym pozytywy się kończą. Jeżeli chodzi o kawe, to jest ona przypalona. Ciasta smakują jak cukier z cukrem, a ceny są dość wysokie.Obsługa wymaga szkolenia ponieważ panie zachowują się jakby pracowały tam za karę.Po chleb pewnie jeszcze wrócę, natomiast poszukam innego miejsca na kawę z przyjaciółkami.

Ceny poszły do góry no ale gdzie nie poszły. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między Wami a Kłosem to mu współczuję. Kawa taka jak lubię słodkości jak zwykle rewelacyjne i pieczywo na poziomie. A już Panie z obsługi to klasa sama w sobie. Gratuluję i polecam!

Może nie taki wybór jak na Nikiszowcu ale wstydu nie ma. Przy czym pączki z różą mocno przeciętne - słabe ciasto skąpane w bardzo słodkim lukrze choć przyznać trzeba, że bardzo różanego nadzienia jest po brzegi. Sympatyczna obsługa i bardzo ładna kawiarnia.

Zamknięte i to w niedzielę handlową w długi majowy weekend to nieporozumienie. Będąc przejazdem w pobliżu nie było gdzie na kawę i ciacho wpaść. No cóż więcej w kieszeni zostało a kawę na BP kupiłem i wcale nie gorszą niż w restauracji. Pod względem otoczenia ładne i zadbane miejsce w otoczeniu z roślinnością ( nawet palmę w donicy mają). Odnośnie produktów się nie wypowiadam, gdyż nie miałem okazji skosztować.

Buła z jajem z oferty śniadaniowej bez szparagów, które są uwzględnione w menu, zostały zastąpione innymi warzywami - byłoby miło o tym usłyszeć od obsługi, najlepiej jeszcze przed złożeniem zamówienia, a niestety nikt nie powiedział ani słowa. Wypadałoby również wykazać się większym szacunkiem do klientów kawiarnii. Stosowanie prymitywnej metody otwierania drzwi na oścież, wniesienie do lokalu jednego krzesła i pozostawienie ich otwartych (o 13:50), gdy jeszcze klienci siedzą przy swoim stoliku, oraz mycia podłogi naokoło stolika (już od 13:30) nie wpływa pozytywnie na wizerunek firmy. Można w bardziej przyzwoity sposób poinformować klientów, że lokal jest otwarty w sobotę do 14:00 i do tej godziny wszyscy muszą wyjść. Duuży minus za obsługę. Do tej pory nigdzie nie spotkałam się z takimi praktykami. Dzisiejsza wizyta mocno mnie rozczarowała, a byłam już kilkukrotnie.

Ceny bardzo wysokie, 10zł za jagodziankę to trochę dużo. Ale jest wersja mini jagodzianki... za 8zł. Jednak jestem w jakimś stopniu to zrozumieć, ponieważ ta piekarnia próbuje świadczyć usługi na wyższym poziomie. Jednak jeżeli chce się świadczyć usługi na wyższym poziomie to jakiś standard za tym powinien iść. Kilkakrotnie zawiodłem się na jakości chleba który się rozsypywał, ale dziś zdębiałem jak wróciłem do domu z chlebem pokrojonym w ten sposób jak na załączonym obrazku. Mi by było wstyd wydać chleb pokrojony w taki sposób. Tak więc poziom utrzymany tak samo jako proste są kromki na tym chlebie...

Pyszne, sycące śniadanie, duża porcja. Miła obsługa, doskonały chleb, wspaniałe rogale i pączki.

Ceny okej, wystrój ładny, miła atmosfera i obsługa