Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Super zabawa ,w klubie czysciutko,miła obsługa,szatnie,prysznice,można uprawiać różne sporty.

Trudno mi określić sam uniwersytet gdyż studiowałam gdzie indziej. Sam gmach jest olbrzymi (nowa część), a stara część jest pięknym zabytkiem.

Uczelnia bardzo przyjazna, przestrzega sie tam zasad antycovid. Uczęszczam tam w weekendy na zajęcia, cisza, spokój, sale dobrze wyposażone , toalety czyste.

NAJGORSZA UCZELNIA!W środę o 22:30 dowiadujemy się, że egzamin jest w czwartek o godzinie 9:00. Jest czwartek, godzina 8:30, ja już w Lublinie (mam 50km) i nagle dostajemy informacje, że został przełożony na piątek:)Nie polecam nikomu tej uczelni. Będziecie żałować każdego dnia na niej

Uczelnia z tradycjami i ciekawą historią. Jej wykładowcy mieli wkład w uregulowanie statusu symboli heraldycznych i weksyliów pewnej gminy na Lubelszczyźnie. Posiada zaciszny wewnętrzny dziedziniec, na którym rosną magnolie i stołówkę z miłymi wspomnieniami :).

KUL lubi jechać na swojej historii, ale blask tej uczelni dawno przygasł. Dzięki naszemu wspaniałemu ministrowi studiowanie na kul jest raczej powodem do wstydu i żartów- nie do dumy. Poziom nauczania- taki jak wszędzie w PL, czyli szału nie ma. Część wykładowców to osoby duchowne- nieliczni z nich to świetni ludzie, cała reszta to typy o mentalności wiejskiego proboszcza czyli bez kija nie podchodź. Pracownicy administracyjni na obleganych kierunkach oraz władze uczelni i poszczególnych wydziałów nie mają pro-studenckiego podejścia. Trudno załatwić jakąkolwiek papierologię a studentowi robi się pod górkę na każdym kroku. Chaos organizacyjny- student często jest odsyłany z kwitkiem od Annasza do Kajfasza a próżniej okazuje się że nie zachował terminu i np musi powtarzać przedmiot.

Pamiętaj

Najstarszy lubelski uniwersytet. Rzadko kiedy spotyka się tak odważne połączenie wiary i rozumu, afirmację człowieka, którego światopogląd pozwala wierzyć w Boga i brać świat pod lupę. Nie ma miejsca na laicki fundamentalizm typu albo klepiesz paciorki

Piękny kościół. Wewnątrz jest okolony freskami. Oryginalny wystrój.

Jestem bardzo szczęśliwa na tej uczelni - oferuje możliwość rozwoju, angażowanie się w różne wydarzenia, a na anglistyce jest cudowna atmosfera. Mimo że czasami może zdarzyć się zawirowanie w organizacji, to nie wyobrażam sobie studiowania nigdzie indziej.