Hotel Sudetia

Hotel w pięknym miejscu, niedaleko wieży Sky Walk, blisko parku, kawiarni czy restauracji i pizzerii. W pokoju dwuosobowym znajdowały się 2 pojedyncze łóżka ustawione obok siebie w jedno". Dodatkowo 2 krzesła

Dobra lokalizacja, pokoje dość duże i wyposażone we wszystko, co jest potrzebne, wygodne łóżka, funkcjonalna łazienka, dobre jedzenie. Polecam

Pokoje duze ale ciemne widac ze z poprzedniej epoki, łazienka na plus, brak podwojnego łozka (zloczone 2 pojedyncze). Dostawka dla dziecka bardzo ulatwia sprawe.Basen i sauna na +. Niestety w jacuzzi bylo chyba z 2 kg piachu co jest bardzo slabe ze nie bylo czyszczone. Sniadania smaczne. Obsluga baru w godzinach wieczornych slaba albo jej brak

Jeden z gorszych hoteli w jakich do tej pory byłam. W pokojach nieprzyjemny zapach, kurzu pełno na meblach. Czystość łazienki nawet okej. Zgłosiliśmy do recepcji fakt, że odpływ pod prysznicem jest tak zatkany, że az woda wylewała się poza brodzik.. nic nie zostało z tym zrobione, mimo kilku naszych podejść do tematu. Wyrwane gniazdka zrobione w szafce nocnej, obdarta tapeta.. kuchnia jeszcze gorsza.. jedzenia podane na śniadanie i obiadokolacje nie zachęcało do stołowania się tam. Brak możliwości zjedzenia w ciągu dnia nawet zupy za dodatkową opłatą. Człowiek w hotelu czuje się przytłoczony wystrojem i ciężkimi meblami. Jedynym plusem dla mnie jest SPA. Czysto i obsługa perfekcyjna, tam może człowiek choć chwilę odpocząć, cała reszta na duzy minus. Nawet jak człowiek poszedl pod prysznic miało się wrażenie że woda pachnie kurzem"."

Zaczynając od początku do hotelu możemy dojechać z dwóch stron. Z obu stron jest widoczny zakaz wjazdu co na początku wywołuje konsternację jednak pod znakiem jest informacja o tym, że jest przejazd dozwolony dla gości hotelu. Także smalo wyjeżdżajcie. W sezonie sugeruje wykupić opcje w parkingu podziemnym gdyż na zewnątrz bardzo trudno o miejsce do parkowania jest ciasno i mało tych miejsc. Hotel wyróżnia się stylem, jest zupełnie inny od większości hoteli w dosyć ciemnych barwach z ciężkimi drewnianymi meblami ale to poprostu taki styl nie jest minus ani plus. Lokalizacja bardzo dobra jak pójdziemy od hotelu w lewo do końca ulicy i potem w prawo to za 200 metrów jesteśmy na deptaku. 900m od hotelu znajduje się skywalk. W hotelu mamy dostęp do strefy spa, basenu i do restauracji. Jedzenie bardzo dobre chociaż jest parę rzeczy do poprawy. Zamiast przynoszenia kawy w dzbankach proponuje zakupić dobry ekspres. Zamiast przynoszenia wody w dzbankach proszę kupić takie duże dystrybutory do napojów z kranikiem. Z racji stosowanych naczyń z tak jakby kamionki duża część z nich jest uszkodzona co wygląda średnio. Śniadania są zwykle takie same obiady się różnią zwykle dostępne są 2 różne dania jednak wszystko odbywa się na zasadzie szwedzkiego stołu. Jeśli chodzi o basen przydałaby się osoba do pilnowania żeby ludzie nie wchodzili ma basen bez uprzedniego branka prysznicu niestety zdarzało się podczas pobytu ze ludzie wchodzili na basen bez umycia stop. Zdarzyło się też, że ktoś naniósł piasek do jacuzzi a potem pstrykał foty z tego jacuzzi.Pokoje przestronne świetny taras dobre wyposażenie. Brak czajników w pokoju są jedynie na korytarzu jeden na całe piętro, słabo. Przydałaby się też mikrofala na użytek klientów.

Hotel położony w bardzo dobrym miejscu. Blisko barów, kawiarni, zdrojowej i ścieżki w chmurach. W pokojach czystko. Nowocześnie wyposażona łazienka. Basen i sauna na +. Nie śmierdziało chlorem jak w większości hoteli. Brakuje tylko jakiegoś miejsca dla dzieci typu sala zabaw. Jedzenie dobrze przyprawione. Na śniadania jest wybór ale niestety obiadokolacja nie jest satysfakcjonująca. Brakuje czegoś lekkiego do zjedzenia. Jedzenie na wieczór schabowego z ziemniakami i surówką nie jest dla każdego. Może jakieś sałatki, tortille itp. Panie w restauracji bardzo sympatyczne i pomocne.

Bardzo miła profesjonalna i pomocna obsługa. Pani Nadia z restauracji kochana. Do dyspozycji jest bardzo czysty basen , jacuzzi, sauna. Jedzenie domowe przepyszne. Lokalizacja bardzo fajna i na spacer po Świeradowie i po górach. Polecam

Największym atutem tego hotelu jest położenie, blisko centrum i szlaków. Pokój wygodny a obsługa miła. Niestety pod względem wyżywienia było tragicznie, jedzenie kiepskie i mało. Jak przychodziłem do restauracji trochę później to praktycznie nie było już nic do jedzenia, no może za wyjątkiem suchych ziemniaków. Płaci się za pobyt z wyżywieniem a trzeba dożywiać się poza hotelem. Nie wybiorę tego hotelu ponownie.Po zgłoszeniu w recepcji problemu z brakiem jedzenia na obiadokolacji , zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni następnego dnia przeprosinami i propozycją rekompensaty za zaistniałą sytuację . Otrzymaliśmy gratisowy zabieg w hotelowym Spa . Duży plus za to dla hotelu.

Dobra lokalizacja. Ciekawa architektura. Pewnie z tego powodu do wielu rzeczy można się przyczepić w pokojach i łazienkach. Ale po co. Bardzo dobra kuchnia.

Śniadania, kiepskie stół,na mieniej niż 3, gwiazdki ,mogło by być lepiej za taki pieniądze. Telewizory w pokojach mają więcej programów po niemiecku niż po polsku. Najlepsze z tego wszystkiego to basen.