Muzeum Regionalne Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury

Do tego muzeum trafiłem przypadkiem razem z grupą przyjaciół podczas motocyklowego zwiedzania okolic Drohiczyna. I okazało się że w środku jest wystawa starych motocykli. Jako że to nasz konik to nie mogliśmy nie skorzystać z okazji. Okazało się się że było warto. Dużo do obejrzenia. Stare super odrestaurowane maszyny. Na miejscu zobaczyliśmy kawał motoryzacyjnej historii zwłaszcza że Pani która opiekowała się wystawą udzieliła nam sporo ciekawych informacji. Duże brawa dla właściciela tej kolekcji. A to co zobaczyliśmy to tylko niewielka część eksponatów które posiada.

Fajna wystawa, na dole motocykle, na górze historia Drohiczyna w pigułce plus stare maszyny i aparaty. Przyjemnie- to dobre określenie wrażeń, które we mnie pozostały. Na zakończenie można kupić kubek z ulubionym motocyklem z czasów PRL, magnes czy też kalendarz. Polecam.

Świetne muzeum z najdroższym harleyem Davidson na świecie.Ale wrażenie robią nie tylko motocykle, dział z aparatami fotograficznymi też daje radę.

Super jak na muzeum w takiej małej miejscowości. Wstęp za darmo co jest rzadkością. Niewiem czy wystawa motocykli była czasowa czy stała ale było aż 50 sztuk starych modeli z całego świata. Do tego wiele historycznych starych narzędzi.Muzeum kajakarstwa również bardzo ciekawe. Warto zobaczyć!!!!

Super wystawa motocykli (ale też sprzętu z minionych lat). Można zobaczyć jak wyglądała kiedyś lutownica benzynowa na przykład :) Bardzo miła obsługa.

Bardzo dużo motocykli. Ekspozycja zmienia się co jakiś czas. Do kupienia na miejscu magnesy, kubki, pocztówki itp.

Muzeum regionalne Drohiczyn - uwielbiam takie miejsca i tutaj też się nie zawiodłem. Fajnie położone w bardzo klimatycznych budynkach (czuć unijne pieniądze). Co do ekspozycji to zróżnicowana mi najbardziej podobała się ekspozycja :  kajaków - tak kajaków! składanych, turystycznych, wyprawowych z brezentu, z żaglami z silniczkami. Najstarszy kajak o ile dobrze pamiętam jest produkcji niemieckiej i pochodzi z samego początku minionego wieku. Druga wystawa to stare motocykle - wspaniałe ciężkie maszyny z całego świata od niemieckich zundapów po harleye. Mnóstwo maszyn francuskich,radzieckich, szwedzkich, holenderskich - marek które całkiem zaniknęły w mrokach historii - dobrze że takie miejsca są bo nam przypominają

Świetne muzeum, miła obsługa, ciekawe eksponaty nie tylko polskiej produkcji. Miłym zaskoczeniem dla mnie w tym miejscu była wystawa starych aparatów Kodak i kamer Zeiss Ikon.