Ha Long

Dania kuchni orientalnej. Można zamówić proponowane zestawy lub samodzielnie skomponować danie na wagę i na wynos. Bardzo popularne miejsce w hipermarkecie Auchan. Lokal dostępny dla osób niepełnosprawnych. Płacić można gotówką lub kartą płatniczą. Polecam.

Na wagę dość średnio, frytki zimne nie zjadliwe. Cenowo tez nie porywa.

Zjadłem pyszną kaczkę, oraz miałem okazję spróbować bardzo aromatycznego kurczaka. Kaczka bardzo delikatna. Warzywa które były w kaczce oraz kurczaku świeże i świetnie wysmażone (idealnie chrupkie). Porcje bardzo duże i w atrakcyjnych cenach. Obsługa bardzo miła. Na kaczkę czekałem około 5 minut. Polecam Ha Long. Warto tu przyjechać tylko aby zjeść kaczkę.

Kiedyś byłem stałym klientem tego lokalu. Kilka razy w tygodniu tam się stołowalem. To była najlepsza kuchnia azjatycka na Śląsku. Obserwowałem powolny upadek lokalu. Dziś stwierdzam, że już tam nie wrócę. Tak wygląda zupa tajska, tudzież tajlandzka, która kiedys była najlepsza z wszystkich, jakie jadłem. Teraz to ostra woda z... no właśnie, z niczym. Szkoda.

Jedzenie w miarę ale Pan z obsługi wydaje resze z brudnymi rękami trochę nie zachęca do jedzenia .

Bardzo dobre jedzenie. Pyszny makaron, wołowina, warzywa. Na minus talerze z tworzywa i plastikowe sztućce. I nie za każdym razem jest tak samo smacznie.

Dziś zostałam okrzyczana przez Pana za kasą (sytuację obserwowało w tym samym czasie kilkoro gapiów), że nałożyłam zbyt dużo jedzenia do plastikowego pojemnika… Ostentacyjnie krzyczał również do swoich kolegów na kuchni, mogę się tylko domyślać jakie słowa, bo zaraz wszyscy z nich patrzeli na mnie. Odebrało mi mowę. Zaraz potem postanowiłam odpuścić i nie przejmować się takim nieuprzejmym zachowaniem i powiedziałam do Pana życzliwie, żeby się po prostu uśmiechnął i nie był już taki zły. Odburknął tylko coś pod nosem nawet na mnie nie patrząc. Gapie do końca byli w szoku… Ja rozumiem, że nie zawsze ma się humor, zdrowie czy cierpliwość. Ale ten Pan od samego początku odkąd tam obsługuje był bardzo niemiły. Dziś natomiast przekroczył wszelkie granice. Przecież można kulturalnie powiedzieć, że jak jest tak dużo nałożone, to trudno mu się zgrzewa, albo musi ugniatać jedzenie, ale nie taki teatr. Dziękuję, więcej nie skorzystam. Kiedyś jedzenie było pyszne i obsługa bardzo miła. Dziś ani to ani to nie jest nawet ok.

Stały punkt.Wszystko powtarzalnie smaczne i świeże.Polecam nr. 17!Pamiętamy... Nie chodzić na zakupy głodnym! :DPolecam.

To już niestety nie to co kiedyś - od czasu jak mają ofertę na wagę to jakość poszła strasznie w dół. Po godzinie 18 kucharz już nie gotuje a jedzenie bemarowe jest zimne i nie smaczne. Widać też to po ilości klientów - kilka lat temu ciężko było o stolik przez cały dzień a teraz pustki - szkoda bo był to jeden z lepszych lokali z kuchnią orientalna.