Willa Maksymilian

Korzystałem z noclegu podczas podróży służbowej. Pokój czysty, łazienka również, łóżka wygodne. Jeśli chodzi o śniadanie to jest różnorodne, smaczne. Samo otoczenie zadbane, ładny ogród. Jeśli będę w rejonie to pewnie wrócę. Ogólnie polecam, dla mniej wymagających.

Przykład miejsca, gdzie można gdzieś jeszcze tanio przenocować że śniadaniem, właścicielka serdeczna i świadoma, że chciwość i dziadostwo to dzisiaj powszechny obciach.Zasada, że lepiej sprzedać 3 chleby po złotówce, niż jeden za 3 złote najwyraźniej się sprawdza.

Zdecydowanie nie polecam! Właścicielka obiektu 4 dni przed majówka dzwoni i informuje, że zamyka obiekt bo jedzie na wycieczkę! W cudowny sposób psując nam plany urlopowe. W moim odczuciu jest to szczyt nieprofesjonalizmu. Jedna gwiazdka to i tak za dużo!

Śniadanie w cenie , nie drogo , jest okej można się przespać

Tak więc zarezerwowaliśmy sobie wycieczkę. Nocleg w Willi Maksymilian klepnięty ze sporym wyprzedzeniem, bilety do parku dinozaurów w Solcu kupione (trzylatek na stanie, fan wszystkich gadów naczelnych z dawnych czasów, więc co tam, będzie małolat miał uciechę).I tu co piękne właśnie się kończy, bo 4 dni przed wyjazdem dzwoni właścicielka z informacją, że (a) wyjeżdża na wycieczkę, a nie ma osoby do pracy, więc obiekt będzie zamknięty (sic!) oraz (b) z dwóch zarezerwowanych noclegów może zaproponować nam jeden (sic!)Rewelacyjne podejście, klient zadowolony, pięć gwiazdek się należy jak psu miska.A tak już na poważnie, to jest to kpina z gości, którzy chętnie zapłaciliby ciężko zarobione pieniądze za pobyt w teoretycznie fajnym miejscu. Powiadomienie gościa na 4 dni przed pobytem, gdy gość ma już poczynione plany - i to uwzględniające małe dziecko, które odwołania eskpady nie rozumie i nie przyjmuje - to totalna żenada i brak profesjonalizmu. Uważam, że absolutnym minimum w takiej sytuacji powinien być zwrot różnicy w cenie, jaką gość zapłaci w innym miejscu (na 4 dni przed majówką na tańszy nocleg w Bydzi i okolicach nie ma już szans).

Pokoje w miarę ok śniadania bardzo okrojone Pani właścicielka ciągle kręci się między stołami podczas posiłku co jest bardzo denerwujące żałuje nawet ciepłej wody w mały termos twierdząc że spożywamy na miejscu napewno przez tą sytuację nie wrócę i nie polecam

Bardzo miła i pomocna właścicielka, czysto, spokojna okolica. Bardzo polecam

Polecam bardzo nocleg w tym miejscu, bardzo miła pani właścicielka, świetny kontakt. Pokój przytulny, łóżko wygodne, choć nie każdy lubi bardzo miękkie materace, nam z dziewczyną odpowiadały. Jedynie poduszki mogły być wygodniejsze. Tak poza tym wszystko co najpotrzebniejsze było w pokoju. Dostępne WIFI bez żadnych haseł, to kluczowe, bo w tym miejscu zwykły Internet mi nie działał.Ale za to jest cicho i spokojnie w okolicy.Śniadanie super, szwedzki stół, duży i smaczny wybór.Myślę, że jak jeszcze będziemy w Bydgoszczy to tam zajrzymy :).Jeszcze raz polecam, jedynie też warto pamiętać, że najlepiej tam jednak pojechać samochodem, ponieważ dojazd autobusem lub pociągiem szczególnie na weekendzie jest mocno ograniczony, co też nie oznacza, że niemożliwy.Od stacji PKP Trzciniec, lub przystanku autobusowego jest góra 300-400 m do Willi.Pozdrawiam serdecznie miłą panią z Willi :).

Miejsce usytuowane blisko torów, ale w nocy nie słyszałam żadnych pociągów. Bardzo ciche spokojne miejsce. Spędziliśmy tam dwie noce. W cenie pobytu były wliczone śniadania w formie szwedzkiego stołu. Bardzo miła Pani zarządzająca tym miejscem. Myślę, że kiedyś odwiedzę ponownie.