KebZone

Najlepszym kebabem na Dolnym Śląsku nie zostanie. Mięso od PiriPiri dobre, ale ceny w porównaniu do porcji i jakości zbyt wysokie. Za jedzenie 5, Za obsługę 4, Za Klimat 2 bo kebab to ala budka, podawany z okienka.

Najlepszy kebab na Dolnym Śląsku.Zawsze jem kurczaka, tu się odważyłam wołowinę. I polecam. Jadłam już dwa razy i na pewno zjem kolejny. Petarda. Sosy eleganckie.Miła obsługa!

Kebab żyje swoim życiem, nie wiem po co są podane dni i godziny otwarcia.. skoro czlowiek sprawdza, podane jest, że otwarte, a kiedy przyjeżdża się na miejsce to Pan z okienka macha, że nie można zamówić.. nie raczył nawet otworzyć i powiedzieć dlaczego i to już druga taka sytuacja, wcześniej podane, że kebab otwarty, a na miejscu ciemno i nieczynne. Dodam, że było to około godziny 16 w tygodniu. Beznadzieja, ostatni raz próbowaliśmy, nie polecam.

Mięso jak nie z Piri-piri. Surówka Koleslaw, gotowiec z Biedronki. Nie polecam. Godziny otwarcia uzależnione od kierunku wiatru.

Dobrze wypieczony placek, świeże warzywa, dobre sosy i świetne mięso kraftowe od słynnego Piri PiriPolecam!

Poraz kolejny zachęcony negatywnymi opiniami na google postanowiłem sprawdzić i tym razem nie mogę się zgodzić. Blisko godziny 13 podjechałem, zamówiłem w placku z kurczakiem, poszedłem po cole do sklepu obok i po maks 5 minutach od zamówienia mogłem już danie odebrać. Cóż, mięso jest bardzo dobre w smaku - odpowiednio przypieczone, zachowana soczystość i świetnie doprawione, warzywa świeże, jest i ogórek i pomidor, czerwonej cebuli również nie zabrakło. Sos ostry jest ostry, czosnkowy jest czosnkowy, czuć że to nie jest zwykła buda jakich wiele, polecam.

Zachecony wieloma tik tokami ze miesko kraftowe pojawilo sie we wrocalwiu ( a dokladnie w miejscowosci Wysoka). Na stronie google jest informacja ze kebab jest dzis otwarty do 19. Co sie okazuje po przejdzie kebab jest zamkniety. Mnie i moich znajomych spotakalo wielkie rozczarowanie .

Surowe mięso, surówki prawie brak, a sosu tyle że się wylewa. Obleśny kebab.Obsługa nie jest zainteresowana klientem.

Nie polecam, w środku stare mięso, do tego jakieś dziwne kawałki wgl niepodobne do mięsa wyglądało jak chrabąszcz. Na tą wątpliwą przyjemność musiałem czekać 40 minut.

Zaciekawiony nowinkom o tym, że słynne kraftowe mięso z piri-piri zawitało do Wrocławia postanowiłem odwiedzić to miejsce. Lokal znajduje się na obrzeżach miasta co automatycznie odrzuca opcje zjedzenia „przy okazji” a zwiastuje „wyprawę”, ale cóż słynne mięso od piri piri jest tego warte! Po przyjeździe i zapoznaniu się z kartą można zauważyć lekko wyższe ceny aczkolwiek nieznacznie względem centrum miasta. Sam kebab pozostawia wiele do życzenia, mięso- smaczne aczkolwiek po tym całym medialnym szumie spodziewałem się zdecydowanie więcej, surówki- a raczej surówka, a dokładnie kapusta pekińska z pojedynczym kawałkiem pomidora i śladowymi ilościami świeżej cebuli, pozostawia wiele do życzenia, sosy- bardzo smaczne, nie dominują smaku kebaba a bardzo fajnie kontastują z resztą. Sam kebab podany bez serwetki, niestety jest to szczegół ale myśle, że dość ważny jeżeli jemy coś w biegu bądź aucie. Podsumowując miejsce sporo przereklamowane, aczkolwiek ze sporym potencjałem, którego jednak nie wykorzysta się surówka z kapusty pekińskiej. Byłem raz i już raczej nie wrócę.