uŚnieżków Szczecin

Nie miałam osobiście wesela u Państwa Śnieżków, lecz miałam przyjemność gościć na weselu w Smolęcinie jak i w Pałacu Rajkowo. Polecam serdecznie! Zacznę od tego, że właściciele to przemili ludzie, Pani Małgosia urzeka swoją otwartością. Przygotowanie sali itd.. wszystko dopięte na ostatni guzik. Do tego jedzenie..marzenie! Smaki tak dobrane, że wszystko smakuje idealnie! Gość czuje się bardzo zaopiekowany przez kelnerów, którzy na bieżąco wymieniają talerzyki i czuwają aby niczego nie zabrakło. Ani na jednej ani na drugiej imprezie nie było się kompletnie do czego przyczepić, chociaż wiem, że niektórzy lubią szukać dziury w całym.. ale u Śnieżków ciężko znaleźć dziurę ;) Więc polecam z czystym sumieniem!

Bardzo nie polecam !!!!Ilość jedzenia Nie adekwatna do tak wysokich cen.Goście byli głodni, pustki na stole, dramat obsługa… szefowa naciągaczką na kasę i żyła..Jak chcesz przepłacić i mieć głodnych i wkurzonych gości, którzy Cię obgadają to będzie idealne miejsce.

Super sala z widokiem na zieleń, miła obsługa, fajny teren dookoła, dzieciaki maja co robić. Rewlacyjne ciastka, ktoś ogarnia cukiernictwo, rozmaryn z połączeniu z kremem cytrynowym, karmelizowany krem. Ale obiad słabizna, a już opcja vege to „łosoś”…

Witam;W 100% nie polecam restauracji Uśnieżków. Mieliśmy tam komunię syna za osobę zapłaciliśmy 185 zł., za tort i ok. 5 litrów dodatkowych soków 400 zł. Cena za osobę zawierała również przystrojenie sali, czego nie było oprócz 10 zwiędłych różowych tulipanów w dwóch wazonach.Z innych komunii skarżyli się na niedopieczone mięsa.Obsługa zamiast podać dania dzieciom to zaczęła roznosić sałatki, ziemniaki i kluski, a na mięso trzeba było czekać. W rezultacie dzieci zjadły ze szwedzkiego stołu, bo swoje dania dostały na końcu.Po uroczystości mąż poszedł się rozliczyć i pani stwierdziła, że paragonów nie wydaje. Po paru dniach przysłała mocno naciągniętą fakturę,(za średniej jakości tort na 16 osób i ok. 5 litrów soku= 400zł.)Żenada; nikomu nie polecam !!!UWAGA NACIĄGACZE !!!

Byliśmy na pięknym weselu, sala super, mimo że jedzenia na weselu było bardzo dużo to trzeba by było nad nim popracować! Po weselu w pokoju jak i rano nie było wody żeby się wykąpać MASAKRA!!! Do tego śniadanie ehh, płaciłam 30 zł za osobę, a dostałam jajecznicę z 3-4 jajek do tego chleb i kawę. Miejsce fajne ale to tylko tyle.

Minął tydzien od ślubu, który przy pomocy Pani Małgosi i jej zespołu zorganizowaliśmy w Słodkich Gruszkach w Smolęcinie. Podczas procesu przygotowań mogliśmy liczyć na wsparcie, trafne rady i podpowiedzi. Dodam, że czasu było niewiele, ponieważ umowę zawarliśmy na 5 miesięcy przed terminem. Dzięki zaangażowaniu i wsparciu ze strony organizatorów mogłam spać spokojnie. To o czym nie pomyślałam sama, wypływało przy rozmowie z szefową czy asystentkami ...Samo miejsce i jego klimat jest idealne na niewielkie wesele (50-60 osób), jedzenie bardzo smaczne a obsługa na najwyższym poziomie! Wszystkie nasze pomysły i prośby zostały zrealizowane z największą starannością. Szczerze polecamy wszystkim poszukującym idealnego lokalu na własne przyjęcie.

Bylem na weselu z noclegiem, bardzo miła i dobra obsługa, która chce pomóc, świetne jedzenie, ładne pokoje i teren wokół.

Bardzo fajne miejsce. Atutem jest duży ogród. Goście nie są uwięzieni" przez wiele godzin na sali. Bardzo wygodne zwłaszacz dla osób z dziećmi. Jedzenie średnie

Impreza jubileuszowa z noclegiem i śniadaniem. Goście od 12 do 75 lat ze Szczecina i Polski perfekcyjnie zorganizowana.Znakomite warunki,świetna obsługa kelnerska oprawa muzyczna (DJ polecony przez p.Małgosię) no i podane dania obiadowo -kolacyjne z tortem łącznie (wyśmienity) co jest zasługą wieloletnich doświadczeń właścicieli-Pani Małgosi i Pana Arkadiusza..Na stole podawano wina z własnej winnicy a dnia następnego po śniadaniu obchód winnicy z przewodnikiem. Do dzisiaj drogą mailową i esemesową ja jako JUBILAT otrzymuję podziękowania za tak udaną noc w Domu Weselnym U Śnieżków w sali Słodkie Gruszki". Polecam gorąco to miejsce na takie właśnie rodzinne spotkania i nie tylko !. Jubilat Wiesław."