St. George Family & Senior

Na początek niemiła sytuacja już w recepcji: Recepcjonistka nie chciała nas przyjąć, bo rzekomo mieliśmy za dużego psa". Oczywiście na stronie hotelu nie ma info o gabarytach przyjmowanych zwierząt domowych. No więc niepotrzebna nerwowa wymiana zdań. Pokój był miłą niespodzianką

Strefa basenowa porażka, basen zimny, sauna do niczego. Jedzenie jeszcze gorsze niesmaczne, chłodne. Pokój słaby łazienka niby po remoncie ale okropnie wykończona, brak czajnika i lodówki, brak ręczników i papieru toaletowego (dwa razy musieliśmy prosić o doniesienie) w pokoju przelał czarę... bardzo nie polecam wypoczynku w tym hotelu.

Porażka. Basen słaby.Jedzenie nic specjalnego trzeba się prosić żeby dołożyli chleb.Brak czajnika w pokoju i lodówki.Okropny kamień w wannie.Hotel powinien ODRAZU brać się się za naprawę usterek- jacuzzi a nie. Nie wiem na co oni czekają

Lokalizacja ok, ale zaczęło się od braku ogrzewania (styczeń), śniadania niby szwedzki bufet, ale minimalne porcje i nie starczało dla wszystkich. O dokładkę jajecznicy prosiliśmy dwa razy. Żadnych słodkich przekąsek do kawy, nawet brak dżemu czy miodu. Winda nieczynna. Na kawę w barze czekaliśmy godzinę, w końcu zrezygnowaliśmy (podobno ekspres do kawy tak długo się nagrzewa). Cena za parking (!!!) gdzie praktycznie stało się na chodniku przed hotelem (brak miejsc). Obsługa weekendowa wydawała się praktykantami, co dopiero uczącymi się.Szkoda, że takie opinie, bo lokal ma potencjał.

Nie polecam.Jacuzzi i sauna nie działa. Basen słaby.Jedzenie nic specjalnego- trzeba się prosić żeby dołożyli chleb.Brak czajnika w pokoju i lodówki.Okropny kamień w wannie,Znajomi z którymi byłam, chcieli wynieść kanapkę dla dziecka, żeby miało na później to wielkie halo było.Problem z parkowaniem pod hotelem.Hotel powinien ODRAZU brać się się za naprawę usterek- jacuzzi i sauny a nie. Nie wiem na co oni czekają.

Mój 7 dniowy pobyt w hotelu nie zaliczam do udanych .Pokój nie sprzątany.Jedzenie na stołówce trzeba uważać żeby nie zjeść coś nieświeżego. Nam podczas pobytu trafiło się na śniadanie śmierdząca jajecznica i na obiad brzydko pachnący starym mięsem makaron polany zmielonym mięsem zaprawiony przecierem pomidorowym.

Hotel ogólnie brudny śniadania ---- brak warzyw typu pomidory ,ogórki obiadokolacje zimne bez smaku , przez tydzień pobytu ani razu nie sprzątany pokój ,korytarze nie odkurzane ---brak managera!!!!!!!!!!!!!!!! Właściciel spójrz na ten piękny budynek ALE tylko ładny zewnątrz

Byliślmy na wycieczkę klasową. Prądu niema światła nie ma w stawialiśmy karte nie działa. Długie oczekiwanie. Bardzo brudno weśliśmy do łazienki w toalecie było fikalie człowieka na prawdę bardzo zimno jedzenie jest nie smaczne