Ośrodek Wypoczynkowy Wrzos Stęszewko

Przemiła obsługa, cudowna lokalizacja w środku lasu, czyste i wygodne pokoje, bardzo smaczne jedzenie. Byliśmy z grupą i nasz pobyt był bardzo udany. Dopiero co wróciliśmy, a już planujemy kolejny wyjazd do Ośrodka Wrzos. Dziękujemy i polecamy!

Ocena Wrzosu jest niezłym wyzwaniem. Z jednej strony, jest to ośrodek leśny, blisko głównej drogi i z pobliskim (3 km) dobrze zaopatrzonym sklepem. Zarazem usytułowany jest na relatywnym odludziu w środku lasu. Można zjeść w nim dobre śniadanie w stylu lat 90-tych, spotkać się z naprawdę miłą obsługą, a i właściciele nie skąpią opieki jeśli taka wydaje się konieczna... Łazienki w domkach są świeżo wyremontowane - i choć tylko milimetr dzieli na kurku ustawienie wrzątku od lodu, to jest to ok, niczego więcej nie oczekuję, dobrze, że w środku lasu jest ciepła woda i prąd! Jednak domki same w sobie... Przestarzała elektryka, mrugające światła, ledwie trzymające się drzwi czy rozpadające rynny - ale to nic, to odludzie, las i budżetowy ośrodek, rozumiem. Brak moskitier, choć właśnie jesteśmy w lesie - to wciąż nic, i na komary są sposoby. Niezamykane pokoje w domkach wielogościnnych - to wciąż nic, dla większej grupy jak znalazł. Ale... stare, dziurawe materace pełne pluskiew, ich wylinki na ścianach i ramach łóżek, odchody w pojemnikach na pościel - tak, ja rozumiem robactwo w lesie, ale nie pasożyty, które później przywiozę ze sobą do domu... Ja wiem, że tam niejeden śpi odkażony" procentami po grillu

byłem tu raz na wycieczce szkolnej i nigdy więcej tu nie wrócę jako obiad zaserwowano nam kotlety mielone, które były nieświeże i koloru pomarańczowego. Ściany były na tyle cienkie, że słyszałem co mówi osoba na korytarzu lub w pokoju bardzo nie polecam tego miejsca

Urokliwe miejsce pośrod lasu, w którym bez problemu w totalnym spokoju i ciszy można odpocząć. Rewelacyjna, domowa kuchnia, pomocna obsługa i blisko położona przepiękna Eko Plaża. Idealne miejsce na odpoczynek we dwoje lub z dziećmi, dla osób szukających spokoju pośród lasów.

Nie polecam straszy w nocy, pająki biegają po sufitach i ścianach a do tego śmierdzi ale za to obsługa bardzo miła

To miejsce które pamiętam z czasów gdy był to wojskowy ośrodek wczasowy. Obecnie ośrodek wypoczynkowy Wrzos w prywatnych rękach. Domki ulokowane wśród drzew niszczeją. Trudno się dziwić, nie spełniały by już obecnych standardów. Właściciele zainwestowali w budynki murowane w których można wynająć pokoje. My skorzystaliśmy z weekendowej kuchni / restauracji. Polecam pyszną zupę szparagową i pierogi własnego wyrobu. Nie można też nie wspomnieć o przepysznej budyniowej tarty z owocami. Palce lizać :)

Super miejsce do wypoczynku na łonie natury wśród pięknych jezior pałuckich . Raj dla spacerowiczów, rowerzystów , wędkarzy i grzybiarzyPokoje czyste z łazienką i toaletą

tragedia - bo inaczej tego nazwać nie można. byłem na tutaj na wycieczce szkolnej i na obiad podano nam kotlety które były koloru pomarańczowego (nie przypominały nawet koloru zwykłego mięsa) w kubku herbaty znalazłem włosa (a to nie pierwsza taka sytuacja, czytając opinie tego miejsca) pokoje były tak cienkie, że można było słyszeć chodzenie po korytarzu, lub rozmowy z drugiego pokoju. na korytarzu pojawił się ok. 10 cm pająk, przez którego moja koleżanka bała się wychodzić z pokoju na korytarz. lokalizacja całkiem okej, blisko do jeziora, ale nie polecam tutaj przyjeżdżać.