Żłobek Jak u mamy

Polecam żłobek ‘Jak u mamy’ z całego serca. Chodziła tu dwójka naszych dzieci. Wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane, dzieci mają ciekawe zajęcia, rozwijają się plastycznie i muzycznie. Jest plac zabaw przy żłobku, dzieci dużo czasu spędzają na dworze. Ale przede wszystkim są wspaniali opiekunowie, którzy otaczają dzieci bliskością. Zawsze byłam pewna, że moje dzieci są w dobrych rękach, będą pocieszone, zadbane. Panie mają indywidualne podejście, zawsze szczegółowo przekazywały informacje, jak minął dzień. Ciepłe, przyjazne miejsce dla maluszków.

Dla dobra własnego dziecka nie posyłaj go do tego przedszkola

Bardzo polecam żłobek Jak u Mamy na Libijskiej 4c. Kameralne, miłe miejsce, indywidualne podejście i do dziecka i do rodzica, ciepłe, zaangażowane Panie z podejściem". I Pani Właścicielka i Panie wychowawczynie bardzo są uważne na potrzeby dziecka oraz wszelkie sugestie i prośby rodzica. Dzieci robią ciekawe prace plastyczne

Dobre miejsce dla dziecka. Fajne ciocie, fajna p. Dyrektor, polecam z czystym sumieniem:)

Opiekunki to prawdopodobnie studentki bez żadnych kwalifikacji, nie potrafiące kontrolować emocji. Dziecko wróciło do domu posiniaczone, pobite przez jedną z pań. Bało się tam wrócić.Jeżeli zależy ci na bezpieczeństwie własnego dziecka nie posyłaj go do tego miejsca.

Super lokalizacja w cichej i spokojnej okolicy

Z całego serca polecam Żłobek Jak u Mamy. Dziecko wraca zawsze zadbane i zadowolone. Jasna komunikacja na linii rodzice - Panie nauczycielki, zawsze pełna informacja co się działo z dzieckiem w ciągu dnia. Piękna i cicha okolica, super placyk zabaw, fajne zabawy w ciągu dnia. Sam Żłobek bardzo czysty i zadbany. I najważniejsze - cudowne ciocie i Pani Dyrektor, które mój maluch uwielbia :)

Drogie mamy zachęcam do umieszczenia dyktafonów przy dzieciach. Panie opiekunki bardzo brzydko się odzywają go dzieci często mocniej" łapią za rączki co jest niedopuszczalne! Grubsza pani opiekunka nie dała mojemu synkowi pić

Drodzy rodzice,Przestrzegam przed tym miejscem.Żłobek bardzo zaniedbany, naczynia dla dzieci mocno zużyte to plasikowe talerzyki, miseczki, sztućce i kubeczki z Ikei które są używane jako zastawa obiadowa powinny być wymieniane chyba raz w miesiącu i wątpię czy są wyparzane jak Pani właściciel twierdzi w 90 stopniach bo plastiku się chyba w takiej temperaturze nie wyparzane - producent na stronie Ikea informuje o max 70.Kolderki dzieci leza jedną na drugiej i wszystko przykryte kocem. Nie wiem czy są oznaczone bo nie uzykałam na ten temat informacji. Kiedy zapytałam czy mogę dostać pościel do wyprania w domu( bo żlobek jak zostałam poinformowana zapewnia pościel i pierze ja raz w miesiącu!) nigdy mi jej nie wydano. Brak łazieki dostosowanie do potrzeb dziecka, nocniczki dzieci są trzymane w sali na której się bawią i po posiłkach są tam wysadzane. Na śniadanie do picia podaje się dzieciom czarna herbatę, więc wyżywienie zostawia wiele do życzenia. Brudne zabawki, lalka którą moja córka znalazła na półce była w takim stanie, że nadawała się tylko do wyrzucenia. Właścicielka bardzo niemiła brak jej profesjonalego podejście do rodziców i dziecka. Nerwowa w zachowaniu. Pani opiekunka z grupy w której było moje dziecko podszczypywał ja i zaczepiała w nachalny sposób- nie wiem czy ma odpowiednie przygotowanie. Wszystko to widziałam podczas adaptacji na którą mogłam wejść z dzieckiem 1 i 2 dnia.Dzieci nie mają swoich szafek tylko podełka na osobiste rzeczy co wiąże się z tym, że nie mają gdzie przechowywać pościeli. To miejsce nadaje się do kontroli przez organy sanepidoswkie.Nie wolno też wchodzić z dzieckiem do szatni aby je rozebrać. Dzieci odbiorą się i przekazuje na dworzu przed drzwiami.Nazwa jak u mamy może zostawiać wiele wątpliwości choć tak na prawdę każdy ma prawa by mamą jaką chce ale ja nie zostawiłabym na dłużej dziecka u takiej mamy i po tygodni adaptacji zrezygnowałam. Niestety dodatkowo córka rozchorowała się po tym jak w środę wyszli na dwór. Otrzymałam zdjęcie dziecka które bawi się na placu zabaw szalik wrzucony na szyje, kombinezon zapięty do połowy i czapka nie zasłaniała ani uszu ani czoła. Dziecko w sobotę juz było chore miało przewiane zatoki.O cudze dzieci dba się bardziej niż o swoje Pani Ewo!

Super miejsce dla dzieciaczków. Córka uczęszcza do żłobka już kolejny miesiąc. Jesteśmy bardzo zadowoleni! Przesympatyczne ciocie oraz Pani dyrektor.. Polecam!