Gabinet Weterynaryjny im. Kota Arnolda

Taki klimatyczny gabinet, widać że tu jest jakaś pasja a nie tylko odfajkowane kolejnego klienta.

Przyjechałam do weterynarza z osłabionym psem, któremu wcześniej niefortunnie wyciągnęłam kleszcza zlokalizowanego przy oku (został łeb).Pani (starsza) weterynarz nie raczyła nawet zaprosić nas do gabinetu - w poczekalni z daleka słysząc co się stało postawiła diagnozę. Uznała, że nic się z tym nie da zrobić i tyle... Dodałam, że pies miał biegunkę i się po prostu martwię, czy może przemyć i wyczyścić tą ranę. Dostałam słownego liścia w twarz, że mam to przemyć octeniseptem a biegunka nie jest powiązana z kleszczem.Zapytawszy czy możemy przynajmniej dziś zaszczepić psa usłyszałam, iż ze względu na biegunkę nie jest to możliwe...Pani weterynarz po prostu nie chciała poświęcić nawet minuty swojego czasu by zająć się moim psem.

Gabinet weterynaryjny, do którego przywozimy naszych pupilków, jeśli tylko zachodzi taka potrzeba, od ponad 10 lat. Zawsze fachowe i dobre porady, trafne diagnozy i skuteczna pomoc w różnych dolegliwościach! Mogę z czystym sumieniem polecić, ale przed wizytą proponuje kontakt telefoniczny.

Zawsze dostaję od pani doktor, rzetelne i szczegółowe informacje. Uśmiech, empatia i pogodne nastawienie, wraz z gruntowną wiedzą dają mi powody do odwiedzenia przychodni. Oby oczywiście nie za często. Zdrówka dla pupili.

Bardzo miłe Panie weterynarz (obie Panie znam, są naprawdę przekochane i znają się na swojej pracy). Kilkukrotnie przyszłam z moim shih-tzu do Pań weterynarz z różnych powodów, za każdym razem mój piesio machając ogonkiem wracał zadowolony i przede wszystkim zdrowy :) Ostatnia wizyta odbyła się wraz z naszym nowym członkiem rodziny, rasy chihuahua - również wszystko odbyło się bezproblemowo.

Miła obsługa mimo lekkiego spóźnienia. Personel uśmiechnięty i wizyta przebiegła w fajnej atmosferze

Nie wiem czy te opinie są na temat tego samego miejsca, w którym ja się znalazlam.Wchodząc, czuc smród, im dalej, tym większy smrod, poczekalnia wygląda jakby przeżyła dwie wojny światowe.Po wejściu do gabinetu, wokół biegały inne, obce koty!Moze komuś, kto ma zdrowe zwierzęta to nie przeszkadza.W moim przypadku wróciliśmy do domu, a na drugi dzień złapana choroba widocznie od któregoś biegającego wokół kota. Nie polecam.

Kotka prowadzona od początku bez zarzutów mimo trudnego charakteru kota. Obie Panie Doktor profesjonalne i rzetelne.Polecam

Cisza spokój, wizyta umawiana na godzinę. Miła i kompetentna Pani weterynarz.

Bardzo miłe,kochane panie. znają się na swoim fachu a do tego mój piesek i ja czujęmy się bezpiecznie i spokojnie. To bardzo ważne. A do tego odpowiadają na pytania nawet te dziwne:-)