Hotel Sandro Silver

Oceniam restaurację i obsługę , gdyż mieliśmy uroczystość z okazji chrzcin. Wszystko na mega wysokim poziomie. Smaczne jedzenie, bardzo miła obsluga, szybko podane potrawy. Pokój udostępniony do karmienia dziecka. Wszyscy goście bardzo zadowoleni. Miejsce bardzo ładne, klimatyczne:)

Pokoje skromne, zimne i na parterze bardzo głośne. Jak będziesz chciał/a spać w stajni za kilkaset pln to pomyśl o tym miejscu. Na szczęście to już za mną.

Bardzo przyjemne miejsce. Blisko centrum, 10 minut spacerkiem. Śniadania super, obsługa bardzo miła, a i restauracja też na plus. Parking pod samym hotelem. Jedyny minus to brak klimatyzacji albo jakieś większej wentylacji w pokoju (miałem pokuj na parterze), co powodowało że było za ciepło- jak dla mnie zdecydowanie za ciepło. Mimo to polecam.Edit.Tym razem miałem pokój na piętrze, był on z klimatyzacją. Także na krótki pobyt nie można narzekać.

Piękne urocze miejsce połączone z stajnią.Profesjonalizm z jakim się spotkałem w tym hotelu zasługuje na 5 gwiazdek. Nieopatrznie pozostawiłem część swojego bagażu. Zadzwoniłem zapytałem, wszystko było. Poprosiłem o wysyłkę mojego bagażu. Nie było z tym żadnego problemu. Z góry chciałbym bardzo podziękować Panu który poświęcił swój prywatny czas na pomoc mojej osobie. Dziękuję bardzo że jeszcze są uczyni ludzie

Pokój w wystroju przywodzi na myśl wczesne lata 2000, brak klimatyzacji, śniadanie smaczne choć wybór produktów bardzo podstawowy. Poza tym to sam budynek i otoczka przyjemne dla oka

Hotel na pięć gwiazdek super obsługa polecam.

Miejsce pewnie do organizacji większych imprez. Jako miejsce na kolację to tylko z braku laku. Mało miejsca przy stole oraz ciasno zagospodarowana sala. Obsługa nie zasługuje na jaką kolwiek pochwalę. Pani nawet nie prubowala rozmawiać w innym języku niż polski. Wprowadzało to niezręczna sytuację pośród naszych zagranicznych gości. Po zebraniu zamówienia słuch o pani kelnerce zginął. Unikanie obsługi się nasiliło kiedy było trzeba przygotować imprezę zamknięta. Co trzeba przyznać, jedzenie bardzo dobre. Zachęcam do sprawdzenia miejsca przy okazji. Jeżeli macie dylemat to idźcie gdzieś indziej.

W trakcie swojego 10 letniego stażu fotografa nie spotkala mnie tak podprogowa i gorsząca sytuacja jak dziś. Pojawiając się chwile przed gośćmi na swoje nieszczęście spotkałam u wejścia właściciela restauracji. W trakcie 3min rozmowy i po tym jak się dowiedział, ze jestem fotografem na imprezie wskazał mi drzwi, mówiąc ze „dla niego nie jestem gościem dopóki nie zamówię dania” i że jako fotograf „pełnie jedynie funkcje służebna względem moich klientów” i nie jestem tu mile widziana. Nie wyprosił mnie, a wyrzucił. Godzinę później po interwencji moich klientów i pod nieobecność właściciela zrealizowałam reportaż z uroczystości.To nie świadczy dobrze, gdy przy wyjściu z restauracji kelner przeprasza za zachowanie właściciela. I insynuuje ze taka sytuacja nie miała miejsca po raz pierwszy. WSTYD. Zachowanie poniżej krytyki. Strasznie współczuje pracownikom takiego przełożonego. OMIJAM TO MIEJSCE szerokim łukiem i tak tez poradzę swoim znajomym.

Pokoje czyste, w prysznicu trochę grzyba, w wentylatorze dużo kurzu. Pokoje na pierwszym piętrze klaustrofobiczne, z wysokimi oknami dachowymi, które można otworzyć długim kijem. Nie widać nawet jaka jest pogoda a rano wraz ze wschodem słońca w pokoju robi sie jasno. Żadna przyjemność z przebywania w takim pokoju. Bardzo ładny dziedziniec hotelowy. Obsługa całkiem miła. Ciągle hałasy na korytarzu, nocne pogadanki gości imprezowiczów, nie można spać.Jedzenie bardzo przeciętne. Ogólnie wysokie ceny pokoi i w restauracji nie adekwatne do jakości.