Hotel Panorama

Zaraz po przyjeździe zgłosiłam odpadający przycisk od spłuczki oraz firany tak brudne i przede wszystkim poplamione (nie chcę wiedzieć czym), że można sądzić, że zmieniane były ostatnio 5 lat temu. Spłuczka została naprawiona następnego dnia, firany wiszą dalej i mają się dobrze. Śniadania - tragedia. Puste półmiski - zero wędlin, serów, warzyw, sałatek. Nic nie bylo uzupełniane na bieżąco. Brakowało sztuććów, pieczywa. Stoły nie sprzątniete po osobach wcześniej jedzących śniadanie. Na stołach poukładane brudne, poplamione serwetki papierowe. Na pytanie obsługi dlaczego bufet jest pusty usłyszałam bo mamy zapiernicz na całym hotelu". Nic dodać nic ujać. Nie polecam."

Pomimo swoich 3*, hotel Panorama zachwyca od samych drzwi. Bardzo miła obsługa recepcji, pokój czysty, łóżeczko wraz z pościelą dla dziecka przygotowane beż zarzutu. Pokój duzy, wygodny dla rodziny 2+2, duży plus za łazienkę oraz druga toaletę. Do tego całe obejście, fajny plac zabaw dla dzieci, sala zabaw oraz pokoj gier, urozmaicają pobyt. Każdy znajdzie coś dla siebie. Śniadania bogate, urozmaicone. Restauracja w góralskiej chacie również na najwyższym poziomie. Porcje duże, smaczne. Polecam jako bazę wypadową do pobliskiego Suntago.

Na hotel 3*to była rewelacja. W pokoju telewizory, klimatyzacja, łazienka, sala zabaw dla dzieci. Bardzo fajne miejsce i zadbane. Przy hotelu restauracja Tamara jedzenie, drinki, desery, obsługa również rewelacja oraz plac zabaw dla dzieci. Można dobrze wypocząć. Polecam

Dziś zjedliśmy w Hotelowej Restauracji kolację. Pan Kucharz to Adam Słodowy przystawek, który czego się nie dotknął to działało w punkt. Ceviche rozpoczęło kulinarny pokaz fajerwerków. Od teraz było jak w filmie Hickok'a. Najpierw na początku trzęsienie ziemi a później już tylko większe emocje. Szef kuchni to Messi i Ronaldo w jednym zup kremów oraz dań mięsnych. Policzki wołowe sztos, kluseczki szpinakowe z boczniakami rewelacja. I teraz uwaga.... Wchodzi szef, szef kuchni, maestro, inżynier smaku istny Chuck Norris deserów i serwuje nam na deser sernik.... Sernik nie byle jaki, sernik przy którym dwie siedzące ze mna piękne i miłe kobiety nagle zamilkły ponieważ..... sernik zamówiłem tylko ja a one ciastko z którego wyciekała czekolada czyli Fondue. Ich milczenie spowodowane niepewnością czy oby ich wybór był dobry rozwiejemy następnym razem.Na pochwałę za poczucie humoru i pięknie podawane dania zasługuje też mistrz ceremonii Pan Fryderyk.Pozdrawiamy caly zespół który przyczynił się do smacznych chwil w Tamarze

Bardzo miła obsługa, pokoje jak na 2 osobowe bardzo dobre czajniczek z herbatami fajny detal nie każdy hotel ma.Śniadania są perfekcyjne spory wybór, jakościowo bardzo dobrze.Mam dwie uwagi- pokój 2 osobowy jedno gniazdko przy łóżku w tych czasach powinno być standardem gniazdko na łóżko że tek powiem- wi-fi w pokojach jest tragiczne problem nieraz się połączyć nie wspomnę o wydajności obejrzenie wieczorem filmu na np netfilx graniczy z cudem prędkość jest tragiczna wiadomo nie każdy potrzebuje aczkolwiek zwracam na to uwagę.

Całkiem spoko hotel, ładny ogród z góralską chatą jedzenie przyzwoite i zrożnicowane jedyny minusik to dostęp do kawy jeden mały ekspresik powoduje kolejki podczas śniadania

Dobra baza dla chcących odwiedzić Termy Mszczonów czy Suntago. Bogate śniadania w formie stołu szwedzkiego. Restauracja Tamara czynna do godziny 23, bardzo smacznie. Pokój gier, w którym od rana urzędują dzieci :-)

Tycie kabiny prysznicowe, brak klimatyzacji, dziwne zapachy chemiczne po wejściu do pokoju. Obsługa części jadalnej na plus, lokalizacja na uboczu, dodatkowa tzw. Chata góralska z tyłu z terenem wokół, dobra na zrobienie eventu.

Dobre miejsce do organizacji różnego rodzaju eventów: zarówno służbowych jak i prywatnych.Hotel z zewnątrz oraz w środku daje poznać po sobie ze ma już kilka lat ale to nie przeszkadza.

Wystrój hotelu utrzymany w stylu Art Deco bardzo przypadł nam do gustu. Restauracja Lempicka serwuje bardzo dobre jedzenie. Śniadania to bogaty wybór produktów podawanych w formie szwedzkiego stołu i każdy znajdzie dla siebie coś smacznego. Hotel to doskonały wybór dla osób podróżujących z dziećmi. Sala zabawa otwarta od godziny 8:00 była miejscem codziennych wizyt córki. Dorośli mogą skorzystać z sali gier zlokalizowanej w pobliżu restauracji. Duży poķój rodzinny (30m2) był idealnym wyborem. Przydałaby się tylko mała lodówka na jego wyposażeniu. Świetna obsługa, pyszne menu, miła atmosfera to mocne punkty hotelu. Doskonały dojazd również. Odpuściliśmy sobie wizytę w Suntago. Zamiast tego podjechaliśmy do oddalonych tylko o 1,6km Term Mszczonów. Atrakcji może mniej, ale brak kolejek i spoķój znacznie lepiej sprzyjają weekendowemu pobytowi i odpoczynkowi.