AGRA Ekspresy do kawy Klimatyzacja Autoryzowany serwis AGD

Naciągnięto mnie na 720 zł za naprawę ekspresu. Opisałem błąd dokładnie i dziś już wiem, że fachowy serwisant powinien od razu wiedzieć, że chodzi o zawór ceramiczny. Zamiast tego wymieniono mi połowę elementów w ekspresie, oczywiście fachowo argumentując tą konieczność. Ekspres działał po naprawie 2-3 tygodnie..Następną naprawę przeprowadziłem sam, kierując się wskazówkami z internetu, kosztowało mnie to butelkę płynu odkamieniającego.PS Podejście właściciela do klienta warte oddzielnego wpisu :(

Firma umawia się na dany termin nie przyjeżdża. Człowiek bierze wolne w pracy niepotrzebnie. Mało tego właściciel jest wulgarny, krzyczy i karze cyt. błagać na kolanach za czekanie pod drzwiami oraz karze kupować sobie flaszkę. Pomimo że było proszone o wcześniejszy kontakt telefoniczny na co właściciel przystał. Ponad tydzień czekam już na wizytę ponieważ jest co chwile przekładana na inny termin. Nie polecam!!!!!!

Opinie negatywne to cała prawda! Ogólne podsumowanie: chamstwo i brak wiedzy.Ta firma jest niestety oficjalnym serwisem firmy Samsung.Dzięki temu serwisowi byłam bez lodówki 2 miesiące, ale w końcu udało się wykłócić z Samsungiem zwrot pieniędzy.W lodówce były 22st.CWalczyłam z serwisem od pierwszej wizyty, kiedy to stwierdzono, że lodówka nie pokazuje błędu (nic nie piszczy), więc wszystko jest ok i mamy nie dyskutować

Posiadam na stanie trzy ekspresy jura. W ciągu kilku lat próbowałam serwisowac je w serwisie AGRA w Koszalinie. Próbowałam, bo tylko raz wyszłam z serwisu zadowolona. Udało się naprawić ekspres. Pozostałe wizyty kończyły się opłatą w kwocie 120 zł za przegląd i stwierdzeniem, że nie opłaca się naprawiać ekspresu, bo sama część kosztuje 1000 zł. Oczywiście od razu zostałam poinformowana, że serwis dysponuje nowymi, super nowymi ekspresami od 5 tys w górę. Ostatecznie kilka razy udalo sie naprawic ekspresy w Kołobrzegu.Dziś zajechalam po poradę odnośnie ekspresu który chciałam kupić na rynku wtórnym za 4 tys. Oczywiście ekspres serwisowany byl by w Agrze. Bo tylko ten serwis znam w koszalinie. Pytałam o koszt wymiany filtrów. Właściciel poinformował mnie ze oni mają o wiele lepszy ekspres za 22 tys. i, że nie ma ochoty mnie informować o ewentualnych kosztach wymiany filtrów. Dodał również ze jest prawo wyboru serwisu i nie muszę u nich już serwisowac ekspresow. DZIĘKUJĘ panu za poradę. I tak jak mówiłam -będę wszystkich znajomych z branży kawiarnianej ostrzegać przed pańska firmą. Zresztą widzę ocenę pańskiej firmy na 2,3 . No chyba nie ma czego gratulowac. NIE POLECAM. OSTRZEGAM.

Jedna gwiazdka tylko dlatego że bez niej nie napisałabym opinii. Właściciel nie powinien mieć kontaktu z ludźmi. Arogancki i zachłanny na pieniądze. Bezczelny i nachalny agitator firmy amwey. Naprawa ekspresu 300zl. Diagnoza 50zl. Sprzęt pracował 2 tygodnie i znów zdechł. ODRADZAM z całego serca, żeby nie powiedzieć Ostrzegam przed Panem!!!

Podam fakty - opinia do wyrobienia sobie czytelnikom:-ekspres NIVONA 646 - czyli podstawowy (tylko i wyłącznie w moim wypadku do robienia kawy czarnej, od sześciu lat w moim posiadaniu w użytkowaniu domowym, dziennie ok. 6-8 kaw).-łącznie trzy wizyty w serwisie AGRA-za każdym razem pobierane na wstępie 200 zł z informacją o tym, że po zdiagnozowaniu przyczyny usterki jeśli naprawa przekroczy tą kwotę zadzwonią do mnie z informacją ile będzie wynosić naprawa i czy się na nią zgadzam-pierwsza wizyta po pięciu latach od użytkowania: wymiana przekładni kompletnej z zaworem drenażu, czyszczenie, smarowanie - łącznie 800 zł-druga wizyta po pięciu i pół roku od użytkowania: wymiana przepływomierza - łącznie 400 zł-trzecia wizyta po sześciu latach od użytkowania: zdiagnozowano uszkodzenie zaworu drenażu (przy pierwszej naprawie wymieniony ale gwarancja wynosi pół roku a więc nie wchodzi w grę) koszt 600zł i jeśli przy rozebraniu do wymiany znajda coś jeszcze to zadzwonią i poinformują o dodatkowych kosztach. Tym razem uznałem, że nie zdecyduję się na naprawę - koszt diagnozy 200zł.Po powrocie do domu uznałem, że skoro i tak nie będzie naprawiany w serwisie zajrzę do niego sam, zanim zakupię kolejny ekspres (nigdy nie naprawiałem ekspresów ale jestem inżynierem i mam jako takie pojęcie techniczne a w zamierzchłych czasach (25-30 lat temu) naprawiałem amatorsko - czyli dla siebie sprzęt agd, rtv i auta).Po rozebraniu stwierdziłem, że diagnoza była błędna, zawór drenażu jest OK. Uszkodzeniu uległa dźwignia zaworu spustowego przekładni (uruchamia ona zawór drenażu) - koszt uszkodzonej części z zamówieniem przez internet i dostawą do odbioru w sklepie stacjonarnym: 23,90 zł.Dodatkowo dobrałem komplet (4 szt) uszczelek do zaparzacz i smar silikonowy (uszczelka tłoka zaparzacza była mocno wyeksploatowana- wyszczerbiona): 44,90 zł.Naprawa z wymianą uszczelek i przesmarowaniem oraz czyszczeniem wnętrza zajęła mi ok. 6 godzin. Ekspres działa i robi lepszą kawę (zapewne powodem polepszenia jakości kawy jest wymiana zużytych uszczelek zaparzacza) - koszt łącznie: 68,8 zł + mój czas.O kosztach części przy pierwszej i drugiej naprawie nie będę pisał (czytający może sprawdzić sam w internecie).

Przyniosłem serwis do kawy , który miał wyciek wody okazjonalnie, skasowano mnie 400 zł za czyszczenie

Uważajcie biorą 200PLN tylko za spojrzenie na ekspres i nie mówią o tym! nie ważne czy ekspres da się naprawić czy nie.Mnie naciągnęli na wymianę zespołu bloku zaparzacza saeco za 400PLN a wystarczyło wymienić paluch zaparzacza" za 20-30PLN. teraz to już wiem i sam to naprawiam 20

W innych opiniach padły różne nieco obraźliwe inwektywy... nie wygląda to miło patrząc z boku, ale gdy ktoś pozna szefa tego przybytku to szybko uzna, że krytycy starali się być mimo wszystko uprzejmi. Całe szczęście nie będę miał z nim już do czynienia, bo to już nie komuna tylko wolny rynek, a wolny rynek powinien wykurzyć tego człowieka z... rynku. Naprawdę zobaczyłem tam najgorsze mi znane praktyki... byle by naciągnąć człowieka. No i to ordynarne i agresywne zachowanie....Na moim przykładzie: naprawa expresu zajmie max 10 minut, więc chłopak prosi bym poczekaj to czekam, on nagle wpada i.... powiedzmy, że agresywnie strofuje (naprawdę łagodnie ujmuję) swojego pracownika. Cytaty klient ma czekać minimum tydzień" (serio mówi to przy mnie) i że koszt usługi to minimum 250 zł (10 minut!!!! i z częściami zamiennymi za dosłownie gorsze - jakaś standardowa uszczelka za powiedzmy złotówkę). Domyślam się