Smyk - Cały dla małych!

Jako sklep to jest tam bardzo ciasno niby sama powierzchnia sklepu duża a nawał asortymentu powoduje że trzeba się przeciskać pomiędzy regałami uważając aby nic nie zrzucić tak więc idą tam z dzieckiem trzeba jeszcze bardziej uważać a w końcu to sklep z artykułami i zabawkami dla dzieci

Pan z ochrony bardzo nie miły. Tych co są skromnie i gorzej ubrani traktuje jak potencjalnych złodziei, czego byłam świadkiem. Zakupy powinny być przyjemnością niestety w SMYK w Czeladzi tak nie jest. Obsługa tez UDAJE ZE JEST MILA.

Doskonały wybór zabawek i ubrań dla dzieci z każdego przedziału wiekowego. Produkty bardzo dobrej jakości. Bardzo miła obsługa. Wielki minus za ceny daleko odbiegające od internetu a nawet innych sklepów w tym samym centrum handlowym.

Za sprawą jednej z kasjerek coś pozytywnego i oczekiwanego, wspólny czas by kupić rzeczy potrzebne i przyjemne zmienił się w jakiś koszmar, stratę tego rzadkiego wspólnego czasu na rzecz surowego i wściekłego nie da się". Asortyment szeroki

Nie jest to największy Smyk w okolicy, ale jest w czym wybierać. Wydaje się bardziej przyjazny niż sąsiedni Toys'r'Us, choć tamten jest ze trzy razy większy.

Kupowalismy tu sporo rzeczy do wyprawki dla córki między innymi wózek Adamex 3w1. Byliśmy zadowoleni z obsługi, Pani kierownik była zaangażowana w pomoc w dobraniu i zamówieniu fotelika. Obsługa wg mnie miła. Raz byłam świadkiem niemiłej sytuacji, ale starszego Pana w kolejce do kasy. A mianowicie kiedy byłam w ciąży i czekałam w kolejce Pani z obsługi poprosiła mnie żebym podeszła bez kolejki bo mam pierwszeństwo, a owy starszy pan z kolejki wydarl się i na mnie i na Panią z obsługi że przecież on też czeka itp

Sklep dno pracownice bez kultury nie polecam tych młodych paniusi po studiach w smyku ;)

dzisiaj w centrum M1 w Czeladzi spotkałam się z bardzo nieprzyjemna sytuacja w sklepie smyk. zostałam w bezczelny sposób wyproszona że sklepu przez ochroniarza, ponieważ Uwaga! wjechałam do sklepu wózkiem, w którym miałam dziecko. zostałam poinformowana, że jest zakaz wjeżdżania wózkami i że zapraszają ponownie, ale na pewno nie dziś (i tutaj śmieci ochroniarza na pół sklepu). Po chwili kolejna mama została tak samo potraktowana! tak jak uwielbiałam ten sklep to bardzo się zawiodłam! do dziecięcego sklepu zakaz wjazdu wózkiem no śmiechu warte i do tego jeszcze ten bezczelny ochroniarz - warto pomyśleć o rekrutacji na ochroniarza w tym miejscu, ponieważ ten który niepotrzebnie zajmuje tam swoje stanowisko odstrasza klientów.

Duża powierzchnia handlowa, przejścia między asortymentem szerokie, ubranka posortowane pod względem bohaterów animowanych. Porządek, przystępne ceny, miła cierpliwa obsługa.