Park Trampolin 7 Jump Kids

Byłem dzisiaj pierwszy raz daję taką wysoka ocena bo wygląda bardzo ładnie z zewnątrz i w środku oraz dlatego, że innego takiego miejsca w Olsztynie nie ma. Na ok 50 dzieci w środku dwie młode Panie pilnujące porządku z czego jedna zajmuje sie urodzinami dramat. Na moje dziecko nie jedno krotnie wskoczyło jakieś dziecko stwarzające zagrożenie rozbicia głowy lub innego urazu. Jako miejsce, które nie ma konkurencji na rynku w Olsztynie nie powinno sie oszczędzać na bezpieczeństwie dzieci jeśli już zostało to miejsce przekształcone na Kids". Wchodźcie Szanowni Państwo razem z dziećmi i pilnujcie swoich pociech bo może stać się bieda."

„Fajnie się tu skacze” - Mikołaj, 9 lat„Bardzo fajnie się rzuca do kosza” - Olek, 8 lat„Fajnie się biło pałkami” - Janek, 8 lat„Najlepszy park na świecie z trampolinami. Najfajniejsze miejsce w którym byłam” - Ola, 8 lat„Mi się podobało skakanie z trampoliny na materac” - Ola, 8 lat„Śmieszne są małpki” - Mania, 8 lat

Bardzo fajne miejsce dla dzieci. Park jest duży, każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa bardzo miła. Polecamy

Nowy wystrój super, fajnie ze muzyka jest relaksacyjna, smooth jazz zamiast głośnego disco, jak kiedyś. Minus jedna gwiazdka za to ze rodzicom nie Wilno skakać ;)

Przejazdem, na chwilę, popołudniowa atrakcja. Zdumiało mnie to, że opiekunowie nie skaczą (?) Wykupiony bilet, skarpety też i można wejść tylko pilnować dziecka. Przy recepcji dwa pojemniki z czymś. Wyglądało jak włoska granita. Niestety, za 12 zł dostaje się kolorową zamrożona słodka wodę

Specyficzne miejsce. Wystrój fantastyczny, dopracowany w każdym calu, idealny dla małych miłośników dżungli. Palmy przed wejściem, zwisające z sufitu liany z wężami i małpkami, na ścianach wizerunki sympatycznych zwierząt. Natomiast zasady dość dziwne i chyba wciąż nie do końca ustalone, ponieważ koleżanka, która była kilka tygodni wcześniej wspominała, że z dzieckiem mógł wejść tylko jeden rodzic - podczas naszego pobytu mógł wejść drugi (musiał dopłacić), natomiast, co zupełnie niezrozumiałe, (czytając opinię mam wrażenie, że dla wszystkich) RODZICE NIE MOGĄ SKAKAĆ RAZEM Z DZIECKIEM. W takiej sytuacji traci sens przychodzenie z jednym dzieckiem, które po jakimś czasie po prostu zaczyna się nudzić, skoro jego dorośli towarzysze nie mogą uczestniczyć w zabawie. Zastanawia mnie czy trampoliny zostały wymienione na jakieś lżejsze, mniej odporne? Skąd takie dziwne ograniczenie? Podróżujemy po całej Polsce i szczerze mówiąc jeszcze nigdzie się z tym nie spotkaliśmy. Kolejna sprawa: koleżanka wspominała, że wcześniej w Strefie Trampolin kręciło się sporo osób z obsługi, które pilnowały porządku, teraz nie było NIKOGO. Czyli trzeba zapłacić, żeby wejść z dzieckiem, ale nie można się bawić. Można nie wchodzić, poczekać w klimatycznej Strefie Relaksu, ale skoro nikt nie czuwa nad maluchami, to mija się to z celem w przypadku młodszych dzieci. Następne dziwne ograniczenie: wejść mogą tylko dzieci do 11 roku życia. Dwunastolatek to już nie dziecko? Zrozumiałabym jeszcze kryterium wagi, ale wieku? Reasumując: pomysł fajny, jednak mimo fantastycznej strony wizualnej, zdecydowanie bardziej przemawiała do nas wcześniejsza wizja Parku Trampolin. ;)

Fajne miejsce na urodziny, muzyka umila pobyt, szybkie szkolenie, rozgrzewka i zabawa - dzieci spocone i bardzo zadowolone :), jest przebieralnia i czyste WC, trzeba pamiętać żeby skarpetki antypoślizgowe zabrać jak nie to za 7zł można dokupić.

Mieliśmy przyjemność wyprawić tu urodzinki dla córeczki. Zachwycił nas nowy wystrój, przemiła i profesjonalna obsługa oraz pyszny torcik. Fajnie ,że jest to przestrzeń dla dzieci i nie trzeba się martwić, ze nagle ktoś zrobi salto nad dzieckiem :PAnimatorka zabrała dzieci, a rodzice mieli czas dla siebie przy cieplej kawie :) mieliśmy dość sporo gości, ale dla każdego było miejsce siedzące i swoboda poruszania się. Ogromnym plusem było to, ze nie jest tam głośno, można było porozmawiać bez przekrzykiwania się. Dzieci bardzo zachwycone, wracać nie chciały, rodzice z resztą też :)Polecam bardzo jako miejsce na urodzinki, oraz na spędzenie wolnego czasu z dziećmi :)Miła odmiana dla przepełnionych sal zabaw.