House

Obsługa fatalna a jedna kasjerka wyjątkowo nie miła plus jeszcze brzydka

Złodzieje i oszuści. Uważajcie na odbiór zamówień online w sklepie stacjonarnym w SCC. Zamówienie zostało wydane w dwóch paczkach, o czym nie było informacji w zamówieniu. W sklepie została wydana tylko 1 z 2 paczek. Po otwarciu kartonu w domu, okazało się, że brakuje kilku produktów. Po poinformowaniu o sytuacji, kierownika sklepu House SCC, Pani Magda mimo zapewnień totalnie olała temat. Dowodem na dno marki House jest brak kontaktu mailowego, na infolinie nie da się dodzwonić gdyż praktykanci nie raczą odbierać, a na zapytania przez formularz, nie sposób otrzymać odpowiedź. Sprawa trafia na drogę sądową. Żenada. Otwierajcie zamówienia od razu przy kasie, bo Was okradną!

Nie polecam tego sklepu, strasznie niemiła obsługa.Panie chamskie i robią łaskę że muszą obsłużyć klienta.

Zastępca kierownika zmiany stwierdziła, że skoro są dwie różne ceny na ten sam model koszuli mam zapłacić wyższa kwotę.Ręce opadają

10 wykonanych połączeń w ciągu godziny, nawet raz nie raczyli odebrać a chodziło o zostawiona rzecz w przebieralni.

Dwie pary spodni zakupionych w sklepie pekly (od razu zaznacze, ze tylko spodnie tej marki mi pekaly). W przypadku pierwszej pary po odwolaniu sie od opinii rzeczoznawcy" dostalem zwrot 50% wartosci. Drugiej pary nawet nie przyjeto

Oddałam na reklamację płaszcz za cenę 300 zł. Czekałam 2 tygodnie na decyzję, reklamacja została uznana. Pojechałam do sklepu, jak później się okazało reklamacja została uznana, natomiast jako zwrot na kartę podarunkową. Taka forma zwrotu absolutnie mi nie odpowiadała, tym bardziej jeżeli za płaszcz płaciłam kartą płatniczą, dlatego też kasjerka zaproponowała mi napisanie odwołania i tak postąpiłam. Dostałam informację, że sklep nie ma wyznaczonego ostatecznego terminu odpowiedzi na odwołanie. Zadzwoniłam więc 2 tygdonie później, decyzji jeszcze nie było, po 3 tygodniach pojawiła się. Pojechałam do sklepu juz po raz trzeci. Wystąpił problem, ponieważ minęły gwarancyjne 2 lata z paragonu i system nie mógł wydac gotówki, ani nawet karty podarunkowej. Nie było w tym momencie kierownika, a uważam że jeżeli takiej osoby nie ma na zmianie, to jej uprawnienia powinna otrzymać kierowniczka zmiany, by klient nie musiał jeździć kolejny raz do sklepu i to jeszcze podpasowując się pod grafik szefa sklepu. Była wtedy sobota, dostałam informację, ze kierowniczka będzie we wtorek w godzinach rannych, byl to juz mój czwarty przyjazd do sklepu z powodu jednej reklamacji. Osoby ze zmiany sobotniej miały wszystko przekazać kierowniczce, by ta we wtorek mogła te pieniądze wydać z kasy. W tej sytuacji już można podejrzewać, że do takiego momentu nie doszło :) Przyjechałam po raz kolejny we wtorek, kierowniczka była, natomiast totalnie niepoinformowana przez dziewczyny pracujące w sobotę o zaistniałej sytuacji. Nie powiem, że była wobec mnie miła, rzekłabym że opryskliwa. Zamiast ratować sytuację to sprawiła tylko, że poczułam się olana po raz kolejny. Kierowniczka musiała dzwonić do informatyków, by wprowadzili zmiany w systemie. Miało to trwać nieznaną ilość czasu, więc wróciłam do domu. Gdy dostałam telefon to pojechałam po raz PIĄTY do sklepu w celu odebrania tak długo oczekiwanej gotówki.Przykre w tym wszystkim jest najbardziej to, ze jak mi później przekazała kasjerka, mogłam wziąć kartę podarunkową, kupić jakiś nowy produkt, zwrócić go i otrzymałabym gotówkę. Ja natomiast postąpiłam fair. Postąpiłam fair i dlatego też straciłam dużo pieniędzy na paliwo, które jeżdżąc co chwile do sklepu spalałam, dodam tylko, ze do silesii mam prawie 20km w jedną stronę. Wieeeeeeeelki brak organizacji ze strony załogi sklepu w silesii, niestosowne zachowanie kierownika i brak szacunku wobec klienta, a także system, ktory blokuje wydawanie pieniędzy po upływie ostatniego dnia końca gwarancji.Szkoda tylko, że najbardziej stracił na tym wszystkim klient.

Bardzo niemiła obsługa.Pojechałam do sklepu odebrać zamówienie złożone przez internet.Nie noszę maseczki,ponieważ nie mogę i nie muszę nikomu się z tego faktu tłumaczyć.Pani przy kasie oznajmiła mi,że mnie nie obsłuży!Do polemiki dołączył się pan z obsługi informując,że sklep jest własnością prywatna" i właściciel może zarządzić

po wizycie w tym sklepie czuję niesmak. Przyjechałam specjalnie do sklepu oddalonego od mojego domu o ponad 20 km, chcąc zwrócić kurtkę, a co słyszę w sklepie ? Nie mamy gotówki, jedyna opcja to zwrot na kartę p.. a co w wypadku jeśli ktoś nie posiada karty ? Oczywiście moje zamówienie było opłacone gotówką, ale Panie upierały się przy swoim.. Godzina 13 a Panie w kasie nie miały 200 zł ? Niestety nigdy więcej zakupów w tym sklepie.

Ubrania fajne, choć jakość mogłaby być lepsza. Niestety obsługa kiepska, najpierw przy kasie, kiedy pani kasowała moje rzeczy, cały czas rozmawiała z koleżanką obok. Naliczyła torbę choć grzecznie odmówiłam. Od obsługi klienta liczyłabym choć na wysłuchanie odpowiedzi na zadane przez tą panią pytanie. Później chciałam zapytać inną panią o produkty, niestety ewidentnie nie miała na to ochoty, była nieprzyjemna. Raczej nie wrócę do tego konkretnego salonu.