COCONUT BAR AND RESTAURANT

Świetna indonezyjska kuchnia. Pierwszy raz spróbowałem tutaj świetnej zupy laksy i napewno nie będzie to ostani raz. Na przystawkę wzięliśmy chipsy krewetkowe z sosem satay, które były bardzo prostym, a zarazem smacznym daniem. Byłem również pod wrażeniem bardzo pysznego tofu, które było jakieś potrawie curry. W lokalu można wypić również ciekawe koktajle. A sam lokal jest bardzo ciekawy i przytulny, a obsługa bardzo miła. Polecam !!!

Pyszne jedzenie! Laksa niesamowita (trzeba pamiętać ze dość pikantna wiec warto uważać), makaron również. Bardzo miła i pomocna obsługa, super wystrój restauracji. Spróbowaliśmy również prawie wszystkich przystawek, oprócz wołowiny/ 10/10. Deser- banany w cieście- super, lody- przepyszne :) polecam :)

Restauracja która nie obawia się zrobić ostrego jedzenia. Laksa była bardzo intensywna, smak curry z owocami morza, w Poznaniu drugiej takiej zupy nie zjesz. Wykonanie drinków na wyższym poziomie.Płatność tylko gotówką, blik- nie ma możliwości również.Ceny z poziomu: wyższe

Ze znajomymi mieliśmy ochotę na kuchnię azjatycką i nie zawiedliśmy się.Wzięliśmy udon w wersji łagodnej z mleczkiem kokosowym i matchą, mięsną laksę i mie goreng z kaczką w wersji łagodnej i na ostro. Wszystko bardzo smaczne i szybko podane. Duży plus za możliwość wyboru stopnia ostrości każdego dania.Lokal oferuje również pyszne i pięknie podane drinki.Obsługa bardzo sympatyczna, nienachalna, ale zwracająca uwagę na klienta i jego potrzeby :)Polecamy i pewnie jeszcze wrócimy!

Bardzo przyjemna knajpka znajdująca się prawie na Starym Rynku. Lokal w środku wygląda dosyć ekskluzywnie i nietypowo. Ceny drinków są dosyć tanie jak na dzisiejsze standardy. Desery serwowane są bardzo ładnie podane oraz bardzo smaczne. Obsługa jest bardzo miła i pomocna - wszystko dostaliśmy bardzo szybko, a ananas w panierce kokosowej był tak gorący, że prawie się poparzyliśmy. Z mojej strony serdecznie polecam i nie raz przyjdziemy do tego lokalu na kolejną degustacje alkoholi :)

Super klimatyczne miejsce z prawdziwą kuchnią azjatycką. Czas oczekiwania jest dosyć długi, ale warto poczekać bo dania są na prawdę dopracowane. Lokal nie jest tani, ale biorąc pod uwagę jakość używanych składników sądzę, że warto wybrać się na wizytę do tej restauracji. Bardzo dobra laksa w wersji vege, lekko pikantna i aromatyczna. Świetne curry i drinki. Polecam

Coctail bar i restauracja z kuchnią malezyjską w bliskiej odległości od Starego Rynku, oferuje zarówno smaczne koktajle (w tym także bezalkoholowe - polecam kremowo-kokosowe Pinacoladę i smoothie kokos-marakuja), jak i interesujące i aromatyczne jedzenie z drugiej strony świata. Porcje są godne więc nikt nie wyjdzie głodny. Można wybrać rodzaj protein (tofu/kurczak/wołowina), dania są o różnej skali ostrości - coś dla siebie znajdą zarówno miłośnicy pikantnego, jak i łagodnego jedzenia. Obsługa chętnie tłumaczy i przybliża podawane dania, opowiada o poziomie palenia poszczególnych pozycji czy ich składnikach.Wygląd lokalu jest mocno inspirowany egzotyczną roślinnością, kanapy z tyłu pomieszczenia są bardzo wygodne, ale z racji niewielkiej przestrzeni - warto wcześniej zrobić rezerwację. Od wejścia mamy część bardziej koktajlową, gdzie przy wysokich stolikach i hookerach można wysączyć bardziej alkoholowe drinki. Jestem ciekawa jak w okresie wiosenno-letnim będzie się prezentował tutejszy ogródek.

Super miejsce!! Polecam każdemu, trafilismy tutaj również z polecenia maciejje. Pyszne jedzenie, drinki i przemila obsługa, która dopytuje czy dania smakują a przy tym robią to bardzo subtelnie. Miejsce naprawdę fajne, piękny wystrój, jest ogródek.

Polecam to miejsce.Jedzenie pięknie podane a przede wszystkim bardzo smaczne. Jedna z niewielu resteuracji z kuchnią orientalna gdzie dania nie sa spolszczone" co dla nas jest dość istotne.Duży wybór koktajli zarówno tych alkoholowych jak i bezalkoholowych. Cieszą zarówno oko jak i podniebienie.Wisienką na torcie jest wystrój miejsca: wnętrze bardzo oryginalnie urządzone i nawet łazienka nie odbiega poziomem od reszty wnętrza (nie stety w wielu resteuracjach jest ona traktowana "po macoszemu")Z chęcią wrócimy spróbować reszty dań."