Polska Spółka Gazownictwa sp. z o.o., Oddział Zakład Gazowniczy w Łodzi

Witam, obsługa to jakiś dramat. Pani w okienku" nic nie wie. Dodatkowo nie można się dodzwonić do oddziału w Łodzi. Jeśli Gazownia ma do nas jakąś sprawę do załatwienia to wszytko musi być rozwiązane w 5 minut

Po co wam telefony skoro nikt ich nie odbiera ????? Kontakt z wami to jakiś żart. Drugi dzień próbuję dodzwonić się do obsługi klienta i zero efektów.

Pytam się po co są te telefony jak nikt ich nie odbiera . Mają klientów gdzieś ..dzwonię od wczoraj od 9.00 do dzisiaj do 11.30 przez cały dzień o każdej porze ponad 30 razy i nikt ich nie odbiera. Złożyłem skargę na pracowników. Mam nadzieję że ich premie będą uzależnione od jakości obsługi klienta to może się coś zmieni w przyszłości...

Szybka i profesjonalna obsługa

Bez problemu wszystko załatwiłam.

dostaliśmy zawiadomienie o podłączeniu nowego licznika, danego dnia w danych godzinach mieli pojawić się pracownicy, czekaliśmy na nich od rana, nie pojawili się. Po dodzwonieniu się po pol godziny, od nieuprzejmego konsultanta dowiedzieliśmy się ze odwołano wymianę, przy czym nikt nie został o tym poinformowany a my czekaliśmy cały dzień na nic :)

Zależy na kogo się trafi. Jest taki młody chłopak z brodą i on jest bardzo dobrze zorientowany i pomocny. Niestety jest też taka młoda kobieta, która niestety jest dość zagubiona w tym co robi.

Sprawa załatwiona szybko,bardzo miły i uśmiechnięty Pan obsługujący klientów.

Jak tu wystawić pozytywną opinię !!! Jak się okazuje, podpisywać umowy na przyłączenie można ale kiedy przychodzi do realizacji to jest dramat i nie ma z kim rozmawiać o tym na ul. Targowej. Umowę na przyłącze podpisałem w dniu 28.04.2017 w terminie 19 miesięcy od podpisania umowy miała być wykonana dokumentacja a przyłącze gotowe do odbioru zaplanowane było w terminie do 27 marca 2019r. Jak wskazują wszystkie znaki na niebie i ziemi do końcowego terminu nie będzie wykonany nawet projekt na dodatek nie ma z kim o tym porozmawiać bo w okolicach 15 grudnia pracownik PSG odebrał ode mnie telefon i na pytanie co z dokumentacją projektową odpowiedział mi że jeszcze nie ma bo są problemy i oddzwoni jak tylko coś ustali. To była jedyna rozmowa z tym Panem w sprawie mojego przyłącza bo w/w nie oddzwonił ani też już telefonów ode mnie nie odbiera. Moje pytanie co mam w takim wypadku robić ?. Nie jestem sam bo chętnych do przyłączenia się do istniejącego przyłącza jest wielu ale woli na jego wykonanie ze strony PGE nie ma (mimo podpisanych umów). Dom czeka na wykończenie, zaplanowane prace i wykonawcy czekają, bank nie będzie czekał z terminem oddania domu do użytkowania bo dla niego umowa i termin w niej jest terminem ostatecznym ....