Leśniczówka Jednorożec

Lokalizacja cudowna - w lesie, ale blisko drogi dojazdowej. Jest super miejsce na ognisko stanowiace miejsce integracji wczasowiczow, można zorganizowac grilla, cudne zwierzęta, fajna weranda, na ktorej można posiedzieć wieczorem i zjesc sniadanie rano. Gospodarze oferują spływ kajakowy, a w pobliżu są dwa jeziorka z dyskretnymi plażyczkami. Jeżeli chodzi o mankamenty, to obejście niestety trochę zagracone, a pokojom przydałoby się odświeżenie, brak papieru toaletowego w pokojach, a o reczniki trzeba było prosić. Aż żal, że w takim miejscu nie ma hamaka ;). Z 10ciu dostepnych rowerów nadawał się jeden. Generalnie te mankamenty psuły trochę klimat wypoczynku. Trzeba sie nastawić, że żeby zjeść lub zrobić zakupy trzeba jeździć samochodem (lub swoim rowerem), bo sklepy czy punkty gastronomiczne - nieliczne i odległe. Jak wyjaśnił własciciel - otoczenie jest zdominowane przez lasy gospodarcze, stąd lasy te są raczej rozjechane i przetrzebione. Polecam osobom, ktore faktycznie chca pobyć w samotni i sie odciąć od świata.

Fajnie miejsce na odpoczynek od miasta.Nawet na parę dni

Krótka wizyta w magicznym miejscu. Panie Ryszardzie dziękuję w imieniu służby. W jeden dzień tyle atrakcji. Kociołek rewelacja. Jastrzębie-Zdrój pozdrawia. Do zobaczenia.

Magiczne miejsce tak jak jego nazwa. Przekraczając próg tego miejsca człowiek zapomina o pracy, mieście i cywilizacji. Cudowna atmosfera, co jest zasługą gospodarzy.

Cicha i spokojna okolica. Warunki mieszkaniowe jak u Babci na Wsi bardzo specyficzne mające swój klimat. Jednak moja babcia wytargała by dziadka za uszy gdyby ten sprzątał tylko rynek w izbach. Miejsce i obiekt godne polecenia dla ludzi chcących spróbować czegoś nowego.

Świetne miejsce, idealne do po prostu spokojnego wypoczynku! Lokalizacja także perfekcyjna!

Bardzo mile spędziliśmy tam kilka dni, polecam wszystkim którzy szukają ciszy i spokoju.Jesienna pogoda nie rozpieszczała i bardzo miło sie nam wracało do cieplutkiego pokoju.Grzejniki momentami wręcz gorące. W obejściu pełno fajnych zwierzaków - przytulaków :-)Właściciel miły i uczynny.Serdecznie Polecamy

Brudne, zakurzone pokoje. Brak tarasu. Zdjęcia z booking.com są nieaktualne.Cena nijak do standardu.Kilka zwierząt (koń, kuc, osioł, owca) - starowinki i raczej niezainteresowane jakąkolwiek interakcją z dziećmi.Gospodarz mily, ale to raczej nie broni kiepskiego standardu.

Cudowne miejsce i cudowni ludzie, którzy je prowadzą. Polecam z całego serca! :)

Od czego tu zacząć? Byłem tu z dziećmi dwukrotnie. Było to kilka ładnych lat temu, dzieci już dorosłe, ale wszystko doskonale pamiętamy. Mieliśmy ten fajny pokój z tarasem. Zacznę od położenia. Wokół las, blisko jezioro (obecnie niestety zabudowane), kilometry ścieżek spacerowych i rowerowych. Miejsce i dla wędkarzy, i grzybiarzy, i spacerowiczów, cyklistów i w ogóle miłośników natury. My łaziliśmy w trójkę gdzie się dało, a wszędzie był z nami psiak gospodarza, który pilnował nas jak własny psiulek. Dalej. Sama leśniczówka jest fajnie położona. Na miejscu jest wszystko, czego można potrzebować podczas urlopu z rodziną. Ognisko, grill, jazda konna (w tym nauka jazdy konnej), rowery, leżaki, hamaki, a nawet bilard. Oczywiście parking. Kuchnia tak dobra, że przytyliśmy po kilka kilogramów. Moje dzieci uwielbiają zwierzaki, dlatego bawiły się z psami, kotami, a nawet z owcami Celą i Melą. Koń, który sam otwierał wszystkie furtki i przychodził nas pozaczepiać był po prostu przezabawny. Jak ktoś chce zrobić zakupy, to samochodem do sklepu jedzie się jakieś 5/7 minut. Warto wybrać się na dalsze wycieczki, np. do Olsztynka. Leśniczówka jest super o każdej porze roku. Koniecznie zabierzcie ze sobą aparat fotograficzny!