Hurtownia art. papierniczych, biurowych i szkolnych - Halim

Jedna Pani za biurkiem telefonicznie przyjmuje zamówienie, Ty czekasz przy biurku 30 min po czym się dowiadujesz (w 21 wieku gdzie wszystkie dokumenty upublicznia urząd KRS lub CEDG), że masz mieć ze sobą dokumenty rejestrowe firmy. Oczywiście wyrzuty, że Pani przerwałem rozmowę telefoniczną aby zapytać czy mam stać następne 30 mim czy ktoś inny przyjdzie. NIE POLECAM Zakład zatrzymał się w czasach komuny!Stojąc przyglądasz się wywieszce „Nie prowadzony sprzedaży detalicznej” a zaraz nad nią następna informacja „Przy zakupach detalicznych doliczamy marże 25%”.

Wszyscy pracownicy nie są zainteresowani klientem. Dla pań tam pracujących ważniejsze jest przekrzykiwanie się wzajemnie co do poprawności wystawiania faktur niż zapytanie chociażby klienta który stoi obok „czy może w czymś pomóc”. Na doradztwo tez liczyć nie można bo pani woli powiedzieć „tam są proszę sobie zobaczyć”

Nie polecam, pani w okularach z kasy nie miła dla klientów, wyzywa i jest chamska dla wszystkich klientów krzyczy że paragonu nie wystawia, kolejki bardzo długie, już nigdy moja noga tam nie postanie i nie dam ten wrednej pani i całej hurtownii zarobić.

Najgorsza hurtownia w jakiej byłam baba przy kasie kłóci się ze mną że mi nie da rabatu. Warunki są okropne. Ceny są jak na hurtownie tragiczne w zwykłym tradycyjnym sklepie jest taniej. Długa kolejka do kasy trzeba czekać 15 minut. Ta hurtownia to jest żart nie polecam.

Bardzo dobrze zaopatrzona hurtownia, naprawde szeroki asortyment. Obsługa służy pomocą w razie potrzeby. Można dokonywać płatności kartą!!Nie jest to obiekt nowy, dlatego warunki lokalowe są jakie są. Ale w moim odczuciu to w niczym nie przeszkadza.Robię tam zakupy często, nie jako firma, zwykły detalista, wiec wiem że to miejsce nie mnie jest w pierwszej kolejności dedykowane. Odniose się jednak do złych opini, bo uważam że nie są do końca sprawiedliwe.Dla tych, którzy są oburzeni na wózki przy kasach i czekanie w kolejce, może warto przypomnieć - hurtownia to miejsce głównie sprzedaży hurtowej. Zakupy robione przez firmy są duże, bo to zaopatrzenie ich punktów, więc i kolejki są duże. A poustawiane wózki w kolejce do wydzielonych kas to skompletowane zamówienia firm, które czekają na fakturę, pakowanie i transport. Jeśli komuś nie odpowiada, zawsze może kupować w tradycyjnym sklepie detalicznym.Jeśli natomiast chodzi o zakaz wstępu z dzieci ze względów bezpieczeństwa - popieram. Jestem mamą i wiem jak kłopotliwa mogłaby się okazać wizyta przy regatach z zabawkami. A co dopiero gdyby większość przychodziła tam z dziećmi.

To ma być hurtownia mi to przypomina zwykły bazar którym klienci są zwierzętami. Jak tam byłem to się bałem że budynek zawali mi się na głowe stan opłakany popękane ściany, grzyb na ścianach.

Brak wózków muszę czekać 15 minut aż się zwolni jakiś wózek i nie ma jak przejechać wózkiem bo do końca sklepu 100 metrów stoją wózki z towarem i brak organizacji w kasie. Baba zamiast mnie liczy jakiś inny towar w wózku i trzeba stać w kolejce do kasy 20 minut około 40 minut stracone na czekaniu na wózek i kolejkę do kasy

Przed wejciem przywita cię kartka zakaz wprowadzania dzieci, brak wózków w hurtowni jak mam duże zakupy zrobić

Bardzo duży wybór towarów z kilku branż.Co do zastrzeżeń klientów" w komentarzach.To jest HURTOWNIA

To jakieś nieporozumienie. Brak możliwości zapłaty kartą. Na drzwiach wejściowych przywita Cię tabliczka zakaz wprowadzania dzieci??? Podobno ze względów bezpieczeństwa. Wszystko jest ważne tylko nie klienci. Nie polecam.