Poczta Polska

Ogólnie uważam,że każdy pracownik,który ma styczność z klientami powinien przejść badania psychologiczne.Pare minut temu byłam świadkiem jak Pani,ktora pracuje dziś po lewej stronie w okienku,blond włosy była bardzo nieuprzejma dla klientki.Brakszkoleniań z zakresu obslug,co robić jeśli skaner nie działa ?Naprawde to nawet dziecko potrafi.

Nie mogłem wysłać paczki poniewaz kod kreskowy był ,,nieczytelny” poszedłem do zabki na rybnickiej i szczytalo za pierwszym razem

CAŁA INSTYTUCJA JEST ZŁODZIESKA KRADNA NA MAXA ILE SIE DA... KURIERA NIE MA AWIZO NIE MA PACZKI NIE MA ....NAGLE PACZKA JEST DOTARLA ALE BEZ DWOCH KURTEK I DWOCH PAR BUTÓW ..pytam się grzecznie gdzie się podziały te rzeczy Pani stwierdza że podczas transportu zaginęły..to ja se pomyślałem najprawdopodobniej piloci lub celnicy chodzą w moich rzeczach ...bo poczta twierdzi że nie ma nic z tym wspólnego!!!DLA MNIE TA INSTYTUCJA JEST NAJBARDZIE ZLODZIEJSKA INSTYTUCJA JAKA ISTNIEJE I TO CO DZIEJE SIE Z PACZKAMI I RESZTA TO JEST ARCHIWUM X....JAK MOZNA BYC TAK PATOLOGICZNA INSTYTUCJA BRAK SŁÓW

Notorycznie powtarzająca się sytuacja gdy cały dzień byłam w domu, a jednak dostaje w skrzynce awizo i nikt nie raczył nawet zadzwonić do domofonu. Potem trzeba tracić czas na dojazd na pocztę i wystać się w kolejce, bo komuś nie chciało się wykonać obowiązków, które do niego należą :(

Przez cały dzień byłam w domu, wieczorem zajrzalam do skrzynki, a tam awizo. Poszłam na pocztę, a tam w jeszcze nie mają listu, chociaż już minął jeden dzień od zostawienia awizo. Nie mam czasu, a teraz znowu będę musiała tam specjalnie pójść!!! Nawet nie mogę zleci ponownego doręczenia przez internet, bo na awizo nie ma żadnego numeru przesyłki! I już nie pierwszy raz listonosz zostawił mi awizo chociaż byłam w domu. Tak ciężko wjechać winda i zadzwonić do drzwi? Przecież ktoś zapłacił za dostarczenie tego listu do mnie!!! To jakiś żart!!!

Nie warto spieszyć się z odbiorem przesyłki, paczki może nie być w placówce nawet jeśli awizo zostało dostarczone dzień wcześniej.Niezbyt przyjazne godziny otwarcia.

Sytuacja , 4 razy z rzędu, listonosz nie przynosi ani do domu, ani nawet nie zostawia awiza w skrzynce tylko powtórne po 2 tygodniach. Ominęła mnie ważna rzecz przez to. Skargę żeby złożyć trzeba jechać na Tarnogaj - żałość. I pewnie na koniec... Wybory korespondencyjne ? ;)

Zostawiają awizo mimo, że w domu są domownicy, listonosz nawet nie dzwoni. Nikt nie odbiera telefonu w placówce.

Awizo jest a paczki brak. Nikt nie wie gdzie jest po odstaniu 15 min w kolejce przy okienku dowiedziałem się że mam spróbować jutro. I tak po 3 wizytach otrzymałem przesyłkę.