Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach

Trzeba mieć zdrowie żeby móc chorować. Oddział ginekologii… Do pokoju nr 2 jedyne 5h czekania. Teraz czekamy do pokoju nr 9 od godziny i nie wiadomo czy ktoś wróci czy nie. Szkoda mi tych kobiet co tu kwitną po zabiegach w kiepskiej kondycji… No cóż służba zdrowia ale co to ma wspólnego ze służbą?

To nie jest szpital to jest auschwitz .Tata trafił do szpitala z pękniętym tętniakiem o godz. 9 w pełni świadomy . Lekarz powiedział że potrzebna jest natychmiastowa operacja. Nie było chirurga , anestozjologa itd . Tata leżał do godz, 20-tej bez żadnej opieki . Nikt się nie zapytał jak się czuje , czy kontaktuje , zero interesu .Niestety nie wytrzymał tej męki w tym zakładzie . Porażka , personel jest na poziomie 0 !

Oceniam Okulistyke na 5 gwiazdek! Pani doktor bardzo miła i kontaktowa, Pani asystentka tak samo. Czas oczekiwania 4minuty! Jestem w pozytywnym szoku. Caly zabieg usunięcia ciała obcego z oka odbył sie bezboleśnie w 20minut! Polecam!

Zacznę od tego że przyjechaliśmy na SOR dziecięcy z synem (7 lat) o 1 w nocy, skierowni z Sandomierza z powodu złamania obojczyka. Wszystko było ok do momentu spotkania się z Radiologiem, Pan Radiolog zachowywał się agresywnie, wulgarnie, z wielkimi pretensjami że musi nagrać płytę z zdjęciem o godzinie 2 w nocy gdzie wiadomo że Syn bardzo cierpi a nagranie takiej płytki to chwila moment, jako rodzic jestem bardzo zbulwersowana postawa radiologa bo jak można tak traktować dziecko i rodzica którzy przyjeżdżają z daleka z taką sprawą, mam nadzieję że ktoś w końcu tego pana nauczy podstaw dobrego wychowania

Na SOR zgłosiłem się z zerwanym ścięgnem, wtedy lekarz kazał mi sparować palec Altacetem. Po jakimś czasie gdy ścięgno cofnęło się jeszcze dalej (w głąb nadgarstka) udało mi się uprosić o operacje. Po operacji lekarze nie usunęli mi wszystkich ciał obcych i uznali że będzie ok.Zgłosiłem się do nich po jakimś czasie że palec się nie goi, uznali że wszystko jest ok.I dopiero po 6 latach chirurg wyciągnął mi z palca ok. 5 cm sznurka!!!!Tej szpital to porażka.

Szpital TRAGICZNY. Personel wulgarny, wyśmiewa pacjenta(mam lek do igieł ) zostałam poinformowana przez Panie pielęgniarki oraz lekarzy ze jak się boje igieł to mogę się leczyć sama w domu po czym Pani pielęgniarka dodała ze ziółka mi może zaparzyć i mam iść do domu . Porażka ktoś powinien sie zainteresować jak niekompetentne osoby pracują w tym miejscu ja rozumiem zmęczenie itd ale bez przesady trochę kultury do pacjentów. UCIEKAJCIE OD TEGO MIEJSCA JAK NAJDALEJ !!!! i tak wypuszcza was do domu bez wykonania wszystkich badać i musicie na własna rękę szukać odpowiednich lekarzy

Jeden z największych szpitali w Polsce. Szpitalny Oddział Ratunkowy z Centrum Urazowym dla dorosłych i dla dzieci. Wieloprofilowość oddziałów szpitalnych. W strukturach dział radiologii z trzema tomografami i rezonansem magnetycznym. Pelnoprofilowe laboratorium analityczne. Kardiologia inwazyjna na miejscu.

Z niepełnosprawnym dzieckiem czekałam 6 h aby finalnie się nim zajęto, jak wspomniałam że dziecko niepełnosprawne i bardzo się stresuje i płacze w poczekalni Soru pielęgniarka stwierdziła że nic nie poradzi. Kpina czekanie 6 h !!! Syn że złamaną nogą!! Pan doktor stwierdził że trzeba było mówić że niepełnosprawny, no niestety mówiłam ale jakoś nikt nie raczył tego zanotować