Abi - strzyżenie i pielęgnacja psów, psi fryzjer

Do ABI chodzimy z drugim pieskiem. Najpierw 15 lat z terierem walijskim, teraz od 2 lat z JRT szorstkowłosym.Jestem bardzo zadowolona, Simba też, a fakt, że po kilka tygodni trzeba czekać na wizytę chyba o czymś świadczy.Gorąco polecamy!

Niezadowolony to mało powiedziane.Prosiłem panią aby pies był obcięty między 18 a 30, nogi w „słupki”.Odbieram psa, inna pani mi go wydaje - pies obcięty niemal na zero (ponoć na 10), na pytanie dlaczego, otrzymałem odpowiedz, że to największa nakładka jaką mają! Nie zadzwonili powiadomić, że jednak nie mogą obciąć tak psa, psa chowanego zawsze „na długo” skrzywdzili bo mamy prawie lato, wysokie temperatury i jak pies na obcięty na „zero” może mieć skuteczną termoregulację?! A do tego nogi obcięte na tzw „japoński styl” którego mieli nie robić, a zrobili. To ze inni tak obcinają psy nie znaczy, że tez będę zadowolony z takiej formy.Pomimo zepsucia strzyżenia, braku kontaktu z klientem, że nie ma szans inaczej obciąć psa, zrobienia totalnie na odwrót tematu stylizacji nóg u psa to skasowali mnie 120 zł a ja głupi się nie kłóciłem. Stracili w takim razie potencjalnego stałego klienta.

20 lat p.madzia obcina nasze pieski jest najlepsza z braku umiejętności fryzjerów w Lublińcu nie ma problemu żeby dojechać 70km

Ja jestem zawsze zadowolona, świetny i profesjonalny grooming. Pani zna wszystkie pieski z imienia i traktuje z najwyższą troską. Kontakt z klientem bez zarzutu.

Mega mega mega polecam :) chodzimy już od 6 lat z pieskiem i zawsze jesteśmy zadowoleni :) Panie przesympatyczne :)

Super POLECAM , empatyczna Pani , profesjonalne obcinanie , ekstra podejście do pieska to wszystko w najlepszym wydaniu , dziękujemy z Zuzu

ODRADZAM! Obcięty „byle jak”, jak baran maszynką przy zbiorze runa, do tego przy oddawaniu psa, był szczęśliwy i żywiołowy. Po odebraniu osowiały, cały czas spał, nie chciał chodzić. Zachowywał się jak by podano mu coś ”na uspokojenie”. Nie wiem co tam się dzieje, nie polecam nikomu!!!

Nie polecam tego miejsca, omijać szerokim łukiem!!! Oddaliśmy pieska z zaufaniem, a wrócił do nas przestraszony z pazurkami obciętymi razem z mięskiem! Kiedy zadzwoniliśmy i zapytaliśmy o co chodzi, to Pani powiedziała z pretensja , ze przecież to nie jej wina, bo krew się nie lała, a pazurki pewnie zdarła sobie na dworze!Nasz mały piesek miał wrócić szczęśliwy, a wrócił smutny i przerażony oraz z całymi obolałym łapkami!!!!

Nie polecam. Podejrzewam że pies dostał jakiś środek uspokajający bo caly dzień była nieprzytomna i przespala (ale nie jestem w stanie tego sprawdzić) natomiast sam efekt obcinania widoczny na zdjęciach chyba nie trzeba komentować. Oczywiście bez rachunku tylko gotówką. Poszedłem z polecenia ale na pewno nikomu sam nie polecę.Edit. Tych środków nikt nie udowodni ale proszę się jeszcze odnieść do tego w jaki sposób pies został ogolony takie schody to sam mogłem jej zrobić.