Focus Hotel Premium Elbląg

Lokalizacja i obsługa super.Łóżka masakra pojedyńcze za wąskie i do tego pod prześcieradłem cerata czy coś takiego. Nie dość, że cały czas skrzypi to jeszcze przykleja się i powoduje pocenie, masakra. I śliskość tego czegoś powoduje spadanie z łóżka. Hotele już odeszły od tego rozwiązań stosują nakładkę na materac nie ceratową.Tylko jedna poduszka na łóżku na prośbę o drugą w recepcji miły Pan odpowiedział, że ostatnią dostarczył do pokoju. Jedna poduszka + druga mała powinien to być standard.

Niektóre pokoje ogromne. B fajne łóżka. Smacznego urozmaicone śniadania. Czystko i przyjemnie. Niestety w większości pokoi ściany z dykty. Dwa razy poznałam po głosie kolegów z firmy. ;) w łazience lepiej nie czuć się swobodnie. Często mam kłopot z armatura pod prysznicem ciężko ja wyregulować. Leci albo ciepła albo zimna. W sezonie letnim zawsze mnie coś budzi z ulicy

Personel na recepcji w dniu przyjazdu bardzo niemiły Pan robił wrażenie pracującego za karę. Pokoje gościnne mile czyste. Śniadania super.natomiast obiady pozostawiały niedosyt a kolację to już masakra na grupę 20 osób po 1 kromce chleba kilka plasterków wędliny musieliśmy się dożywiać na mieście.

Spodziewałam się wiele dobrego po hotelu 4*...niestety byliśmy jedynie zadowoleni z hotelowej restauracji (jedzenie, drinki, obsługa rewelacyjne) Pokój duży, lecz bardzo ciemny. Wykładzina poplamiona (minus również dla projektanta za wybranie wykładziny w wąskie paski, które sprawiają, że człowiekowi kręci się w głowie). Skarpetki po 20 minutach w pokoju zrobiły się brudne. Poduszki to był dramat...całe wypełnienie zbrylowane. Nie dało się na nich spać. Przypominam, że to jest hotel 4*, gdzie noc kosztuje niemałe pieniądze, więc klient oczekuje określonego standardu. Łazienka czysta, ładna i duża, lecz chyba był problem z wentylacją, ponieważ po dosłownie 5 minutowym prysznicu, cała była zaparowana, łącznie z podłogą, na której strach było stanąć, z obawy przed poślizgnięciem. Sitko w kranie źle zamontowane. Po odkręceniu wody cała umywalka zachlapana plus człowiek także. Śniadanie hotelowe ok., chociaż nie doczekaliśmy się obiecanej kanapki na drogę, którą sieć hoteli oferuje. Czekaliśmy 30 minut, nikt w tym czasie nie uzupełnił braku mimo zgłoszenia. Dłużej czekać nie mogliśmy. Na plus, hotel przyjmuje gości ze zwierzętami. Minus pobierając za nie opłatę, nie oferuje nic w zamian. Przykładowo, inne hotele o tym samym standardzie mają przygotowane miski dla psów, ręczniki dla zwierząt w razie niepogody czy choćby zawieszkę na drzwi z informacją, że w środku znajduje się zwierzak. Nie wiem jak na innych piętrach, ale korytarz na 4 piętrze zdecydowanie nadaje się do remontu. Brudne ściany, wykładzina, a w niektórych miejscach jej ubytki. Hotel oferuje miejsca parkingowe, jednak przy większym obłożeniu jest problem z ich dostępnością. Nie stanowi to według mnie problemu, ponieważ można zaparkować na miejscach ogólnodostępnych na całej Starówce. Nie korzystaliśmy ze strefy SPA. Podsumowując, gdyby nie to, że hotel ma 4*, nie przyczepiłabym się do niczego. Jednak wybierając hotel o wysokim standardzie, w dość wysokiej cenie oczekuje się jednak usługi na odpowiednim poziomie. Hotel ma duży potencjał, ale wiele rzeczy jest do dopracowania i zdecydowanie nie zasługuje na 4*

Pobyt w hotelu najwyżej klasy. Wszystko na tip top. Pokój czyściutki, śniadania przepyszne oraz najważniejsze - basen, sauna oraz jacuzzi premium. Pan Maciej (ratownik) zadbał o wygodę basenowa. Super przygotowane sauny.Pięć gwiazdek bez negocjacji!Polecam!

z Panią Joanną Milkwiką masaż był wyjątkowym przeżyciem....Miałam wiele masaży w swoim życiu,ale u Pani Joanny było to naprawdę wyjątkowe przeżycie....polecam Panią bo jest naprawdę profesjonalna i wie, jak wykonywać swoją pracę ... dziękuję

Przemiła obsługa, bardzo pomocna, świetne śniadania, bardzo dobra strefa wellness! Polecam! Lokalizacja w samym sercu Elbląga. Miałam już 2 pobyty i na pewno jeszcze wrócę.

Bardzo mnie dziwią negatywne opinie. Wybierając Hotel w rynku trzeba mieć świadomość tego, że to miejsce żyje nocą. Przyjemna obsługa. Pokój był bardzo czysty, wyposażony w ręczniki, środki czystości, zastaliśmy również kawę, herbatę i wodę. Jest sejf oraz lodóweczka. Łóżko twarde, wygodne, jedynym minusem w tej kwestii było to, że było złaczone z dwóch mniejszych tapczanów. Na recepcji zostaliśmy zaopatrzeni w szlafroki, by móc skorzystać ze strefy wellnes, którą również polecam, chociaż woda w basenie dość orzeźwiająca :)Śniadania w formie bufetu, duży wybór, smakowo też super. Na ogromny plus dla osób z nietolerancją dostępny chleb bezglutenowy.