Koral Resort & Strzecha Bar

Sandacz bez smaku, panierka za słona. Frytki twarde, ciężko nabić na widelec, puste w środku. Dorsz przemrożony. Jedynie co to sałatka w miarę. Zupa rybna bez smaku, woda z kawałkiem ryby i koperkiem.Honor ratują polędwiczki na plackach, były niezłe, tyle że sałatka średnia, bardzo długi czas oczekiwania na danie.Ogólnie ceny bardzo wysokie, niewspółmiernie do jakości. Piwo 13 zł. Powolne przyjmowanie zamówień. Młoda kelnerka z Ukrainy nie przeszkolona.Jedyny plus to, że o godzinie 16 lokal jest pusty, oraz że jest czysto.

Coś okropnego, czas oczekiwania na zupę to 1h!!!!!, Czegoś takiego nie widziałem nawet za czaow PRLu

super obsluga barman dobre drineczki robi mozna z nim porozmawiac umila bardzo wizyte

Bardzo dobre jedzenie polecam wszystkim

Takiego pysznego dorsza jeszcze w życiu nie jadłam! A dziecko uwielbia zupkę pomidorową. Szczerze polecam restaurację!

Placek po zbojnicku i dorsz smaczny, ale ceny zdecydowanie przesadzone

Jedzenie to najgorsza wizytówka tego miejsca. Nie sądziłem że można tak źle gotować. Obsługa bez pojęcia, zapomina o daniach. Nie wspomnę, że kuchary (bo nie można powiedzieć, że osoby na kuchni mają co kolwiek wspólnego z gastronomią) nie mają jakiegokolwiek wyczucia smaku. Placek z gulaszem wyglądał jak coś z ziemniaków i posypane mięsem nie wiadomego pochodzenia. Niky nie jest kompetentny żeby odpowiedzieć na jakie kolwiek pytanie.OMIJAŁBYM SZEROKIM ŁUKIEM.Nie ma nic wspólnego z żywieniem a napewno z gotowaniem.