Stanica Wodna PTTK Sorkwity

Świetne miejsce na wypoczynek bardzo czysto nawet miejsce do gry w siatkówkę jest

Fantastyczne miejsce. Rewelacyjna obsługa. Rozsądne ceny. Dziękujemy. Polecam mocno.

24.06.2023 odbyło się nasze wesele w Stanicy Wodnej PTTK w Sorkwitach. Długo myśleliśmy nad opinią bo powiedzieć że było super, fantastycznie, idealnie to jak nic nie powiedzieć! Przepiękne miejsce na ślub plenerowy i wesele w namiocie! Pan Kierownik wraz z pracownikami Stanicy to bardzo mili, życzliwi i pomocni ludzie. Wszystko na czym nam zależało było wykonane w 100% Jedzenie po prostu petarda! Planując uroczystość w PTTK wiedziałam że będzie ładnie i fajnie ale nie spodziewaliśmy się że aż tak! Wszyscy goście zauroczeni klimatem miejsca i jedzeniem z relacji wiemy też że będą wracać nawet na prywatne wypady :) Jeśli komuś marzy się ślub na Mazurach to tylko tam! Pozdrawiamy wszystkich pracowników! ❤️

Zespołowi pracującemu w tym ośrodku należą się same pochwały! Wspaniali ludzie :) Otrzymaliśmy z mężem wszelkie wskazówki potrzebne do sprawnego i bezpiecznego spływu, potrzebny sprzęt i informacje gdzie możemy się zatrzymać. Sam ośrodek zadbany, byliśmy dwa lata temu i już wtedy zrobił na nas ogromne wrażenie. Oczywiście stare domki wymagają remontu ale widać, że już się coś w tym kierunku dzieje.Można zapomnieć też o obowiązku gotowania bo kuchnia w tym ośrodku jest przepyszna :)Na pewno wrócimy i polecamy na aktywny odpoczynek jak i błogie leniuchowanie.

Cudowne miejsce. Dużo zieleni, fajne jedzonko, przystepne ceny, cicho, spokojnie, rodzinnie. Bylismy z przyczepą campingową i żal nam bylo wyjeżdżac. Są domki i miejsca na namioty, canpery, przyczepy. Zaplecze sanitarne ok. Przemili pracownicy obslugi. Miejsce dodane do ulubionych, polecam!

Za każdym razem kiedy przyjeżdżam na Mazury odwiedzam PTTK Sorkwity.Wspomnienia z dzieciństwa,ale przede wszystkim miejsce do odpoczynku, miłego spędzenia czasu, albo po prostu smacznie zjeść. Obsługa jest bardzo miła i pomocna.

Super miejsce z klimatem. Jest knajpka z dobrym jedzeniem. Rano można zjeść śniadanie ze szwedzkim stołem za 30 zł - bardzo pyszne. Na terenie jest namiot, gdzie można zagrać w ping ponga, czy też po prostu schronić się w razie deszczu. No i oczywiście sprzęt wodny z możliwością spływu Krutynią. Ogólnie bardzo miły klimat :) Prysznic jest dodatkowo płatny w cenie 10 zł to mały minus, ale rozumiemy :) Łazienki mogłyby być czystsze i mieć uzupełniony papier i mydło, poza tym super miejsce. My z ekipą z Wrocławia odwiedziliśmy Mazury na rowerach. Byliśmy nie pierwszy już raz i pewnie jeszcze wrócimy.

Najlepsze miejsce na Mazurach! Fantastyczne domki, niezwykle przyjazna, mega sympatyczna i i cudowna obsługa oraz właściciele no i rewelacyjna, doskonała, epicka wręcz kuchnia!! Kartacze, śniadanka, obiady - klękajcie narody! Nie ma sensu szukać lepszej, porównywać, skoro tu naprawdę jedzonko jest doskonałe! Prawdziwa, staropolska, tradycyjna kuchnia spod nożna Pani Jadzi! Należą Jej się za to głębokie ukłony i wyrazy największego uznania!!

W promieniu 500km nie ma lepszego miejsca.