Chata Pod Świnią Górą

Wyjeżdżamy stąd będąc w nieustającym pozytywnym szoku. Miejsce jest pięknie położone przy lesie. Poranek zaczyna się od filharmonii ptasiej. A po łące przed domem hasają sobie króliczki. Z drugiej strony w nocy taka cisza że aż szumi w głowie. Pokoje są przestronne, ładnie urządzone. Materace bardzo wygodne. Łazienka przestronna; tak na oko 15 m2. Wszystko czyściutkie i zadbane. Wszystko jest to precyzyjnie i z głową zaplanowane. Gospodarze bardzo mili i pomocni we wszystkim; z sercem na dłoni. Przedtem prowadzili restaurację i posiłki, które przygotowują są fenomenalne. Na przykład coś pozornie tak prostego jak pizza jest przygotowana z właściwej mąki i przetestowanych składników, a jest wypiekana w autentycznym włoskim piecu do pizzy opalanym drewnem!! Na miejscu są rowery górskie (dla tych co potrzebują dużo aktywności to jest gdzie się zmęczyć) ale też huśtawki i inne atrakcje dla dzieci. Można ująć wyprawę tutaj jako sielskie, anielskie, błogie far niente, z obsługą i jedzeniem klasy Ritz-Carlton.

Cudowne miejsce! Zaczynając od Gospodarzy, którzy robią wszystko, żeby Goście czuli się wyjątkowo, a przy tym są bardzo mili i nienachalni. Przygotowują doskonałe posiłki, od razu czuć, że mają pojęcie o gotowaniu, a przy tym wszystko jest robione od serca. My z Mężem przyjechaliśmy na weekend obchodzić rocznicę ślubu i tego wieczoru został dla nas przygotowany pięknie przystrojony stolik z kolacją przy świecy w otoczeniu szeleszczących drzew i gwieździstego nieba. Nie można było sobie tego lepiej wyobrazić. Domek jest położony w pięknej, cichej okolicy, ale jest tam jednocześnie wiele aktywności które można sobie zaplanować. My skorzystaliśmy z masażu, który odbywa się w domku, byliśmy na lekcji jazdy konnej w pobliskiej stadninie i pływaliśmy kajakiem. Muszę też dodać, że w domku jest bardzo czysto. Chętnie byśmy zostali jeszcze tydzień. Chata pod Świnią Górą jest zarówno dla tych co chcą się oderwać od rzeczywistości i maksymalnie odpocząć, jak i dla lubiących aktywnie spędzać czas.

raj dla ziemi dla poszukujących ciszy, spokoju i natury. to miejsce przynosi ukojenie.wnętrza urządzone ze smakiem, wszystko super zadbane i czyste, bardzo wygodne łóżka :)gospodarze bardzo sympatyczni a gotują tak, że nie zapomnijcie zabrać spodni z gumką, żeby nic Was nie ograniczało :)a króliki na podwórku to mega bonus :)

Spędziliśmy weekend w Chacie Pod Świnią Górą i było to niezapomniane doświadczenie! Chata jest przepiękna i bardzo klimatyczna, a jednocześnie wyposażona we wszystkie potrzebne udogodnienia. Wnętrze jest gustownie urządzone, a każdy detal został przemyślany. Widok z okien i tarasu zapiera dech w piersiach - otacza nas piękna przyroda i góry. Personel był bardzo miły i pomocny, zawsze gotowy do udzielenia porad i sugestii dotyczących atrakcji w okolicy. Wspaniałe jedzenie w restauracji i lokalne piwa dostarczały nam niezapomnianych doznań smakowych. Chata Pod Świnią Górą to idealne miejsce na wypoczynek dla wszystkich, którzy szukają spokoju i wyciszenia w pięknej scenerii. Na pewno tam wrócimy!

Chata pod Świnią Górą to raj dla rodziny - na przykład takiej, jak nasza, z czwórką dzieci o najróżniejszych potrzebach i temperamentach :) To cudowny ogród z goniącymi królikami, z tyrolką, z zielonym (!) bilardem, z prawdziwym włoskim piecem do wypiekania pizzy, z basenem dla dzieci, z leżakami i ze schowanymi w idealnym odosobnieniu dla czytelników hamakami, otoczony z wszystkich stron ścianą drzew. To ciepli i dyskretni właściciele, którzy gotują przepyszne potrawy z lokalnych produktów i umożliwiają spędzenie czasu tak, aby każdy miał możliwość wypocząć w ulubiony dla siebie sposób. To ścieżki rowerowe rozpoczynające się tuż za progiem, konie w odległości 3 km, kajaki - równie daleko" położone

Fantastyczni ludzie!Jeśli ktoś szuka miejsca idealnego na rodzinny wypoczynek, to lepiej trafić nie mógł.Świetnie miejsce jako baza wypadowa na bliższe i dalsze wycieczki po atrakcjach oferowanych przez województwo Świętokrzyskie. O ile ktoś w ogóle będzie miał ochotę z domu wychodzić, bo ogród z ganiającymi królikami, terenowymi atrakcjami, basenem i hamakami rozwieszonymi tuż pod ścianą lasu to atrakcja sama w sobie. Zarówno dla małych, jak i tych nieco większych.Gospodarze są przemili i niezwykle nienachalnie gościnni. Do tego posiłki są tak przyrządzone i tak podane, że człowiek po trzech dniach czuje się tak dopieszczony, że nie wie jak wrócić do codziennego gotowania w domu.

Las ,Cisza, spokój, śpiew ptaków, biegające beztrosko dzikie króliczki. Tutaj odpoczniesz. Wspaniali gospodarze. Przepyszne jedzenie. A do tego moc atrakcji wokół. Gorąco polecam. Będę wracać.