Lidl

To już nie ten Lidl co kiedyś. Stresowanie klientów że zaraz zamykają sklep już o 21:20 plus wymuszanie samo kasowania nawet na klientach z pełnymi wózkami skutecznie zniechęcają mnie do zakupów.

Kiedyś był to fajny sklep, teraz jest beznadziejnie, człowiek z koszykiem idzie do kasy, a pani zamiast skasować każe iść do kasy samoobsługowej, żenada.

Sklep dobrze zaopatrzony,duży wybór owoców i warzyw na ryneczku Lidla. Miła obsługa,parking duży i dostosowany dla niepełnosprawnych jak i dla matek z małymi dziećmi.

średnio na jeża zaopatrzony sklep nigdy nic nie ma z gazetek owoce i warzywa też kiepskiej jakości fajnie jakby się coś poprawiło

Byłem stałym klientem tego sklepu od początku kiedy w tym miejscu powstał , był synonimem jakości obsługi i wysokich standardów sprzedaży , po tym co teraz oglądam w tym sklepie to obraz całkowitego upadku wizerunku który był przez lata tworzony.klienci opryskliwie obsługiwani z dodatkowymi komentarzami , wręcz jakaś alergia na widok kupującego , kiedyś byłem świadkiem ciekawej sceny jak młody kasjer na kasie samoobsługowej mścił się na staruszce grubo po 80-tce chcąc ją krzykiem nauczyć obsługi tej kasy aż ludzie stanęli w jej obronie widząc upokorzenie i bezradność tej starszej osoby.Dwukrotnie informowałem już Lidla na kontakt e-mailowy o sytuacji w tym właśnie sklepie. Takich i podobnych sytuacji było mnóstwo , które pamiętam , na szczęście już nie jestem klientem tego koszmarnego sklepu .

Nikogo nie ma na kasach brak kasjerek .Zmuszają na kasy samoobsługowe.

Kiedyś był to mój ulubiony sklep. Niestety kiedyś. Dziś chyba za mało personelu albo kierownik się zmienił bo na sklepie istny slalom trzeba robić między paleciakami z towarem i koszami ze śmiećmi. No i wyraźne pogorszenie się jakości produktów a w szczególności owoców i warzyw.

Sklep dobrze zaopatrzony, czysto, jedynie panie ekspedientki czasem nie w humorze:)

Wymuszanie korzystania z kasy samoobsługowej w chwili kiedy jest pełna obsada sklepu, jest dla mnie absurdem.Jestem stałą klientką tego sklepu, ale to z pewnością się zmieni. Opieszałość Pań które tam pracują zaczyna opierać się o brak kultury. Traktowanie klienta jak zło konieczne, jest dla mnie nieakceptowalne. Ten Lidl był kiedyś fantastyczny, aktualnie zaczynam omijać szerokim łukiem.

Kasy wiecznie zamknięte, pani na sile prowadzi do kas samoobsługowych twierdząc, że gotówką tez można po czym przychodzi inny pracownik i mowi, że przecież tylko kartą i trzeba sobie stać i czekać na otwarcie kasy XD została otwarta po ponad 15minutach czekania