Grycan - Lody od pokoleń

Duży wybór smaków lodów. Smaczna kawa. Miła obsługa.

Lody to chyba przed II wojną były smaczne.

Babka zakupiona w pt wieczorem dziś z grubą pleśnią.

Pyszna kawa nie za miliony monet. Lody bardzo smaczne. Trochę drogie desery. I ta sztuczna bita śmietana....

Uwaga na promocje!!! Drodzy Państwo, jeżeli zdecydujecie się na lody promocyjne, to musicie przy kasie powiedzieć wyrażenie smak dnia". Jeżeli tych słów nie będzie powiedziano

Kiedyś uwielbiałam kawę latte karmelowe Brownie, zawszę było pięknie i starannie przygotowane, niestety od jakiegoś czasu jest robione i podawane byle jak aż człowiek traci ochotę, a Pani Karoli jest niechlujna, nie zbyt miła i sprawia wrażenie jakby pracowała tu za karę.

Lody wydają się przesłodzone. Po deserze złożonym z 3 kuleczek nas mdliło :/ ogólnie jak to w marketach, mało miejsc, przez wirusa jeszcze mniej stolików, obsługa taka sobie.

Za taką obsługę to nawet jedna gwiazdka się nie należy. Jest tu już opinia o promocyjnym smaku i bezczelności obsługi, która wykłóca się, że wie lepiej jak ma być, obrażając klienta. Tak trzeba mówić jasno przy kasie, że chce się kupić smak dnia, bo przecież nikt o to kasując mnie 6 zł za kulkę, nie zapyta, bo to mój obowiązek. Tłumaczenie, że w ten sposób jestem strata, a Grycan do przodu, zupełnie jest ignorowane. Finalnie sprawa została przez Kierowniczke załatwiona, ale z taką łaska i niechceniem, a następnie skomentowana przez Sprzedawcę (obrażając nas jako klientów), że szkoda tam zostawić nawet grosza. I widać, że tutaj też nauki nie ma, bo patrząc na oficjalny komentarz Państwa firmy, Grycan prostu tej komunikacji względem promocji nie zmieni. A wystarczyło by zapytać klienta przy kasie, czy będzie korzystał z promocji na smak. Ale to już wymaga wyższego poziomu obsługi klienta.