Laumed. NZOZ

Przychodnia ta to wielka porażka, rejestracja telefoniczna nie istnieje.

Pani z rejestracji - porażka. Zadzwoniłam z prośbą o poradę telefoniczną, gdyż cały dzień wymiotuje, mam gorączkę i ból mięśni a usłyszałam, że czas L4 i teleporad się skończył, dodatkowo powiedziane to w sposób naprawdę chamski. Gdy wspomnialam, że nie ma mnie w Przemyślu, usłyszałam żebym sobie pojechała tam gdzie jestem na SOR. Pani jednak nie zna chyba takich pojęć jak gorączka i wymioty. Poinformuję, że L4 nie potrzebowałam ze względu na elastyczną pracę z domu. Chciałam tylko dobór odpowiednich lekarstw (jestem alergikiem). Byłabym wdzięczna, jeśli ktoś zna nr do dyrektora lub do osoby odpowiedzialnej za placówkę, gdyż czasy chamstwa i bezczelności powinny się skończyć.

Dziękuję Pani Doktor Amarowicz za wspaniałą, profesjonalną i życzliwą opiekę medyczną. Podziękowania również dla całego personelu mojej przychodni!

Katastrofa. Dzwonię od 2 dni albo zajete albo nikt nie odbiera. Jakieś kpiny, a może przychodnia ma urlop...nie wiem trzeba pójść osobiście bo prędzej do swojego psa się dodzwonić niz tam...

Dodzwonić się do przychodni graniczy z cudem. Kobiety w rejestracji zachowują się jakby pracowały tam za karę. Wszystko z wielką łaska, często gdy rejestrowane się do lekarza panie mówią ze juz nie rejestrują i odsyłają do lekarza.(lekarz przyjmował jeszcze półtorej godziny a na korytarzu czekały 3-4 osoby). Lekarz oczywiście nie robi problemów. Polecam przychodnie, ale tym paniom w rejestracji przydałoby się więcej uśmiechu a niestety mają zawsze takie miny jakby pracowały w Gułagu

Rejestracja katastrofa. Czas zatrzymał się tam na latach 70. Nie odbiorę i co mi pan zarobisz".W okresie

Serdeczne podziękowania za opiekę nad pacjentką dla całego zespółu przychodni, szczególnie P. Doktor Kędzierskiej. Miła, uśmiechnięta, przyjazna pacjetce.,budzonca zaufanie, zawsze gotowa nieść pomoc. Profesjonalistka.Polecam.

Nie polecam. Mimo umówienia się na konkretną godzinę do lekarza, w kolejce czeka się ponad półtorej godziny. Po ostatniej wizycie zmieniłem przychodnie.

Dramat to najlepsze określenie. Pielęgniarki nieprzyjemne, nie odbierają telefonu przez cały dzień, trzeba się fatygować osobiście żeby usłyszeć że termin wizyty jest za trzy , cztery dni , a człowiek chory jest w tym momencie. Czas najwyższy zmienić przychodnie.