Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Stomatologicznej

Moja historia zaczęła się w 16.04.2023r. Jestem w 9 miesiącu ciąży przez cały ten okres nie miałam problemów z zębami. Aż przyszedł ten dzień kiedy zaczął bolec mnie ząb. Niedziela godzina 16 dzwonię na SOR, zapytać czy przyjmą mnie z bólem w moim stanie. Pani przekazała mi numer bezpośrednio do gabinetu stomatologicznego, aby porozmawiać z doktorem. Odebrał, mówię że mam dziurkę w zębie i boli mnie. A on na to jak ma Pani mała dziurkę to jak może bolec?? Przyjechałam mimo, że już wydawało mi się że będzie nieprzyjemnie. W gabinecie mówię o co chodzi, który ząb mnie boli i pytam specjalistę czy dostanę jakieś znieczulenie czy bez? bo jestem w 9 miesiacu ciąży (pytanie wynikało z mojej niewiedzy bo to pierwszy raz leczę zęba w takich okolicznościach i pierwsza ciąża).A on odpowiedział, że znieczulenie to dostanę na porodówce... Zaczął wiercić i normalne to jest, że gdy doszedł do bolącego miejsca odruchem moim był ruszenie głowy. On razu okrzyczal mnie, że on wie w którym miejscu może bolec i żebym nie ściemniała. Po 2 min zakleił lekarstwem mówiąc że za godzinę powinno przestać bole i żeby wziąść paracetamol. Podziękowałam i wyszłam. Ból przeszywał aż do ucha. Po powrocie do domu żadnej poprawy. Noc spędzona w bólu a nad ranem policzek z wielką opuchlizna. Nie polecam czułam się poniżona...

Tragedia byłem wczoraj po wyrwaniu 4wórki górnej ze stanem zapalnym i ropą z ogromnym bólem czekałem 1,5 godz na to żeby dostać receptę na lek który już jakiś czas biorę i nie pomaga MASAKRA nie polecam i nie pozdrawiam

Bol zęba rozpoczął się w godzinach wieczornych. Do Krosna muszę dojechać 80km. Godzina 2 w nocy. Stomatolog zapytał się czy nie mam nic innego do roboty tylko jeździć po nocy. Niezadowolony że go budzę. Bol zęba rozsadzający szczękę, ucho, policzek, głowę. Nic nie działa. Stomatolog wsadził paluchy bez rękawiczek do moich ust, postukał po zębach i stwierdził że on nic nie może zrobić. Powiedział żeby zakupić sobie ketanol i poszukać dentysty w ciągu dnia. Zero pomocy, zero ulgi, z bólem trafiłam do innego szpitala gdzie dostałam środki przeciwbólowe w zastrzyku co dało ulgę na 1.5h.

Zdecydowanie nie polecam! Byłam w niedzielę (04.07), dentysta wepchal łapy na siłę by otworzyć mi buzie mimo tego że mówiłam że nie dam rady szerzej otworzyć gdyż mnie strasznie boli, później rozwiercił mi zęba mimo że on mnie wcale nie bolał i stwierdził że nie wie co jest przyczyną mojego bolu całej szczęki, zasugerował mi leczenie kanałowe (zdrowego zęba, czyżby Pan doktor miał na myśli żeby u niego leczyć prywatnie?) Po wszystkim puścił mnie do domu z większym bólem niż był i w dodatku bez żadnych leków. Omijacie Pogotowie Stomatologiczne w Krośnie szerokim łukiem!

Co prawda samo miejsce trąci PRL-em (szpital...), jednak sama obsługa oraz sprzęt już na miarę XXI wieku.Zgłosiłem się do ekstrakcji górnej 8. Ok. 7:20 byłem trzeci w kolejce. Bardzo miła i sprawna obsługa przed zabiegiem, a potem spokojne oczekiwanie na swoją kolej.Samo rwanie rzeczonej ósemki przebiegło bardzo sprawnie, do tego w bardzo przyjaznej i troskliwej atmosferze. Po zabiegu, gdy znieczulenie już puściło praktycznie nie odczuwałem bólu.Słowem podsumowania: polecam, bo pełna profeska, mimo iż „robione na NFZ” ;)

Polecam. Problemowa ósemka usunięta w 3 minuty. Bardzo miły personel .

Byłam dzisiaj i powiem że można polecać . Pani doktor sympatyczna ma podejście do pacjenta . Pielęgniarki też mile

Nie polecam z całego serca. Od tygodnia nie idzie nic zjeść bo ósemki na dole bolą niemiłosiernie. Pojechałem na szpital z prośbą o wyrwanie to Szanowna Pani Doktor stwierdziła że wyrywanie jest niekonieczne wystarczy maść na afty i lekarstwo na 20min pod dziąsło. Nie jedzcie tam nie traćcie czasu i nerwów.