Villa Krotoszyce

OSTRZEGAM WSZYTKICHMiałem tam rezerwacje kiedy dotarłem na miejsce o godzinie 19 okazało się że moje miejsce zostało sprzedane komuś innemu i tak zostałem bez miejsca do spania .Dlaczego ?? Otóż przy rezerwacji Pani proponowała mi pokój z łyżkami piętrowymi , jednak miałem być sam .ale pewnie trafiła się lepszą oferta . OTRZEGAM RAZ JESZCZE

Super lokalizacja i atrakcje, pyszne jedzenie i bardzo miła obsługa:) Gorąco polecam.

Polecam hotel ! Przemiła sympatyczna pozytywna uśmiechnięta wesoła pomocna obsługa ,warunki na 6+. Czysto ,schludnie ,przyjemnie ,cicho, wygodnie. Polecam i pozdrawiam Panie z biura

19.04.2023 Coś mnie tknęło - podjechałem pod hotel i Pani telefonicznie mówi mi że nie ma mojej rezerwacji. Pomimo rozmowy telefonicznej i wysłania SMS-sa z danymi na numer hotelu w dniu 14.04.2023. Padło przepraszam, ale co z tego jak noclegu nie ma. Wysłanie do konkurencji też nic nie pomogło bo pomimo zapewnień że jest na BOOKINGU (a sprawdzałem dodatkowo na mapach Google) - noclegu nie znalazłem. Poza tym na miejscu NIE można płacić kartą, ani BLIKIEM - zostaje gotówka lub przelew. I pomyśleć że ta jedna noc w tym hotelu miała być przedłużana na jeszcze około 2 następne tygodnie. Dodam, ze po raz pierwszy zdążyła mi się taka sytuacja, a po Polsce jeżdżę od poniedziałku do piątku już od 8 lat. Zdecydowanie NIE POLECAM

Nie polecam! Pokój sam w sobie Ok, chociaz nie jest latwo trafic do tego miejaca. Obsługa tragedia!!! Od tygodnia próbuję dostać fakturę za pobyt, ale właściciel nie odbiera telefonów.

Cisza, spokój, czysto ,bardzo sympatyczny personel.

Miejsce do zorganizowania imprez okolicznościowych. Jedzenie i obsługa super

Super czysto schludnie polecam jest aneks kuchenny

Dlaczego cztery gwiazdki a nie pięć ? Dlatego, że trudno znaleźć sam hotel. Oznakowanie z głównej drogi nie jest wystarczające, bardzo łatwo jest je przeoczyć. Natomiast same warunki jak i hotel oraz obsługa zasługują na 5 gwiazdek. Polecam podróżnikom chociaż sam hotel nastawiony jest bardziej na sezonowych pracowników. Cóż, takie czasy.