II Liceum Ogólnokształcące im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie

Fatalne liceum. Nauczyciele przeciętni lub mierni. Zero wychowania. Dyrekcja w ogóle nie jest zainteresowana jaką ma młodzież pod swoją pieczą, z jakimi problemami się zmaga. W szkole bardzo dużo patologii, oczywiście akceptowanej. Tylko profesor od chemii wybitny, ale na szczęście prowadzi zajęcia otwarte, więc można uczęszczać nie będąc uczniem. Szkołę zdecydowanie odradzam. Z pełną odpowiedzialnością twierdzę, że to zmarnowane lata.

Jedna gwiazda to i tak za dużo na tę tzw. placówkę oświatową. Dyrekcji i pedagogom w tej szkole już dawno odjechał przystanek. W szkole przemoc psychiczna i fizyczna, nauczyciele pożałowania godni - z nielicznymi przypadkami nadają się na kasę w BIEDRZE, ale to by trzeba jeszcze mieć ludzkie podejście do człowieka. Szkolna psycholog jest tam od niczego i siedzi sobie spokojnie na ciepłym kurwimdołku pod butem u dyrekcji... festiwal spierdolenia...

Polecam szkołe wszystkim , ktorzy lubia marnowac 7 godzin dziennie w starym, smierdzacym budynku i chca wydawac duze pieniadze na korepetycje( tak to wlasnie wyglada jak ktos chce zdac mature). Ze szkoly nie wynosi sie praktycznie niczego( moze tylko depresje oraz alergie od grzyba, ktory jest w szkole). Nauczyciele lekcje prowadza w nudny oraz nieefektywny sposob od wielu lat tak samo. Uczen sie nie liczy, licza sie jednak jego wyniki, ktore oczywiscie nie sa efektem pracy w szkole, a w domu. Szkola ma jednak swoje plusy, to dzieki niej ludzie udzielajacy korepetycji maja za co zyc!! Mature napisalam dobrze tylko dlatego, ze zmienilam szkole. Byla to najlepsza decyzja jaka podjelam i polecam to wszystkim obecnym uczniom, a osobom, ktore zastanawiaja sie czy tam isc->ODRADZAM.

Z całego serca odradzam. Spędziłam w tej szkole rok (sama nie wiem, jak dałam radę tak długo) i mogę powiedzieć, że był to okropny okres. W szkole panuje nieprzyjazna i nieprzyjemna atmosfera, nie wiem, co i kto jest ważny dla tej szkoły, ale na pewno nie uczeń. Po pobycie tutaj trzeba włożyć sporo wysiłku, by odzyskać radość życia i odbudować swoje zdrowie psychiczne, gdyż szkoła ta skutecznie Wam je zniszczy.

Mogłoby nie być grzyba na ścianach i dziur w oknach ale poza tym fajnie. Żadnych korków nie brałam i zdałam maturę świetnie, tylko trzeba się uczyć albo znaleźć gorszą szkołę :)

Kolega chodzi i nie poleca. Brak zdalnych mimo wielu zakażeń. Brak szacunku do ucznia. Na plus dobrze zarządzany Zamoy TV przez nowego prezesa.

Żenująca postawa ze strony osób zarządzających tą placówką.

Fajnie tu wracać raz na dwa lata, pozdrawiam wszystkich matematyków bardzo ciepło