Szkolne Schronisko Młodzieżowe 'Złoty Widok' w Piechowicach

Schronisko ogólnie super,tylko te piętrowe łóżka,z mało dostępnymi drabinkami,łóżka niektóre tak dotknięte do ściany lub drugiego łóżka że nie ma jak wejść na górę.

Bardzo fajna okolica-dobra baza wypadowa np. do skalnego miasta Adrspach, Szklarskiej Poręby,Czeskiego raju czy nawet Pragi. Warunki jak to w schronisku młodzieżowym, ale ważny spokój, dostęp do sanitariatów,pryszniców,kuchni i innych. W obiekcie WI-FI , dla rodzin możliwość zakupienia zniżkowego biletu do zwiedzania Huty szkła kryształowego Julia" w Piechowicach. POLECAM!"

Jak to w SSM - standard niezbyt wysoki. Wynagradzają to:- cisza i spokój- dobra lokalizacja- dbałość o porządek- atrakcje turystyczne w okolicy

Tanie i wygodne noclegi. Teren wokół schroniska przygotowany do zabaw. Miejsce na ognisko. Czyste toalety i prysznice. Wspaniałe widoki.

Klimat z lat 70...miła pani kierownik...cisza...spokój....i na szlaki niedaleko...

Schronisko w stylu PRL, ale bardzo czyste i klimatyczne. Pościel czysta, a łóżka wygodne. Na miejscu wszystko co potrzeba, wi fi w całym obiekcie, lodówka w pokoju. Kuchnia czysta z naczynimi, czajnikiem i kuchenką.

Jedna wielka MASAKRA moge stwierdzić.Mimo że bardzo mila pani po nas sprzatala i ze byl darmowy internet to zadnych innych pozytywów nie znalazlam.Zaczne od pokoju w ktorym spalam posiadało dziure w podlodze ,drzwi sie nie domykaly i jak spalysmy to miałyśmy leko uchylone drzwi,czasami bylo tam tak zimno ze bylo trzeba siedzie w kurtce,obrazki ktore spadaja na glowe w nocy ,w pokoju bylo pięć lozek jedynie jedno ktory jakos posiadalo normy higieniczne ,w jednym lozku znalazam robaka w drugim materac byl obsikany w trzeciem splesnialy a czwarty ochydnie smierdzial nie dodam ze bylysmy z wycieczki i bylo nas 5 wiec trzy spaly na jednym lozku jedna na krzeslach a druga na podlodze w pokoju bylo bardzo duze echo a pokoj mial 8m na 10m nie chce klamac ale pokoj byl taki maly jakby byl jedno osobowy a byl przepraszam 5 osobowy.Dopowiem jeszce o toaletach drzwi sie nie domykaly zamek nie dziala a toaleta na pol pietrze to chyba byla zaprojektowana przez pijanego ( to jest zdj z zielona muszla klozetowa ).A w tych toaletach na dole to tam SERIO MOZNA SIE NABAWIC KLAYSTROFOBI te toalety to chyba mialy 160 na 90 na 120. NIESTETY ODRADZAM TAM NOCOWANIA Z WSZELKA CENE. Nigdy tam nie wroce i każdemu ODRADZAM.Moze to ja mialam taki szczescie bo jak bylam u innych to bylo wiecej miejsca ale nasz pokoj to bylo co co nie powino powstac .Oczywicie to tylko moja opinia .

Idealne miejsce dla mlodych, miła recepcjonistka. Łazienka pozostawia wiele do życzenia ale za tą cenę jest git

Piękne miejsce , dużo gruntu , boiska do siatki nogi i ognisko. Budynek zabytkowy i czysty ale warunki nie na dzisiejsze czasy a na lata 60-te 20 w.

Ustronne miejsce, klimatyczne. Przemiła obsługa i ceny rewelacyjne. Do tego dostępna kuchnia. Polecam